Fakt przygotowania tej dokumentacji nie oznacza jednak, że druga stanica na pewno powstanie nad akwenem. Choć inwestycja jest ujęta w Wieloletniej Prognozie Finansowej Miasta, to jej budowa uzależniona jest od pozyskania środków finansowych na wkład własny.
Przypomnijmy, w 2023 roku Tarnobrzeg otrzymał zapewnienie z Ministerstwa Finansów, o przekazaniu 9 mln 600 tys. zł z rezerwy celowej budżetu państwa, na wybudowanie stanicy żeglarskiej nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Szacunkowy koszt tej inwestycji wynosi około 12 mln zł, wkład własny miasta to ok. 2 mln 400 tys.zł.
Po wyborach w 2024 roku, nowa władza zmieniła podejście do tematu budowy drugiej stanicy żeglarskiej. Ponieważ jak wynika z założeń programu, ze stanicy nie będzie można korzystać w sposób komercyjny, inwestycja będzie realizowana, jeśli uda się pozyskać środki z zewnątrz na sfinansowanie wkładu własnego. Na razie możliwość otrzymania takiego dofinansowania nie pojawiła się.
– Nikt nie chce tego zadania nie realizować, ale bariera 2,5 mln zł wkładu własnego na inwestycję która nie będzie nam generować przychodów a tylko koszty, jest problematyczna, jakby to delikatnie powiedzieć – tłumaczył podczas czerwcowej sesji Rady Miasta wiceprezydent Kamil Kalinka.
Ogłoszone postępowanie przetargowe zakłada opracowanie kompleksowej dokumentacji projektowo-kosztorysowej wraz z uzyskaniem decyzji pozwolenia na budowę wraz z załącznikami dla zadania pn.: „Budowa Stanicy Żeglarskiej nad Jeziorem Tarnobrzeskim w Tarnobrzegu” na działkach o nr ewid. 974/2, 974/3, 974/5 obręb 11 Machów, wraz z pełnieniem nadzoru autorskiego nad realizacją robót budowlanych we wszystkich branżach objętych zadaniem (szczegóły: Zał. nr 2 do SWZ – projekt umowy). Oferty można składać do 14. sierpnia br.
https://ezamowienia.gov.pl/mp-client/search/list/ocds-148610-32f97da6-04e5-49a7-9ab3-bb9eaa9891da
**************
Pierwsza stanica żeglarska nad Jeziorem Tarnobrzeskim oddana została do użytku w 2014 roku. Jej budowa kosztowała prawie 5,5 mln zł, przy wkładzie własnym miasta w wysokości niemal 2 mln zł. W najbliższym czasie obiekt będący w złym stanie technicznym, ma zostać przebudowany,
Po co?
Czemu nie ??? Są miliardy z KPO na głupot, więc warto działać !!!
Na to może nie być kasy z KPO, ale warto otworzyć plażę dla nudystów i klub ze swingiem na takie cele na 100% popłynie forsa z KPO !?!
A może klub z tańcem brzucha bo takiego chyba nie ma
i tańcem na rurze, bo takiego chyba też w Tbg nie ma.
Pisać do Ortyla
Jego Agencja Rozwoju dzieli ł srodki na domek pływającypo Jeziorze Tarnobrzeskim to da też na stanicę
Tylko szybko Panie Kalinka
Czyli głupoty część dalsza. Po pierwsze po co ? Po drugie podobno nie ma kasy na nic. A po trzecie to od kiedy robią darmowe projekty ? Bo chcemy projekt to kasę musimy na niego wywalić i to zapewne nie małą.
Może najpierw trzeba by zrobić porządek na obecnej stanicy. Przecież teraz, to jest nie stanica a mini pole namiotowe, parking dla samochodów „na trawnikach”, miejsce przechowywania starych bud drewnianych i jakiś pseudo namiotów imprezowych, itp. Jak tak to ma wyglądać, to faktycznie pytanie: Po co nam druga stanica? Żeby zrobić drugi śmietnik?
Kolejny po potańcówce przykład kontynuacji priorytetów urzędu z poprzedniej kadencji. A np. chodnik przy kiblach jak był rozyebany, tak jest (i będzie) nadal.
Ale nad jeziorem nie ma toalety wysokiej klasy
Tam wysokie klasy robią do wody!? Przecież można !!? Żenujące, lecz prawdziwe ?! Na własne uszy słyszałem, jak dwoje dorosłych ludzi – rodziców, niby „homo sapiens”, którzy przyjechali nad wodę limuzyną za kilkaset tysięcy mówili do swojej córeczki „ siusiaj do wody przecież, to nie nasz basen w ogrodzie” takie mamy w dzisiejszych czasach „ELYTY” !!! Przykre ale prawdziwe, tak się w dzisiejszych czasach wychowuje dzieci niestety !!! U siebie na podwórku i domu kapitalizm, a za ogrodzeniem socjalizm !?! Mam nadzieję, że córeczka tych elit sobie weźmie, to do serca i kiedyś oleje swoich rodziców, tak jak jej wpajali do głowy !?!
