„Jestem przekonany, że spalarni nad Jeziorem Tarnobrzeskim nie będzie” (zdjęcia oraz video)

– Moje zdanie subiektywne, zero procent dla powstania tej spalarni w Tarnobrzegu – powiedział w rozmowie z naszym portalem przewodniczący Rady Miasta, Bogusław Potański. Wątpliwości wyraził również radny Cezary Mikrut:  „Coraz bardziej jestem przekonany, że do realizacji tej inwestycji w tym kształcie nie dojdzie”.

Informacyjne spotkanie dla mieszkańców, na temat budowy w mieście biogazowni i kompostowni śmieci, odbyło się w Tarnobrzeskim Domu Kultury w minioną środę. Zorganizowali je radni Cezary Mikrut, Bogusław Potański i Damian Szwagierczak. Pomysł ten ma być alternatywą dla forsowanego przez władze miasta planu budowy  spalarni śmieci nad Jeziorem Tarnobrzeskim. Spalarnię miałaby wybudować austriacka firma FCC.

– Im dłużej trwają rozmowy na ten temat, tym dłużej problem ewentualnego powstania tej spalarni jest dla mnie „mgławicowy”. I coraz bardziej jestem przekonany, że do realizacji tej inwestycji w tym kształcie nie dojdzie – mówi radny Cezary Mikrut.

– Ja przez godzinę dzisiejszego spotkania dowiedziałem się więcej konkretów na temat ewentualnej budowy biogazowni i kompostowni, niż przez przez miesiące dyskusji (…) między mieszkańcami, radnymi, władzami Tarnobrzega a firmą FCC – kontynuuje.

– Ostatnie spotkanie jakie mieliśmy na ten temat z przedstawicielkami tej firmy, okazało się totalną pomyłką. Mieliśmy konkretne oczekiwania co do danych jakie miały być nam przedstawione ze strony tej firmy, były to dane o naturze ekonomicznej, przyjechały trzy panie prawniczki, które nie potrafiły odpowiedzieć na podstawowe pytania dotyczące ekonomii tej inwestycji – dodaje.

W rozmowie z naszym portalem, przewodniczący RM Bogusław Potański twierdzi, że spalarnia w Tarnobrzegu nie powstanie.

– Pozostali radni (wyłączając organizatorów środowego spotkania – przyp.red) nie są przekonani co do lokalizacji spalarni i też mają duże wątpliwości co do powstania w ogóle tej inwestycji – twierdzi Potański.

– W trakcie spotkań z radnymi firma FCC była nieprzygotowana pod żadnym względem (…) to jest potentat, nie liczy się ze zdaniem radnych, ona chce po prostu zarobić (…) Radni nie znają danych ekonomicznych informujących o kosztach odbioru śmieci. Zostały one utajnione, a przecież nie powinno być żadnych tajemnic (…) Moje zdanie subiektywne, zero procent szans powstania tej spalarni w Tarnobrzegu – dodaje przewodniczący RM Tarnobrzega.

Obecny na spotkaniu prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek, zaprosił trójkę radnych do rozmowy.

– Jedno nie wyklucza drugiego, to że część odpadów spalimy, to że część możemy poddać biodegradowalności, kompostowniki, biogazy, jedno nie wyklucza drugiego, wręcz przeciwnie, może być skutecznym zespołem, dzięki któremu ceny śmieci w końcu nie będą rosły w tych miejscach, gdzie się je zagospodaruje, w taki, taki i w taki sposób, nie „lub” a „i” – wyjaśnia prezydent D.Bożek.

– Wybudowanie w Tarnobrzegu jakiegokolwiek miejsca na to, żeby pozbywać się śmieci  jest kosztem, co do tego nie ma wątpliwości. Trzeba szukać zewnętrznego finansowania, bo miasto nie jest w stanie tego udźwignąć. Czy to będzie spalarnia, biogaz, czy kompostownik – dodaje.

Szczegóły w materiale video. Zapraszamy

foto&video: Piotr Morawski