W ostatnim meczu rundy zasadniczej koszykarze ASK Siarki Tarnobrzeg zwyciężyli Kotwicę Kołobrzeg 82:81. Dwa punkty na wagę zwycięstwa zdobył skrzydłowy tarnobrzeskiej drużyny, Louis Truscott, w ostatnich sekundach spotkania. Mecz rozegrany został w niedzielę, w hali OSiR w Tarnobrzegu.
Dzisiejsze spotkanie nie miało znaczenia dla układu w tabeli, obie drużyny będą walczyć o utrzymanie w fazie play-out, w której spotkają się dwukrotnie. Patrząc z tej perspektywy, przewagę psychiczną z pewnością uzyskali gracze z tarnobrzeskiego grodu, którzy w sezonie pokonali kołobrzeżan dwukrotnie.
W drużynie gości nie zagrał najlepszy strzelec, Ted Scott, który podczas pierwszej konfrontacji pomiędzy zespołami rzucił 41 punktów. W Siarce z powodu kontuzji nie wystąpił natomiast Stanley Pringle. Na szczęście dla gospodarzy, na parkiecie pojawił się po dwumiesięcznej przerwie Bartosz Krupa, który rozegrał dobre spotkanie zaliczając 17 punktów, w tym pięć celnych rzutów „za 3″oraz 6 asyst.
Mecz rozpoczął się od dobrej gry ze strony gospodarzy, którzy po pierwszej kwarcie prowadzili 27:19. Duża w tym zasługa niezastąpionego w ostatnich meczach Michaela Deloach’a, który na konto Siarki trafił 8 oczek w pierwszej części spotkania. Obudził się się również na chwilę Stefan Blaszczyński, którego celna trójka wyprowadziła Siarkę na dziewięciopunktowe prowadzenie (27:18).
W drugiej części pierwszej połowy nie było już tak różowo, po 4 min. rywale doszli gospodarzy, wychodząc na prowadzenie (30:29). Walka kosz za kosz trwała do końca pierwszej polowy, na celne trójki Krupy i Walla szybko odpowiadali rywale, którzy pomimo braku w swoich szeregach Scott’a Djuricia i Zabłockiego uzyskali przewagę na parkiecie. Głównymi autorami świetnej gry Kotwicy w tej części meczu byli Harris oraz Sapp, którego celna dwójka ustaliła wynik do przerwy na 46: 43 dla Kotwicy.
– Było parę takich momentów, kiedy (jak to jest przez całą ligę w naszym zespole) graliśmy nierówno. Potrafiliśmy wygrywać 10 punktów, za 2 min. przegrywamy, albo jest remis, i znowu, przegrywamy i odrabiamy straty, i jest to problem, który również wynika z tego, że mamy ten skład, jaki mamy – tłumaczył po meczu trener Siarki, Bogdan Pamuła. – Pierwszą kwartę nie zagraliśmy w obronie tak jak trener od nas wymagał, w drugiej poprawiliśmy się i kontrolowaliśmy już przebieg meczu, punktując przeciwników- dodał zawodnik Kotwicy, Sławomir Sikora.
PO PRZERWIE
Trzecią kwartę mocno rozpoczęli goście, po pięciu minutach wychodząc na prowadzenie 54:47. Sytuacja zmieniła się w ciągu trzech minut, dobra gra w obronie, oraz celne trzy trójki Bartka Krupy, wyprowadziły Siarkę na prowadzenie 63:56. Przewaga gospodarzy wyraźnie rozdrażniła zawodników Kotwicy, którzy rzucili się do odrabiania straty.
Pod koszem gospodarzy szalał Jassie Sapp, który trafił siedem punktów pod rząd, doprowadzając do wyniku 79: 73, dla Kotwicy na niespełna 2 minuty do końca spotkania. W nerwowej końcówce lepsi okazali się jednak gospodarze, gdy do końca pozostało zaledwie 18 sekund celnie trafił Rajewicz, doprowadzając do remisu 80:80.
Ostatnie sekundy meczu to popis gry Lousia Truscott’a, który najpierw sfaulował taktycznie Harris’a, by w odpowiedzi na jeden trafiony rzut osobisty, trafić za dwa, na wagę zwycięstwa. – Takie były założenia, wiadomo, pod koniec spotkania sił brakuje, Louis miał faulować po to, żeby mieć w końcówce jeszcze akcje – tłumaczył Bogdan Pamuła.
– Cieszę się z tego zwycięstwa, czekaliśmy na to dosyć długo, najważniejsze jest to, że się doczekaliśmy. Chciałbym podziękować chłopakom, za to, że mimo, ostatniego miejsca w tabeli i trudnej sytuacji, pokazali, że potrafią grać do końca, że mają charakter. Nawet te ostatnie akcje może nie były najładniejsze, ale to były akcje walki, które wygraliśmy – dodał.
Spotkanie było ostatnim występem w drużynie Siarki Erica Taylora. – To była dla mnie trudna decyzja, mam wiele szacunku dla zespołu, klubu i kibiców. – mówił Taylor. – Graliśmy dzisiaj dobrze, na zwycięstwo czekaliśmy trzy miesiące, dzisiaj jestem dumny, to była prawdziwa koszykówka – dodał.
ASK KS SIARKA TARNOBRZEG – KOTWICA Kołobrzeg 82:81 (27:19, 16:27, 21:17, 18:18)
SIARKA TARNOBRZEG: Michael Deloach 20 (7 as), Bartosz Krupa 17, Louis Truscott 16 (14 zb), Rafał Rajewicz 11, Daniel Wall 9, Stefan Blaszczynski 5, Eric Taylor 4, Tomasz Pisarczyk 0
Kotwica Kołobrzeg: Jessie Sapp 23, Darrell Harris 21, Anthony Fisher 10, Kenneth Henderson 8, Bartosz Sarzało 6, Łukasz Diduszko 6, Michał Wołoszyn 5, Sławomir Sikora 2
Foto&video: Piotr Morawski
Video HD – akcje z meczu oraz cały zapis konferencji prasowej.
Wreszcie wygrali, tzn. frajersko nie przegrali 🙂 Widzę, że było kilka dobrych akcji. Ostatni nic nie znaczący mecz a kibice szaleją jakbyśmy mistrzostwo zdobyli, to się ceni tylko co będzie z koszykówką w Tarnobrzegu w przyszłym sezonie? Różne ploty chodzą po mieście…