Poseł Rafał Weber apeluje o przyspieszenie modernizacji dworca kolejowego w Tarnobrzegu, który od wielu lat pozostaje zamknięty i nieczynny, popadając w ruinę. Mówił o tym w trakcie dzisiejszej konferencji prasowej.
Dworzec został wpisany na listę priorytetowych inwestycji programu „Dworce Przyjazne Pasażerom” w czerwcu 2023 r. Obecnie przebudowa jest ujęta w komponencie inwestycyjnym PKP S.A. Szacunkowy koszt inwestycji wynosi około 15,5 mln zł, a sam budynek objęty jest ochroną konserwatorską, co wydłuża czas realizacji do około 4,5 roku. W 2024 r. PKP SA rozpoczęła prace przygotowawcze przy budynku.
– „Trzeba było określić, które pomieszczenia będą służyć pasażerom, a które można oddać najemcom lub samorządowi” – mówi Weber. Prace zostały jednak wstrzymane w kwietniu 2024 r.
W ramach ostatniej interpelacji posła Webera Ministerstwo Infrastruktury potwierdziło, że prace przygotowawcze dla dworca w Tarnobrzegu nadal są wstrzymane.
„Na chwilę obecną prace przygotowawcze nie obejmują dworca kolejowego w Tarnobrzegu, dla którego zostały wstrzymane. Zadania będą kierowane do realizacji sukcesywnie, po zakończeniu etapu przygotowawczego i ustaleniu kolejności przedsięwzięć” – czytamy w odpowiedzi.
Weber podkreśla, że modernizacja dworca jest kluczowa w kontekście szeroko zakrojonych inwestycji kolejowych w regionie, które mają przyspieszyć transport w kierunku Krakowa i Warszawy oraz poprawić komunikację lokalną.
– „Nie wyobrażamy sobie, żeby dworzec pozostawał nieczynny, skoro realizowane są inwestycje poprawiające jakość transportu kolejowego w regionie” – mówi poseł.
W związku z pracami nad budżetem państwa na 2026 r. Weber złożył poprawkę, aby zabezpieczyć 20 mln zł na rewitalizację dworca, co pozwoli na ogłoszenie przetargu i rozpoczęcie prac w przyszłym roku. Poseł podkreśla, że inwestycja ma także współgrać z planowanym centrum przesiadkowym przy dworcu, obejmującym nowoczesną zajezdnię autobusową i parkingi.
– Chodzi o bezpieczeństwo i komfort pasażerów oraz o to, aby dworzec stał się wizytówką Tarnobrzega – podsumował Weber.
Szczegóły w materiale video
video: Piotr Morawski



Tfusk nic tu nie zrobi i niema co się łudzić przy takim zadłużeniu państwa co narobili przez ostatnie dwa lata. Za kolejne dwa lata tych rządów to będziemy dzielnicą Berlina
Dokładnie tak. Donaldusiowi bliżej do Niemców niż do Polski.
A dworzec musi zacząć żyć wreszcie swoim życiem.
Dla pasażerów istotne jest by było:
Ilość połączeń kolejowych będzie zwiększana (na kierunkach Warszawa, Rzeszów, Przemyśl, Hrubieszów, Kraków, Staszów, może i do Zagórza, Łodzi?) po remontach to i ilość pasażerów też się zwiększy. Komfort oczekiwania na pociąg pasażerom się nalezy.
W Chinach mają to wszystko lepiej zorganizowane niźli w POlsce.