W projekcie budżetu Tarnobrzega na 2026 rok zaplanowano 11,6 mln zł dochodów majątkowych ze sprzedaży nieruchomości. 4 mln zł – największą pojedynczą pozycję – ma stanowić sprzedaż działki przy ul. Dekutowskiego, na której znajduje się budynek po dawnym Gimnazjum nr 3.
Miasto zamierza zbyć także nieruchomości przeznaczone pod zabudowę jednorodzinną i usługową, m.in. przy ulicach Orląt Lwowskich, Polnej i Plażowej. Jednak to teren po gimnazjum budzi największe zainteresowanie.
Jak informowaliśmy wcześniej, obiekt o powierzchni 0,8486 ha od 2019 roku stoi pusty, a rozmaite propozycje jego zagospodarowania nie doczekały się realizacji. Dwukrotnie przygotowywana przez poprzednie władze miasta uchwała o sprzedaży, była zdejmowana z porządku obrad.
W listopadzie prezydent Łukasz Nowak wraz z urzędnikami przeprowadził wizję lokalną, stwierdzając, że budynek nadaje się wyłącznie do rozbiórki. Włączenie działki do planu dochodów na 2026 rok oznacza, że miasto przygotowuje się do jej zbycia pod zabudowę wielorodzinną z funkcją usługową.
O tym, czy i kiedy ruszy przetarg, ostatecznie zdecyduje Rada Miasta.



Ekonomia po tarnobrzesku zamiast redukować koszty oświata, finasowanie 4 ligowych kopaczy, płacenie za zachcianki typu życzenia w radio i telewizji, sama pensja wiceprezydenta drenuje w skali roku konkretnie budżet a wiceprezydent potrzebny w tym mieście jak wrzód na dupie. Po pierwsze ktoś musi to kupić te działki a po drugie miastu kończą się aktywa które można sprzedać, zaraz wszystko zostanie sprzedane i co wtedy? Nawet miernoty kredytu nie dostaniecie po nie będzie co dać pod zastaw i co wtedy zrobicie jak już nie będzie można rolować zadłużenia? Myślenie że po nas choćby potop pociągnie to miasto na samo dno w przeciągu 2-3 lat.
Poprosilbym o dane, przedstawiajace nowa strukture zatrudnienia po wygranej Nowaka. Mysle, ze sprzedaz dzialki nie jest konieczna, tylko zmniejszenie wynagrodzenia nominatow pisowskich i grona znajomych prezydenta na wysokich stanowiskach