Siarka Tarnobrzeg przegrała drugi mecz z rzędu i trzeci w drugoligowych rozgrywkach. Tym razem podopieczni trenera Szymczaka ulegli przed własną publicznością Pelikanowi Łowicz 0:1 (0:1), grając od 73 minuty w „dziesiątkę”, po tym, jak drugą żółtą w konsekwencji czerwoną kartę ujrzał Bartosz Madeja. Mecz rozegrany został w środę 19 września.
Piłkarze Siarki którzy nie potrafią wygrać meczu od czterech kolejek, przegrali zasłużenie z Pelikanem po bardzo słabej i nieskutecznej grze. Od początku spotkania to goście dominowali na boisku i mogli objąć prowadzenie już w 9 minucie, jednak świetniej sytuacji nie wykorzystał Konrad Kowalczyk. W tej części meczu Siarkowcy praktycznie nie opuszczali własnej połowy, dopiero w 18 minucie, po dośrodkowaniu Mateusza Jańca piłkę przejął Jarosław Piątkowski, oddając strzał prosto pod nogi obrońcy z Łowicza. Minutę później szczęścia próbował Bartosz Madeja, lecz jego strzał z dystansu przeleciał pół metra nad poprzeczką.
Ataki Siarki były sporadyczne, w grze piłkarzy z Tarnobrzega dominowała chaotyczna i niefrasobliwa gra w środku pola niosąca za sobą proste straty piłki. Po jednej z nich w 31 minucie strzałem z dystansu popisał się Kamil Jackiewicz, na szczęście piłkarz z Łowicza dobrze „nie przymierzył” i trafił prosto w Kamila Beszczyńskiego. W 37 minucie okazję do zdobycia bramki mieli Siarkowcy, jednak Bartosz Madeja skutecznie zastawiany przez obrońców z Łowicza oddał strzał obok słupka bramki. Nieszczęście dla tarnobrzeskiej drużyny nadeszło w 41 minucie meczu, kiedy to po rzucie rożnym głową piłkę do bramki Siarki wpakował kapitan gości Krzysztof Brodecki.
Po przerwie na boisku zmieniła się jedynie pogoda, silny wiatr który uprzykrzał grę piłkarzom w pierwszej części meczu ustąpił miejsca opadom deszczu, nie ustąpiła natomiast niemoc Siarki, której akcie ofensywne były rzadkością, mimo, iż goście zdecydowanie „spuścili z tonu”, ograniczając się głównie do gry z kontry. Jedną z nielicznych szans na wyrównanie miał w 50 minucie Adrian Gębalski, który po dośrodkowaniu od Mateusza Jańca uderzał głową, jednak goliper gości nie dał się zaskoczyć, wybijając piłkę na rzut rożny. Mimo, iż w kolejnych minutach meczu na boisku przeważali goście, wynik nie uległ zmianie, choć piłkarze z Łowicza mieli jeszcze kilka sytuacji do podwyższenia wyniku.
Dwie okazje do wyrównania miał z kolei Łukasz Cichos, jednak kolejny raz napastnik nie wywiązał się ze swej boiskowej funkcji. Mecz piłkarze Siarki kończyli w dziesiątkę po tym jak w 73. minucie drugą żółtą a w konsekwencji czerwoną kartką ukarany został Bartosz Madeja.
W środowym spotkaniu Siarka straciła nie tylko trzy punkty, złamaną rękę ma Jacek Kuranty, po meczu, na prześwietlenie ręki udał się również Jarosław Piątkowski.
