Jednoznaczna odpowiedź na to pytanie nie padła podczas dzisiejszej sesji Rady Miasta Tarnobrzega. Chodzi o 9 mln 600 tys. zł, które miasto otrzymało z rezerwy budżetu państwa, na budowę drugiej stanicy żeglarskiej nad Jeziorem Tarnobrzeskim.
Przypomnijmy, w 2023 roku Tarnobrzeg otrzymał zapewnienie z Ministerstwa Finansów, o przekazaniu 9 mln 600 tys. zł z rezerwy celowej budżetu państwa, na wybudowanie stanicy żeglarskiej nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Szacunkowy koszt tej inwestycji wynosi około 12 mln zł, wkład własny miasta to ok. 2 mln 400 tys.zł.
Po wyborach w 2024 roku, nowa władza inaczej podeszła do tematu budowy stanicy żeglarskiej. Ponieważ jak wynika z założeń programu, ze stanicy nie będzie można korzystać w sposób komercyjny, inwestycja będzie realizowana, jeśli uda się pozyskać środki z zewnątrz na sfinansowanie wkładu własnego. Na razie możliwość otrzymania takiego dofinansowania nie pojawiła się, prezydent wystąpił więc do wojewody podkarpackiej o kolejną zmianę w harmonogramie, wydłużającą czas realizacji tej inwestycji.
– Nikt nie chce tego zadania nie realizować, ale bariera 2,5 mln zł wkładu własnego na inwestycję która nie będzie nam generować przychodów a tylko koszty, jest problematyczna, jakby to delikatnie powiedzieć – tłumaczył podczas dzisiejszej sesji wiceprezydent Kamil Kalinka.
**************
Pierwsza stanica żeglarska nad Jeziorem Tarnobrzeskim oddana została do użytku w 2014 roku. Jej budowa kosztowała prawie 5,5 mln zł, przy wkładzie własnym miasta w wysokości niemal 2 mln zł. W najbliższym czasie obiekt będący w złym stanie technicznym, ma zostać przebudowany,
A ktoś się dowiadywał czy nie można zmienić zadania z budowy na przebudowę stanicy ?? Czy czekamy na gwiazdkę z nieba ?
Czyli Tarnobrzeg jest na absolutnym dnie finansowym. I oczywiście obecni prezydenci Nowak i Kalinka jako radni kilku poprzednich kadencji są absolutnie za to nieodpowiedzialni. Absolutnie ! ….tak samo jak reszta tych mędrców: Szwedów, Szwagierczaków, Ogorzałków, Mastalerzy, Kapuściaków, Bożków itd. Odpowiedzialność rozmyta więc można dalej się bawić.
Wystarczy panie Nowak zawiesić na dwa lata dotację dla prywatnego klubu piłkarskiego ,będą środki na wkład własny i jeszcze reszty zostanie