Nie wystarczy wiejski kibelek?
Nie !!! Będą myśleć, że to buda z kebabem !?!
Na ..uj druga stanica. Czy to jezioro to jezioro Śniardwy czy jakieś inaksze na mazurach?, że tak te niby stanice powstają? Ktoś przecenia ten zalew.
Z tego jeziornego terenu zrobiło się miasto a nie teren rekreacyjny. Jeszcze w planie jest Straż Przeciwpożarna, lądowisko dla śmigłowców, dreptak usługowy i już będziemy mieć Tarnobrzeg-miasto. Na dzisiaj jest mnóstwo samochodów i spalin samochodowych,samochody na Wisłostradzie, latają paralotnie z warczącymi silnikami, hałasują radia przy barach. Warto pomyśleć o zlikwidowaniu zakazu poruszania się motorówkami.
Wspaniałe miejsce do wypoczynku !!!
Teraz przyjdzie kolej na wyjące syreny strażackie i silnik śmigłowca ratunkowego.
Zapraszam do lasu .Tam znajdziesz to czego nie masz nad jeziorem
W lesie jest pełno kleszczy. Chcesz złapać kleszcza idź do lasu, wejdź między krzaczory. Kleszcz zafunduje ci boreliozę lub zapalenie mózgu. Nie polecam lasu.
Z kleszczami w świecie sobie nikt dotychczas nie poradził, a z niszczeniem ludzi jak najbardziej (produkcja śmiercionośnej broni, wojny).
W lesie by uniknąć kleszczy należy trzymać się wytyczonych ścieżek. Unikać wilgoci, paproci, nie chodzić po krzakach i w wysokich trawach. Na nich kleszcze czekają na żywiciela. Kiedy się o taką trawę człowiek otrze to kleszczyk robi hop i już jest na żywicielu. Unikać należy ścieżek do wodopoju (stawy, kałuże), bo tamtędy chodzi zwierzyna i ocierając się o krzaki pozostawia na nich kleszcze. Potem otrzeć się o nie może człowiek i też będzie hop kleszczyka na niego. Pryskać się repelentami, na skórę lub odzież , przed wyjściem do lasu. Czytać dokładnie jak ich używać bo to co na odzież jest stosowane, czasem nie może być stosowane na skórę. Spożywać często czosnek, bo zmienia zapach skóry. Kleszcz nie ma ocząt jeno wyczuwa człowieka, jego zapach i to co wydycha z siebie (dwutlenek węgla). Dobrze zjeść czosnek przed wyjściem do lasu. Nie stosować dezodorantów przez wyjściem do lasu, dbać o czystość skóry i odzieży, by nie była przepocona. Jedni zalecają do lasu stosować długie spodnie i koszule z długimi rękawami (jasne kolory, nie w ciapki ! bo trudniej zauważyć kleszcza), inni nie zalecają, bo uznają, że łatwiej kleszcza znaleźć na skórze. Decyzja należy do tych co się do lasu wybierają. Kleszcze mogą… Dowiedz się więcej »
Zastanawiam się co za bałwan minusuje?
Chyba ten co nie podłapał boreliozy albo kleszczowego zapalenia mózgu.
Grzybiarze zatrzęśli się że strachu po takich informacjach.Toś to siok
Wilu grzybiarzy i myśliwych zachorowało na boreliozę.
Komu to potrzebne to niech sobie wybuduje a nie za pieniądze podatnika bawią się ci co nie wiedzą co z pieniędzmi robić
A jak mieszkańcy wydają to wiedza na co pujda i tutaj jest mowa o spółdzielniach mieszkaniowych
To na pewno jest najważniejsza rzecz dla Tbg. Jezioro działające 4 miesiące w roku, pełne patologi z okolicznych wiosek.
W tym roku nawet miesiąc nie wyjdzie Było kilka dni ciepła
Dość już marnotrawienia publicznych pieniędzy. Jaki jest rachunek ekonomiczny budowania tej stanicy ?
mamy usmiechnieta polske,a kasa na pierdoly dla elyty jest,zalosne
Jak powstanie spalarnia nad jeziorem to pies z kulawą nogą tam nie przycumuje ,nie tylko żaglówki .
Za SPALARNIĄ Głosowali PARTYKA I SZCZYTYNSKI
Czasem smrodkiem zajeżdża i bez spalarni.
chyba tobie jak z tyłka upuścisz zielony pył
Wczoraj (niedziela) za jeziorem cuchnęło, w pobliżu jednej z firm, jakimś starym mięchem.
