Ze względu na remont płyty boiska, mecz w 1/16 finału Pucharu Polski pomiędzy Siarką a Wisłą Kraków, nie będzie mógł zostać rozegrany na stadionie w Tarnobrzegu. Jedyną opcją jaką pod uwagę bierze nasz klub, to stadion w Sandomierzu.
Mecze 1/16 fazy PP zaplanowane są na środę 30. października br. Jak dowiedzieliśmy się od prezesa Siarki, z powodu remontu na naszym stadionie, spotkanie to ma zostać rozegrane zostanie w Sandomierzu.
– Rozmawiałem z burmistrzem i jest zielone światło. Jest sporo formalności do załatwienia ale innej opcji nie ma – wyjaśnia NW24.pl Dariusz Dziedzic. – Kraków odpada – dodaje.
Stadion w Sandomierzu może pomieścić 2221 widzów.
To jakiś żart?
To samo pomyślałem. Już lepiej w Krakowie zagrać, dla piłkarzy i kibiców była by świetna przygoda, zagrać na takim stadionie. W Sandomierzu to w ogóle nie będzie atmosfery piłkarskiego święta, w cholerę z takimi pomysłami Panie Dziedzic. A urzędnikom z UM Tarnobrzega też można pogratulować, że rozwalają Siarce cały harmonogram, murawę można było wymienić w czerwcu po sezonie, a nie teraz, kiedy w nocy będą przymrozki.
Dokładnie przynajmniej można kupić bilet i w2 hbz minutami jest się pod stadionem i oglądać mecz w normalnych warunkach
W dodatku jakby część zysków z biletów dostała Siarka, to klub zarobiłby więcej niż może na biletach w Tarnobrzegu. Na Reymonta byłoby pewnie lekko 10-15 tysięcy widzów. A w Sandomierzu to ani atmosfery, ani dużej frekwencji, a tylko formalności, koszty dla klubu, natomiast kibic i tak jakoś musi dojechać (ten co zdąży kupić bilet).
Mecz na pewno będzie w Sandomierzu na dniu bez kibiców
sandomierzy stary polski piastowski grodzie z kim ty trzymasz?
Wolałbym zobaczyć Siarkę na Reymonta niż w Sandomierzu!
Ja też!
jo tyz
Do Krk jest kawałek drogi a tu do Snd można się bryknąć rowerem na mecz
Przy pojemności stadionu 2221 to nie wiem czy się załapiesz, w Tarnobrzegu stadion prawie dwa razy większy a i tak myślę, że byłby wypełniony po brzegi. Trochę to niepoważne wybierać Sandomierz na tego typu mecz.
sandomierzu stary polski piastowski grodzie sraja tu na nas klapciasty zrob coc s z tym
A może w Stalowej Woli albo w Mielcu, emocje gwarantowane ? Hahaha
Sralowiaki nie.
Najlepiej w Mielcu. Zdemolowali byśmy im stadion jak oni nam i byli byśmy kwita.
Dobre posunięcie, Sandomierz to przyjazne miasto. Chyba, że Wisła płaci za 20 tys. biletów. Sralowiaki piszą, że głowa boli.
wiselka stary piastowki grodzie z kim ty trzymasz?
Do Krakowa jadę na mecz jak przeniosą spotkanie na wieczorną godzinę a prezio zorganizuje darmowy transport dla kibiców bilet już kupie
Jeszcze musieliby jupitery do tej pory postawić…
Wisła ma jupitery ale mogliby zorganizować mecz na stadionie miejskim w Rzeszowie
nie nie
Mecz z Wisłą wielkie święto w Tarnobrzegu by było a ten wielki prezes zamiast przesunąć remont o miesiąc to święto przenosi do Sandomierza kpina z kibiców
Jest stadion co mogą rozegrać mecz ale nie ma miejsc siedzących
Mi to nie przeszkadza aby Sandomierz zobaczy mecz i siebie na wyższym poziomie ale tam stan Morawy ma dużo do zyczenia
Ale siara my dostaniemy lanie od Wisły pewnie będziemy się bronić mogli wylosować kogoś z ekstraklasy silniejszego mecz raczej nie będzie w Krakowie
Jest szansa pokonać wiślaków ale siarkowcy muszą zamurować bramke i od pierwszego gwizdka atakować
Nie mam nic do Sandomierza i tamtejszego stadionu ale… 30 października to już po zmianie czasu na zimowy, mecz w środę , stadion bez oświetlenia, więc mecz najpóźniej trzeba rozpocząć o godzinie 14.00 . Kto z ludzi pracujących, ba nawet uczących się w szkołach dojedzie do Sandomierza na godzinę 14.00? Nie mówiąc o kibicach Wisły Kraków o ile nie będą mieli restrykcji wyjazdowych etc… Mecz dla emerytów, rencistów i bezrobotnych… Nie będzie więcej niż 200-300 osób…
Jakby Prezes Dziedzic się zgodził na Kraków, to mecz mógłby być spokojnie o 19 czy 20, kto by chciał miałby czas na dojazd, nawet autokarami można by coś zorganizować. I przede wszystkim biletów by starczyło dla wszystkich, bo taki stadion jak u Wisły to pomieściłby ponad 8 stadionów Siarki. Nikt się nie łudzi przecież że Siarka przejdzie Wisłę, ale pamiątka z gry na takim obiekcie byłaby czymś historycznym dla klubu i kibiców Siarki.
P.s. Tu nie chodzi o to żeby kibice byli na tym meczu ale żeby ich nie było…
To już mogli chociaż Mielec…
Lublin. Weszłoby 14 tysięcy.
Może spotkają ojca Mateusza