Tarnobrzeg: Brak wyboru, za dużo cukru, soli i konserwantów – radny alarmuje w sprawie automatów szkolnych

Radny Piotr Gospodarczyk podczas sesji Rady Miasta Tarnobrzega zwrócił uwagę na problem asortymentu w szkolnych automatach: „Praca intelektualna wymaga zaangażowania, to nie tylko praca fizyczna. Jeżeli ktoś nie zdążył przygotować posiłku, musi korzystać z tego, co jest w automatach szkolnych.”

Radny będący nauczycielem z wieloletnim stażem, odwiedził cztery szkoły i wysłał do dyrektorów pisma, w których apelował o urozmaicenie oferty automatów. Jak podkreśla, otrzymane odpowiedzi były niewystarczające:

Nasze działanie spotkało się z odpowiedzią niezbyt adekwatną do naszych oczekiwań. W tym roku poprosiłem o ponowne wysłanie pisma – i znów w odpowiedzi mamy informację, że produkty we wszystkich szkołach spełniają wymogi zdrowotne. Oczywiście nie zagrażają nikomu bezpośrednio, ale zawierają dużą ilość cukru, soli i konserwantów.”

Radny wskazuje, że obecnie młodzież praktycznie nie ma wyboru zdrowych przekąsek:

Nie chodzi o narzucanie komuś, żeby spożywał taki a nie inny produkt. Chodzi o możliwość wyboru – jeden produkt może pełnić funkcję bardziej zdrowotną, drugi mniej zdrowotną. Uczniowie wypowiadają się bardzo pozytywnie i mówią, że to jest bardzo dobry pomysł.”

Jako alternatywę proponuje naturalne produkty, np. orzechy włoskie, laskowe, nerkowce, migdały oraz suszone owoce w małych, przystępnych cenowo opakowaniach:

40-gramowe opakowanie w dwupaku kosztuje 2,99 zł za sztukę. To byłaby naprawdę pozytywna zmiana dla osób, które dbają o zdrowie, a przede wszystkim dałoby to wybór.”

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Postaw mi kawę na buycoffee.to
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x
Przejdź do treści