No nie stety miasto traci a nie zyskuje i spada coraz niżej
Coraz jest więcej minusów a te minusy należą się głowam rządzących tym miastem od paru lat nic nie powstało nowego a od kilku nastu nie zostało poprawione stare
Stanica i rynek inwestycje na które zostaną zmarnowane środki tarnobrzeżan. To są fanaberie niepotrzebne na ten czas, jesteśmy za biedni na głupoty. Czy ktoś za to zapłaci w przyszłości – mam nadzieję , że tak. Chociażby stołkiem a stołek na pewno poleci jak ktoś wyciągnie to w kampanii. Podobnie jak śmieci i wykonywanie poleceń Stalowej Woli. Dość wydawania pieniędzy mieszkańców na niepotrzebne głupoty. Dość głupocie !!!!
Co ty bredzisz na głupoty środki zawsze powinny być, jaka w Warszawce !? Na kibel za 650 tysięcy, na biały klocek zwany muzeum sztuki nowoczesnej za 850 milionów, na kładką za 140 milionów i 850 tysięcy na tęczę na Pl Zbawiciela, a kamienice popadają w ruinę i latami niszczeją , a potem sprzedaje się deweloperom i są rozesłane, a ludzi wyrzuca na bruk !? Tak samo w Tarnobrzegu mamy ekskluzywny kibel za kilkaset tysięcy, ścinkę wspinaczkową za grube miliony, wymiana kostki na Pl Bartosza, dostawianie krzesełek i kolejny remont w domu kultury, niekończący się remont basenu, że jeszcze trochę za tą kasę można by wybudować drugi basen, beznadziejne bulwary nad Wisłą, mini centrum sportów olimpijskich, a całość dopełnia arcydzieło w postaci beznadziejnej drogi mającej imitować obwodnicę !? Nie można pozwolić na marnowanie publicznych pieniędzy, ale można je trwonić na głupoty i nie ponosić za to konsekwencji !?
Akurat czerwony plac był podstawą centrum ale nie widzę tego bo nie ma zabytków za dużo i na nic pieniędzy to jest na pierwszym miejscu
Ni ma kasy i takiego co by zajął się dwoma budynkami w centrum przy pl. Czerwonym a na takie pierdoły jest.
Ciekawe czy dowiemy się ile strat w tym roku przyniosło jezioro? prawda wyzwala kłamstwo gmatwa prawdę i rodzi kolejne kłamstwa, prawda wyzwala
Filozofek z ciebie.
filozofia jest lepsza niż kreatywna księgować, bo ta druga okłamuje nie tylko lud, ale też tych co ją wymyślają i tworzą. Brnięcie w kłamstwo się nie opłaca. Lepsza prawda dla ludu, bo on nie wprowadza chaosu i nie zaciska się pętla wokół szyi.
A ile strat przyniosą decyzję radnych z prezydentem i Vice na czele
Tak jak kiedyś napisałem, jeszcze 10 lat i nogi nie postawisz bo wszystko będzie prywatne, zostanie 50 m plaży dla plebsu, a reszta w rękach szlachty..Po kopalni powinno być miejsce odpoczynku,bez betonu,samochodów,prywatnych enklaw……I zobaczycie jeszcze kilka lat ,a nie objedziesz jeziora do okola na soacer, bo trafisz na bramę. Teren prywatny ,dzielnica tylko dla właścicieli.
To było gdzieś na początku lat 90.
Byłem wtedy w Pentagonie załatwiać coś służbowo. Zupełnie przypadkiem w jednym z pokoi trafiłem na rozmowę o zakupie działki nad Kopalnią Machów. To było gdzieś około 1,5 miliona złotych. SIARKOPOL sprzedawał wtedy wiele różności. Ziemię również.
W każdym razie było to około 2 miesięcznych pensji w SIARKOPOLU. Problem w tym, że wypłaty płacono na raty. Kto miał kasę, ten mógł bajecznie tanio kupić ziemię.
Kasa to za mało, sprzedawali tym którym chcieli,jedynie słusznym.
Po drugiej stronie jeziora jest teren ogrodzony z domkami jednorodzinnymi i ogródkami przydomowymi. Co to za szlachta tam zamieszkuje? Wie kto?
Może to szlachta Siarkopolowa z czasów PRL?
towarzysze
A gdzie projekt uzdrowiska na bazie wód siarczkowych ? !
Ciąg dalszy głupot zamiast inwestycji to ja proponuję obok Mariny wybudowac klub dla swingersów bo w modzie I Tusk na takie perełki kasę z KPO daje.
