Ponad promil alkoholu w organizmie miał 29-letni mieszkaniec Sanoka, który w jednym z tarnobrzeskich marketów ukradł perfumy. Mężczyzna za popełnione wykroczenie wkrótce odpowie przed sądem. W ostatnim miesiącu policjanci podejmowali interwencję na miejscu kradzieży sklepowych 46 razy.
Wczoraj przed godz. 22 jeden z tarnobrzeskich marketów odwiedził mieszkaniec Sanoka. O tej porze w sklepie nie było wielu klientów. Mężczyzna odwiedzał poszczególne stoiska, lecz wystawione produkty nie budziły jego zainteresowania. Wieczornego klienta zaczął obserwować pracownik ochrony. W tym czasie mężczyzna udał się na stoisko z kosmetykami. Upewniwszy się, iż w pobliżu nie ma innych osób, sięgnął na półkę, z której ukradł perfumy. Rabuś z łupem usiłował wyjść ze sklepu. Jego zamiary zostały udaremnione.
Na miejscu zdarzenia interweniowali policjanci. Zatrzymali mężczyznę celem wyjaśnienia okoliczności kradzieży. Skradzione perfumy wróciły na sklepową półkę.
Funkcjonariusze wylegitymowali mężczyznę. Okazało się, że jest to 29-letni mieszkaniec Sanoka. Mężczyzna tłumaczył policjantom, że do Tarnobrzega przyjechał w poszukiwaniu pracy przy zbieraniu jabłek. Policjanci zbadali stan jego trzeźwości, 29-latek był pijany. Badanie wykazało 1,04 promila alkoholu w jego organizmie.
Sprawca kradzieży wkrótce stanie przed sądem. Przez ostatni miesiąc policjanci interweniowali na miejscu kradzieży sklepowych 46 razy. Za popełnione wykroczenie grozi kara aresztu, ograniczenia wolności lub grzywny.
źródło: Policja