W trakcie najbliższej sesji Rady Miasta Tarnobrzega podejmowana będzie uchwała, w sprawie odmowy wyrażenia zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym Robertem Popkiem. Członek Prawa i Sprawiedliwości jest zatrudniony w Zakładach Chemicznych „Siarkopol”.
28 sierpnia br. do Rady Miasta Tarnobrzega wpłynął wniosek od Zakładów Chemicznych „Siarkopol” Tarnobrzeg Sp. z o. o. o wyrażenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym Robertem Popkiem. Art. 25 ust. 5 ustawy z dnia 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym stanowi, że rozwiązanie z radnym stosunku pracy wymaga uprzedniej zgody rady gminy.
Radny Robert Popek jest zatrudniony na umowę o pracę na czas nieokreślony, na stanowisku Kierownika Zespołu ds. Remontów i Utrzymania Ruchu. Pracodawca jako przyczynę uzasadniającą wypowiedzenie umowy o pracę podał zmiany organizacyjne w strukturze organizacyjnej Spółki, obowiązujące od dnia 2 września 2024 r., polegające na połączeniu Zespołu ds. Remontów i Utrzymania Ruchu oraz Zespołu Inwestycji w jeden Zespół Inwestycji, Remontów i Utrzymania Ruchu. Skutkiem tego jest likwidacja dwóch stanowisk kierowniczych i utrzymanie jednoosobowej obsady kierowniczej.
Powołana w celu zbadania sprawy komisja w składzie: Damian Szwagierczak – przewodniczący, Kamil Kalinka, Mariusz Turbacz, Anna Pekar i Waldemar Szwedo, negatywnie zaopiniowała wniosek Zakładów Chemicznych „Siarkopol” Tarnobrzeg Sp. z o. o. o wyrażenie zgody na rozwiązanie stosunku pracy z radnym Robertem Popkiem.
„Z uwagi na to, że wnioskodawca nie uczestniczył w posiedzeniu mającym na celu omówienie jego kwestii, Komisja rekomenduje podjęcie dalszych kroków mających na celu wyjaśnienie sytuacji oraz zapewnienie dialogu pomiędzy stronami.
Zaleca się, aby Pracodawca ponownie zainicjował kontakt z radnym Robertem Popkiem w celu uzyskania jasnych informacji na temat zmian w organizacji oraz zakresu obowiązków, co umożliwiłoby mu podjęcie świadomej decyzji dotyczącej przyszłości zawodowej w Spółce” – czytamy w uzasadnieniu przygotowanej uchwały (pełna treść uchwały: 723-rozwiazanie-stosunku-pracy-z-radnym_2933990)
Wszyscy żerują tylko na biednych mieszkańcach miasta. J….ć polityków bez względu na opcję
Chory kraj. Nie pozwolą zwolnić gościa którego stanowisko uległo likwidacji. Pracodawca zatem nie będzie mógł go zwolnić bo Rada Miasta będzie miała inne zdanie ? Dome Rada zrzuci się na jego wynagrodzenie ? Tak to wygląda niestety ,że swoich ruszyć nie pozwolą ?. Ciekawe gdyby nie był z PiS to też by nie pozwolili ?
Z komisji opiniujacej wniosek pracodawcy powinni byc wyłączeni radni z pisu. To tak oczywiste że nie potrzeba wielkiej wiedzy prawnej
Czy wedlug prawników z urzędu nie jest to konflikt prawny? Jest chyba a prawnik obsługujący sesję milczal.
A mialo byc uczciwie i bez kolesiostwa
„Rodzina na swoim”
Widzę że były prezes przygarniał pod swoje skrzydla każdego działacza pis
Tam byli zatrudniani sami pisowcy
Kazde stanowisko kierownicze to fachowcy z pisu. Radny o którego chodzi to wierny od lat PISowi to dlaczego ma byc zwolniony nawet jak nie ma dla niego roboty.?????
Teraz kierownik, a kiedyś pracownik zakładu pogrzebowego. Rodzina na swoim wg PIS
Jedne świnie przegrały drugie świnie obsadzają swoimi – oto rodzina i znajomi na państwowym wikcie !
W każdym miejscu pracy obsadzają stanowiska swoimi. Jeśli nie jesteś ich „rodziniakiem” , znajomkiem, to możesz wykonywać tylko brudną pracę, a nie z czystymi łapkami.
Reorganizacja struktury zakładu pracy oraz związana z tym likwidacja stanowiska pracy może stanowić uzasadnioną przyczynę rozwiązania z pracownikiem stosunku pracy. Ja bym to zwolnienie przyjął na klatę i szukał innej roboty w swoim fachu.
No to jest widoczne że spółka Siarkopol nie jest wstanie się dźwignąć i nie ma za co już dokładać do miasta skoro ono samo nie może podnieść się zadłużenia
To trzeba mieć fach najpierw. Chyba, że jest się fachowcem od wszystkiego, gdzie partia rzuci
Niech się zajmą nieodmalowanymi przejściami dla pieszych i przejazdami rowerowymi. Zdrowie i życie niechronionych uczestników jest ważniejsze niż to, gdzie będzie pracował radny.
