W 2024 roku Tarnobrzeg wydał łącznie 358.342 zł na promocję miasta. Pieniądze poszły m.in. na dokumentację fotograficzną z wydarzeń miejskich (51.252 zł), zdjęcia z drona (3.000 zł) i film pokazujący potencjał inwestycyjny miasta (3.000 zł).
Miasto zainwestowało także w druk i dystrybucję materiałów promocyjnych – Informator Samorządowy „Merkuriusz Tarnobrzeski” kosztował 35.000 zł, dodatkowe materiały poligraficzne 10.000 zł, a kalendarze na 2025 rok 19.750 zł.
Promocja w mediach społecznościowych pochłonęła 73.800 zł, a produkcja programów telewizyjnych i plansz w lokalnej TVL wyniosła 154.980 zł. Na publikację życzeń Prezydenta w prasie, radiu i internecie wydano 7.560 zł.
Wszystkie działania realizowane były zgodnie z regulaminem zamówień publicznych – zarówno większe umowy, jak i mniejsze zlecenia jednorazowe, jak wynika z odpowiedzi Wiceprezydenta Kamila Kalinki na interpelację radnego Adama Rębisza: 25.116



Ponad, 375 tys rocznie razy pięć lat, wyjdzie niezła sumka, no ale jak się bawić to na całego, tylko że ta ,,zabawa” jest nie za swoje pieniądze, a swoją drogą co z tego maja mieszkańcy.? Brawo, panie Rebisz, mieszkańcy mają prawo wiedzieć , jak roztrwonione są publiczne pieniądze.
Ja jestem ciekawy pozycji:
Zdjęcia mogli by robić własnym sumptem a promocja w mediach społecznościowych za 74 tys. też rodzi pytania.
K#rwa życzenia za 7500 PLN !!! Lans prezydenta bocznymi drzwiami. A byle chodnika nie ma kto naprawić bo nie ma rzekomo kasy.
Samorząd czasami potrzebuje dużej sumy pieniędzy dla niezbędnej dla społeczności inwestycji. Tymczasem budżet jest zadłużony. Pozostaje więc zadłużyć go jeszcze więcej i wycierać klamki prosząc o pomoc w urzędach. Czasem udaje się pieniądze otrzymać. Chociaż miejsce jest biedne i zadłużone, to jednak można z niego wyciągnąć dla prywatnej kieszeni całkiem niezłą sumkę, liczoną nawet w milionach PLN. Zdradzę ten sposób, nie wymagający długiej i uciążliwej pracy, ale wymagający spełnienia pewnych warunków. Warunek pierwszy: Znaleźć kilka osób i stworzyć tzw {grupę} dla których uczciwość i prawo są pojęciami abstrakcyjnymi. Z tymi ludźmi pozyskać poparcie jakiejś partii politycznej, udając podobne poglądy polityczne, albo wstąpić do partii. To pozwoli powalczyć o znaczące pozycje w samorządzie, gdyż tę operację można zrealizować TYLKO GRUPOWO. Warunek drugi: Przeprowadzić sprytną kampanię wyborczą, dzięki której zmanipuluje się wyborców i osoby z {grupy} otrzymają mandaty samorządowe. Warunek trzeci: Po spełnieniu warunku drugiego nominować na pewne stanowiska osoby z {grupy}, osoby te będą musiały podejmować ważne decyzje. Warunek czwarty: Wystąpić do Ministerstwa Skarbu Państwa o komunalizację bardzo atrakcyjnych działek zarządzanych wcześniej przez Ministerstwo w celu powiększenia majątku samorządu, oraz zarządzania nimi. Warunek piąty: Podjąć decyzję o sprzedaży w trybie przetargu skomunalizowanych działek jedynie członkom {grupy}, przy czym przed sprzedażą nie… Dowiedz się więcej »
Ale jesteś typowy chłopski , filozof -teoretyk.
Pozdrawiam członka {grupy}.
Zamiast wysilać się na tani dowcip proszę pomyśleć o otrzymaniu statusu
MAŁEGO ŚWIADKA KORONNEGO. Korzyść jest ewidentna, a miejsce tylko jedno.
Promocja promocja
a utrzymanie Tygodnika Nadwiślańskiego to czasami nie jest też promocja miasta i miłościwie nam panujących ? 😉
ciekawe ile kosztuje utrzymanie tej spółki ? ktoś wie ? czy miasto dopłaca do niej czy też utrzymuje się sama ( sama w sensie, że nie finansują ją poprzez „reklamy” i „sponsorowane artykuły” inne spółki miejskie 🙂 ) ?
Może ktoś wreszcie zapyta ile przez ostatnich 10 lat wydaliśmy na wszelką promocję miasta z kosztami osób zatrudnionymi w tym celu. Potem porównajmy z odniesionymi z tej promocji korzyściami dla miasta. Według mnie wynik może okazać się porażający .
Rolkowy Prezydent Tarnobrzega znowu w swoim żywiole.
Łukasz Nowak to chyba jeden z najgorszych prezydentów, jakich to miasto miało. Zero konkretów, tylko filmiki, lajki i uśmiechy do kamery. Promocja? Chyba tylko własnego wizerunku.
Miasto tonie w problemach, drogi się sypią, ludzie uciekają, a on wydaje ciężkie tysiące na social media i PR. To jest kpina z mieszkańców.
Po co w ogóle zatrudnieni urzędnicy, skoro cała „promocja” to jedna wielka pokazówka?
Żal patrzeć, co się dzieje z Tarnobrzegiem. Żadne rolki i lajki nie przykryją tej bylejakości i obłudy.
Nie chrzań.
W ramach promocji proponuję wydać ponownie Przewodnik po Tarnobrzegu. Był taki, napisany przez obecnego dyrektora Muzeum ,ale już nie jest dostępny. Szkoda, bo to było niezłe kompendium wiedzy o Tarnobrzegu.