Siarka Tarnobrzeg – Pelikan Łowicz 0:1 (0:1)
Siarka: Kamil Beszczyński – Daniel Beszczyński, Rafał Zawłocki, Jakub Łuczakowski, Janusz Hynowski, Jacek Kuranty (45′ Tomasz Wolan) , Bartosz Madeja, Jarosław Piątkowski ( 68′ Łukasz Cichos), Wojciech Jakubiec, Adrian Gębalski, Mateusz Janiec
Pelikan: Mariusz Różalski – Konrad Kowalczyk, Krzysztof Brodecki, Mykoła Dremliuk, Damian Ceglarz, Maciej Wyszogrodzki, Robert Łakomy, Patryk Pomianowski (90′ Krystian Mycka), Michał Adamczyk, Kamil Jackiewicz (80′ Karol Kopeć), Mariusz Solecki (69′ Taras Maksymov)
żółte kartki:
Madeja 18′ i 73′ Zawłocki 27′,Wolan 63′ – Kowalczyk 29′, Ceglarz 67′
czerwona: Madeja 73′
Po ośmiu kolejkach Siarka z dorobkiem 7 punktów zajmuje trzecią od końca lokatę w tabeli, której przewodzi Wisła Puławy (17 pkt). Kolejny mecz podopieczni trenera Szymczaka rozegrają w Rzeszowie, gdzie zmierzą się z tamtejszą Stalą. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę, 23 września, początek godz. 16.
Wyniki pozostałych spotkań: Wigry Suwałki – Stal Stalowa Wola 0:1, Pogoń Siedlce – Motor Lublin 2:1, Świt Nowy Dwór Mazowiecki – Puszcza Niepołomice 1:2, Wisła Płock – Olimpia Elbląg 2:1, Resovia Rzeszów – Stal Rzeszów 1:0, Garbarnia Kraków – Wisła Puławy 0:3, Unia Tarnów – Concordia Elbląg 0:2, Znicz Pruszków – Radomiak Radom 2:0
WKRÓTCE OBSZERNY SKRÓT MECZU. ZAPRASZAMY
video: Agnieszka Nycz
foto: Piotr Morawski
KLASYFIKACJA ZA 90min.pl
Widzę, że Dariusz Dziedzic znalazł kolejną funkcję w drużynie. Szkoda tylko, że nie potrafi dotrzymać danego słowa. Mam na myśli prezentację drużyny, gdzie obiecał stronę internetową klubu w przeciągu tygodnia. Strony nie ma do dziś, także trochę wstyd, że 2 ligowy klub, który kiedyś miał stronę na najwyższym poziomie w 3 i 4 lidze dzisiaj nie posiada swojej witryny w internecie. Jeszcze bardziej przykre i kompromitujące jest to, że Siarka w tym sezonie nie zagrała ani jednego dobrego meczu!
Brak motywacji do gry aż nadto widoczny. Bez zdecydowanych posunięć ze strony zarządu nie może się obejść. 8 mecz, 1 wygrana, 3 strzelone bramki mówią same za siebie. Brak pomysłu na grę, trenera Szymczaka II liga niestety przerosła. Tego chyba nikt nie zaprzeczy.
zdjęcia 61 i 62 – frekwencja coraz niżej i coraz niżej – i dla kogo ten stadion ?
szkoda, że tylko 0:1, gdyby Pelikan wykorzystał połowę swoich sytuacji to 0:4 jak nic nam się należało. Szkoda, bo kubeł zimnej wody nie zaszkodził by naszym. Jaka gra taka frekwencja to chyba oczywiste.
luknijcie sobie na strone Wisanu Skopanie, choć tylko okręgówka robi wrażenie
Strona fajna ale strona Siarki przyćmi ją i zmiażdży swoją doskonałością sądząc po długości czasu jej tworzenia 🙂
Szalikowców zniechęcił zarząd klubu do przychodzenia na mecze, reszty oglądaczy została garstka zniechęcona beznadziejną postawą drużyny.
Nie tak dawno na tym portalu w artykule dotyczącym zmiany trenerów prezes Salamucha mówił: ”
– Przegrane dwa mecze sparingowe i dwa mecze w rundzie wiosennej – to dla kibica jest niepojęte, to nie była ta drużyna, która zdobyła mistrzostwo w rundzie jesiennej – tłumaczy NW24 prezes.
– Chcieliśmy coś zmienić, dlatego odwołaliśmy dzisiaj podczas posiedzenia zarządu trenerów Mażysza i Kozłowskiego – dodaje.”
Dlaczego po 8 beznadziejnych kolejkach zarząd nie reaguje? Sparingi też nam nie szły.
Bo zarząd ma tyle do gadania co Ty czy ja – w tym mieście liczy się tylko jeden gracz 🙂
trener się nie zmieni bo póki co koledzy ze szkolnej ławki wspomnianego wyżej gracza mają co robić w przeróżnych spółkach komunalnych 😛