Uczepił się tego jednego miejsca, bo ktoś tam wjechał w rowerzystę.
I bardzo dobrze, że się uczepił. Biorący za to kasę urzędnicy, radni itd. mają to w d#pie. Dlatego się to powinno pochwalić a nie ganić.
I ma rację, Trzeba im d… ruszyć. Dodam, że nad jeziorem powinni na ścieżkach rowerowych namalować na środku linie bo te tempaki na rowerach nie trybią, że te ścieżki są dla dwóch rowerów a nie trzech i wpychają się na trzeciego. Rolkarze podobnie. Jeszcze im strzałki powinni namalować (kierunek jazdy) bo symbol roweru namalowany na ścieżce to dla nich info, że cala ścieżka jest dla nich.
Dokładnie, poza tym widoczne czy niewidoczne i tak wszyscy hulajnogowcy i rowerzyści jadą na oślep z pełną prędkością po tych wyjazdach nie zważając na to czy auto jedzie czy nie i czy kierowca w tym aucie ich widzi bo tam też może siedzieć taki sam człowiek jak ten co jedzie na hulajnodze czy rowerze…
Na zdjęciu widać nie tylko miejsce wypadku, ale też przejścia i przejazdy przy rondzie. Ale jak nie pasuje ta okolica, to masz zdjęcie następnego ronda. Większość przejść i przejazdów w mieście jest nieodmalowanych.
Jest ZNAK PIONOWY i on jest kluczowy.
W kanapkach jest PIECZYWO i ono jest kluczowe. Ale wątpię, że jedzone przez ciebie kanapki składają się z samego pieczywa.
Kanapki każdy sobie robi takie jakie lubi, jeden będzie tam umieszczał 10 składników, a inny może zjeść chleb ze smalcem. Natomiast ruch drogowy regulują przepisy i jeśli jest znak pionowy informujący o przejeździe rowerowym, to kierujący ma się do niego stosować nawet jakby znaku poziomego nie było w ogóle. Znaki poziomie mają to do siebie, że się zużywają. Jakby nie było znaku pionowego, to mógłbyś mieć racje. A tak to jest zwykłe czepialstwo, a więc jak zwykle.
No to skoro żałujesz znaków poziomych pieszym i rowerzystom, to pożałuj sobie masła, szynki i innych rzeczy na kanapkach i jedz samo pieczywo. Choć wiem, że sobie nie odmówisz.
Ostatnio zachwalał Pan pod względem bezpieczeństwa na drogach kraje skandynawskie, w tym Norwegię. W takim razie proszę sobie zobaczyć na filmie z czerwca tego roku jak na norweskiej prowincji są utrzymywane oznakowania poziome przejść dla pieszych (początek filmu).
youtu.be/_ONHlkw4huY?si=TtKi604v2Da2oAET
Także z tego bierze się wyższy poziom bezpieczeństwa ruchu drogowego w tych krajach.
Nie zachwalał, tylko zaproponował żeby – idąc śladem tych krajów – kilkunastokrotnie podnieść stawki mandatów za wykroczenia drogowe. Czyli więcej hajsu dla władz, a część znaków jak jest nieodmalowana tak byłaby nadal.
I zalegającym piaskiem na nawierzchni.
Ten niedomalowany fragment to pozostałość po przejeździe rowerowym, gdyż pierwotnie kostka została ułożona na osobną drogę dla pieszych i osobną drogę dla rowerów. Jednak na szczęście zostało to zmienione i obecnie od dłuższego czasu jest to droga pieszo-rowerowa, czyli w praktyce chodnik z dopuszczonym ruchem rowerów. Przejścia dla pieszych i przejazdy rowerowe to są poza tym na skrzyżowaniach, a na zdjęciu (tym pierwszym na samej górze) to nie jest żadne skrzyżowanie a jedynie wyjazd ze stacji benzynowej.
Jest tam przejście dla pieszych i przejazd rowerowy oznaczone ZNAKIEM PIONOWYM, czy nie?
Jest, ale to jest ukłon w stronę takich jak ty. Tego znaku by tam w ogóle nie musiało być, bo przejazd nie przecina w poprzek. Zgodnie z rozporządzeniem w sprawie znaków i sygnałów drogowych:
§ 47. 1. Znak D-6 „przejście dla pieszych” oznacza miejsce przeznaczone do przechodzenia pieszych w poprzek drogi.
2. Znak D-6a „przejazd dla rowerzystów” oznacza miejsce przeznaczone do przejeżdżania rowerzystów w poprzek drogi.
3. Znak D-6b „przejście dla pieszych i przejazd dla rowerzystów” oznacza występujące obok siebie miejsca, o których
mowa w ust. 1 i 2.
