Budżet Tarnobrzega 2026: kredyt na 16 mln zł, niska subwencja i decyzja po stronie radnych

Podczas konferencji prasowej poświęconej projektowi budżetu miasta na 2026 rok prezydent Łukasz Nowak nie ukrywał, że przyszłoroczny plan finansowy powstaje w bardzo trudnych warunkach. Jak podkreślał, kluczowym problemem jest niski poziom subwencji, który nie pokrywa kosztów realizacji podstawowych zadań samorządu.

Projekt budżetu zakłada dochody w wysokości 508,6 mln zł oraz wydatki na poziomie 524,7 mln zł, co oznacza deficyt 16,15 mln zł. Jego pokrycie zaplanowano m.in. poprzez kredyt w wysokości ok. 16 mln zł.

Subwencja: około 9 mln zł

Prezydent odnosił się wprost do kwoty subwencji, jaka ma trafić do miasta w 2026 roku. Jak wskazywał, jest to około 9 mln zł, co – w jego ocenie – pozostaje niewystarczające wobec skali wydatków.

– Przy budżecie przekraczającym 500 milionów złotych mówimy o subwencji rzędu dziewięciu milionów. To nie są pieniądze, które rozwiązują problem deficytu– mówił prezydent podczas konferencji.

Zwracał uwagę, że szczególnym obciążeniem dla miejskich finansów pozostaje oświata, która pochłania ponad 44 proc. całego budżetu, a także rosnące koszty wynagrodzeń i utrzymania jednostek miejskich. Same wynagrodzenia i składki w 2026 roku mają kosztować 233,2 mln zł.

Kredyt jako zabezpieczenie, nie przesądzony wydatek

Nowak podkreślał, że kredyt został wpisany do projektu budżetu jako zabezpieczenie płynności finansowej, a nie jako decyzja, że cała kwota na pewno zostanie wykorzystana.

– Wpisujemy kredyt do budżetu, bo musimy mieć zabezpieczenie. Mam jednak nadzieję, że nie będzie konieczności sięgnięcia po całą tę kwotę – zaznaczał.

Jak wyjaśniał, wiele będzie zależało od realizacji dochodów w trakcie roku oraz od tego, czy miastu uda się pozyskać dodatkowe środki zewnętrzne. Brak takiego zabezpieczenia – jak mówił – mógłby oznaczać ryzyko utraty płynności finansowej już na początku roku.

Zadłużenie rośnie

Z Wieloletniej Prognozy Finansowej wynika, że zadłużenie Tarnobrzega wzrośnie z 145,9 mln zł na koniec 2025 roku do około 160,9 mln zł na koniec 2026 roku, czyli o blisko 15 mln zł w ciągu jednego roku.

Prezydent przyznawał, że jest to niepokojący trend, ale podkreślał, że miasto nadal mieści się w limitach określonych w ustawie o finansach publicznych.

Decyzja przed radnymi i apel o dialog

Prezydent kilkukrotnie podkreślał, że przedstawiony dokument jest projektem, a ostateczna decyzja należy do Rady Miasta. Sesja budżetowa dopiero przed nami.

„Ten budżet będzie wymagał rozmowy i dialogu. Bez współpracy z radnymi nie da się dziś odpowiedzialnie zarządzać miastem” – mówił Nowak.

Zaznaczał, że liczy na merytoryczną debatę, niezależnie od podziałów politycznych, ponieważ – jak podkreślał – brak uchwalenia budżetu lub jego znaczne opóźnienie oznaczałoby wstrzymanie inwestycji i problemy z bieżącym funkcjonowaniem miasta.

Sesja budżetowa miasta Tarnobrzega zaplanowana została na 29 grudnia br.

Szczegóły w materiale video. Zapraszamy

foto&video: Agnieszka Nycz

Subskrybuj
Powiadom o
5 komentarzy
Najstarsze
Najnowsze Najwięcej głosów
Opinie w linii
Zobacz wszystkie komentarze
Telewizja kablowa
1 godzina temu

Co z tym hucznie zapowiadanym w kampanii oddluzaniem miasta?
Nastepca w 2029 roku bedzie mial przewalone..:

Bank
1 godzina temu

A w Stalowej Woli ponad miliard i żadnych kredytów

Sralowa
36 minuty temu
Odpowiedź do  Bank

Za to kolejne sto baniek długu

Papa
9 minuty temu

Skończcie wkoncu wydawać więcej niż macie gdzie tak się da ? Bezmózgi z RM przyklepią bo to nie ich pieniądze A ty ŁN. Proszę zweryfikować wydatki i będzie na plusie

Brak rozwoju - Prezydent z piaskownicy
1 minuta temu

Dziwicie się??? Jak jego doradca pracował w Providencie i bibliotece. Jprdl. tak się zarzekał, że nie będzie brał kredytów. Ale frajerzy i tak będą się cieszyć choinkami, potańcówkami i lodowiskiem.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
5
0
Chętnie poznam Twoje przemyślenia, skomentuj.x
Przejdź do treści