Po drugiej stronie akwenu jedna plaża dla naturystów i druga dla pedałów. Przynajmniej będzie światowo jak w BRIGHTON. Oczywiście z drogą opaskową z której najbardziej ucieszy się Mastalerz i wreszcie zrobi coś dla Tarnobrzega prosząc minister o kasę. Ministra na takie światowe pomysły napewno da . JAK SIĘ BAWIĆ TO SIĘ BAWIĆ.TARNOBRZEG WELCOME TO…
I Dom Uciech Cielesnych (burdello) trzeba wybudować z kasą fiskalną. Wreszcie uciechy zalegalizować, zbierać podatki. Będzie na szpitale, szkoły , wojsko, Straż Pożarną Straże Miejskie itepe
Plaża naturystów? Jestem za, ale to nie wyjdzie w naszej pipidówie, gdzie nie tak mały procent mieszkańców to zakołtunione miernoty co doskonale widać również w komentarzach na tym portalu. Do tego trzeba niewiele kasy ale wymaga to przede wszystkim tolerancji, akceptacji a nie podjudzania i szczucia na siebie nawzajem.
Plaza naturystów? Tak, pod warunkiem, że będzie bramka a na niej osoba oceniająca czy się ktokolwiek nadaje do wejścia. Nie każde ciało nadaje się do pokazywania nago. Nie chciałbym oglądać słoni czy słonice albo hipopotamy na takich plażach. Porzygać się można na ich widok. Niestety winę za to ponosi najczęściej ich obżarstwo.
Na jakiej zasadzie będzie to funkcjonowało? Bo jeśli będzie „teren prywatny, zakaz wstępu nieupoważnionym” to się nie zgadzam. Niech jachciaże kupią se działkę i za swoje wybudują.
Świetnie, mam nadzieję że wszyscy skorzystamy za darmo o każdej porze dnia a nie tylko odgrodzą dla bandy snobów
Nam Elicie się należy !!! Jak to przyjedziemy ze Stalowej Woli i mamy tak sobie tylko na plaży spędzać czas ??? Macie nam zapłacić za stanicę dla naszych stalowowolskich jachtów. Mojej babci Janinie to się należy za to, że wyprzedała Tarnobrzeg za czasów wojewódzwa nie -stalowowolskiego. Ja Rafał ulizany tego żądam od Łukasz i Kamila. Inaczej wasze żony pójdą na bruk! Koniec naszego wsparcia będzie!!! Także szykujcie czerwone dywany przed władzą stalowowolską tarnobrzeski plebsie. I zero marudzenia w kwestii śmieci.
Ty nie jesteś dzbanem co najwyżej dzbanuszkiem
Miasto powinno sfinansować klub rowerowy który będzie w weekendy urządzał wyścigi z jazdy na czas w godz. 12 do 16. na ścieżce rowerowej wzdłuż drogi. Kolarze na razie jeżdżą w sposób niezorganizowany.
Jest cała masa wielu pilnych potrzeb w Tarnobrzegu, a tu każde pieniądze nieprzytomnie pompuje się w jezioro ! Przecież to jakiś absurd ! Zrobiono gigantyczne parkingi, a służą one przede wszystkim wtedy gdy jest upał, nie ma opadów, więc samochody mogłyby stać na gołej ziemi wysypanej tylko jakimś grysem. Do tego bajeczne oświetlenie, które świeci przez cały rok, nawet w zimie, gdy żywej duszy tam nie ma. A tymczasem w samym centrum miasta np. na ul. Sienkiewicza jest jeszcze napowietrzna linia elektryczna na słupach żelbetowych pamiętających czasy Gomułki.
otwierajcie to,bo jachty koledzy z KPO rozdaja,a wiec szlachta bedzie sie bawic
Przystanęłam w aucie kiedyś przy jeziorze przejeżdżając widzę dziewczynkę na oko około 9-11 lat wołającą mamo, mamoo!… matka stojąc na plaży pyta, co? Dziecko odp siku mi się chce, matka nic nie odpowiada na to, dziewczynka ponownie woła siku mi się chce, nie słychać co cicho ukrycie odpowiada jej matka, na to dziewczynka woła, że tu mam zrobić? w wodzie? Matka zapewne to sugerowała i potwierdziła, bo widać było że coś mówiła cicho obok stał również ojciec i też to słyszał… bo dziecko nie wyszło z wody zatem załatwiło się do jeziora… ludzie jeżeli chcemy być zdrowi to szanujmy się nawzajem i to nasze wspólne dobro jakim jest to jezioro. Przy takiej ilości tłumów nad jeziorem jakby każdy tak załatwiał się w wodzie to dziękuję się tam kąpać osobom z obniżoną odpornością, skutki mogłyby być katastrofalne. Podsumowując Chociaż jednorazowe oddanie moczu do jeziora nie musi powodować poważnych problemów to częste i masowe oddawanie moczu do zbiorników wodnych może negatywnie wpływać na ekosystem i stwarzać ryzyko dla zdrowia. Uczmy tego innych i nasze dzieci dla dobra nas wszystkich.
Ps. może zatem brakuje dobrej jakości toalet nad jeziorem skoro taki problem się tam udać.