Nawet jakby na powyższym zdjęciu nie było żadnego oznakowania, to samochód wyjeżdżający ma obowiązek przepuścić pieszych i rowerzystów gdyż przejeżdża tak naprawdę przez drogę pieszo-rowerową. Natomiast wyjeżdżający z terenu prywatnego włącza się do ruchu i również powinien ustąpić pierwszeństwa. Więc tak formalnie to tych znaków nie powinno być, a są aby wzmocnić bezpieczeństwo pieszych i rowerzystów.
Zgodnie z innym rozporządzeniem:
„5.2.6.5. Zasady stosowania znaków D-6a i D-6b
Znaki D-6a i D-6b stosuje się w każdym przypadku, gdy na jezdni został wyznaczony przejazd dla rowerzystów występujący samodzielnie lub obok przejścia dla pieszych.
Przejazdy dla rowerzystów należy wyznaczać na jezdni za pomocą znaku poziomego P-11.”.
Czyli jak jest któryś z wymienionych znaków pionowych to ma być też wymieniony znak poziomy. Przytoczony przepis określa to w sposób jednoznaczny – tyle w temacie.
W przedstawionym miejscu samochód nie przejeżdża przez drogę pieszo-rowerową, gdyż jest tam zjazd wyodrębniony wyraźnie krawężnikami i inną kostką, co jest powszechne w Tarnobrzegu. Wprawdzie kierowca wyjeżdżający ze stacji paliw włącza się do ruchu, jednak z powodu przerwania ciągłości ciągu pieszo-rowerowego przez zjazd część kierowców wpycha się tam między rowerzystów i pieszych.
Dokładnie. Takie miejsca wykonuje się jak to na zdjęciu przy tym komentarzu.
Ale wypas. Jakby takie ciągi pieszo-rowerowe zbudowali na przebudowanych ostatnio ulicach, to by się jeździło z przyjemnością zamiast z utrapieniem.
Niestety Tarnobrzeg jest pod tym względem zabetonowany, zarówno w sensie dosłownym jak i w przenośni.
A ja bym go nie zwalniał tylko przeniósł na inne stanowisko , do dźwigania worków z nawozami zawsze brakowało ludzi.
tak niech nosi worki z nawozami
Nikogo nie brakuje bo ja tam kiedyś wysłałem podanie na robola przy nawozach i nawet do mnie nie zadzwonili z zaproszeniem na rozmowę kwalifikacyjną a kwalifikacje mam większe niż niejeden kierownik a może i nawet derektor
Hahaha raczej aspiracje i tyle
Nie neguje że aspiracje też
Samotna matka jak zostanie zwolniona to nikt za nią nie stanie więc niech radny po prostu szuka sobie innej roboty np. jako zwykły produkcyjny na strefie w Machowie/Chmielowie – cały czas firmy się ogłaszają
ma Pani 100% racji – dość patologii
…pytanie dlaczego jest samotna?
bo może miała męża pijaka.
a może latała na miotle
Albo miał inną
Ale rodzina Kalinków ma specjalne wxględy
pisowski nieuk
LICZY SIE TYLKO KORYTO.
Liczy się tylko wyłączenie CAPS LOCKA !
Ludzie bez kompetencji na stanowiskach zarabiający kokosy Tylko znajomości się liczą, dla zwykłego człowieka praca w pilkingtonie n linii
Oj tu też szwagry,szwagierki,żony i kochanki
Upadłe miasto
A to nie jest przypadkiem jakiś szwagier prezydenta naszego nie z PiS-u ?
A co to,ten pan radny, to święta krowa?. O co ten raban? Likwidują stanowisko i zgodnie z przepisami go zwalniają. Ale Rada Miasta na pewno nie wyrazi zgody na zwolnienie,bo swój swojego kryje. Na sesji się kłócą a na korytarzach klepią po plecach.
Gdzie tam się kłócą nasi radni tylko podnoszą ręce za lub przeciw
Rada gminy nie ma prawa do podejmowania uznaniowych decyzji odmownych w sprawie zwolnienia radnego z pracy. Jeżeli zwolnienie nie ma nic wspólnego z wykonywaniem mandatu – rada musi zgodzić się na to zwolnienie. Odmowa stanowi wprost wejście w kompetencje sądu pracy.
Tylko to trzeba wiedzieć W urzedzie jest prawo kalego
Rozwiązać umowę
Brat cioteczny opiniuje sytuację brata ciotecznego.
Ale takie jest prawo i rada zgadza sie albo nie na zwolnienie radnego. Pretensje do sejmu
a gdzie można znaleść program sesji ?
Jak rada może mieć wpływ na pracodawcę, przecież wiadomo że ma pracę za zasługi a nie za kompetencje
PiS zostawił państwo w ruinie
A poprzednicy pewnie zostawili go murowanym -ha ha ha
Pan radny Kalinka powinien zrzec się decydowania w tej sprawie ponieważ jest rodzinnie skoligacony z radnym Popkiem