Jolanta Majchrzak wygrała konkurs na sekretarza miasta Tarnobrzega. Majchrzak była jedynym kandydatem aplikującym na ww. stanowisko.
Od grudnia 2014 r Jolanta Majchrzak pełniła funkcję doradcy prezydenta Tarnobrzega Grzegorza Kiełba do spraw organizacyjnych. W marcu 2015 r wygrała konkurs na stanowisko sekretarza, które sprawowała do października 2015 r. W październiku 2015 r prezydent Kiełb nie przedłużył umowy z J. Majchrzak. Jej miejsce zajął wtedy Przemysław Rękas, którego p.o. prezydenta Kamil Kalinka przesunął w kwietniu br. na inne stanowisko.
– Pani Majchrzak powinna objąć stanowisko już w przyszłym tygodniu, kiedy dopełnione zostaną wszystkie procedury – wyjaśnia w rozmowie z portalem NadWisłą24.pl p.o. prezydenta Kamil Kalinka, dodając iż zarówno wynagrodzenie sekretarza, jak i skarbnika i zastępcy prezydenta zostały zmniejszone.
– Mogę jedno powiedzieć, pensje kierownictwa w urzędzie, czyli zastępcy, sekretarza i skarbnika mieszczą się w granicach 8 – 9,5 tys. zł brutto, ze wszystkimi składnikami – dodaje K. Kalinka.
Jolanta Majchrzak z Tarnobrzegiem związana jest od ponad 10 lat. Z wykształcenia jest prawnikiem. Uzyskała stopień naukowy doktora nauk prawnych w zakresie prawa, specjalność – prawo administracyjne. Jest autorem publikacji w czasopismach naukowych (część B wykazu MNiSW). Prócz wykształcenia zdobytego na dwóch lubelskich uniwersytetach (KUL oraz UMCS) posiada przeszło 11 – letnie doświadczenie zawodowe, uzyskane dzięki pracy w sektorze publicznym oraz prywatnym.
foto: archiwum
No cóż, ta Pani ma przynajmniej świetne wykształcenie, więc co by nie mówić o P. p.o. Kalince, ten wybór jest obiektywnie korzystny dla miasta.
W szpitalu u Stasiaka drugi raz pracownicy dają na mszę. Modlą się aby w listopadzie nie wróciła. Tym sposobem p.o.Kalinka może mieć wyborców.Tarnobrzezanin doktorat to nie wszystko. Pokazała już co potrafi zero kompetencji. Człowiek Wasika Tyle w temacie.
Tzn. ja jej nie znam, z artykułu wynika, że ma świetne przygotowanie naukowe i zawodowe, poza tym to co się dzieje w Tarnobrzegu wygląda mi na przepychanki i szukanie okazji do obsadzania swoich.
A tak z ciekawości – co pokazała wcześniej? Bo dla mnie ta pani jest póki co kompletnie nieznana.
Ta Pani nie jest PRAWNIKIEM tylko doktorem prawa administracyjnego
PRACUJE w szpitalu na porządnym stanowisku .Wygrała ten konkurs z poparcia pisu zi nie należy zaklinac rzeczywistości
Szanowna Pani,
Nie istnieje stopień naukowy „doktor prawa administracyjnego”. Można być jedynie doktorem nauk – prawnych, humanistycznych, matematycznych, medycznych, ekonomicznych itd.
Pytanie, które mi się nasuwa, to czy ta Pani uzyskała tytuł magistra prawa, czy też magistra administracji. Jednak byłbym daleki od stwierdzania, iż nie jest ona prawnikiem. Nawet administratywiści uważają się za prawników, poza tym ta pani posiada stopień doktora nauk prawnych, więc w mojej ocenie posiada wykształcenie prawnicze i to bardzo wysokie, niezależnie od tego jakie studia magisterskie ukończyła.
Inna sprawa to stosowanie wiedzy w praktyce, ale nie posiadam dostatecznej wiedzy na ten temat.
Ja rozumiem, że można pytać, albo mieć wątpliwości, ale żeby tak bezczelnie obwieszczać nieprawdę? Wyjaśniam:
Pani Majchrzak jest doktorem nauk prawnych, a wcześniej zdobyła tytuł magistra prawa (nie magistra administracji).
Łatwo jest anonimowo i bez podstaw obrażać innych, co? W szpitalu jedynymi osobami, które mogą Pani Majchrzak nie lubić to te, które z lenistwa próbowały na nią spychać swoją robotę, ale im się nie udało, albo te, które ostrzyły sobie zęby na jej stanowisko, kiedy jeszcze była kierownikiem. Doktorat to nie wszystko? Oczywiście. Można być profesorem czy chociaż się habilitować. Zanim zaczniesz tak gadać, to najpierw zrób uczciwie i samodzielnie doktorat (tak jak Pani Majchrzak). Samo zdobycie stopnia naukowego doktora wymaga udowodnienia, że ma się wysokie kompetencje i potrafi stosować prawo. Publikacje w periodykach branżowych też są wymagane i jak napiszesz bzdury, to żadne niezależne czasopismo prawnicze Ci tego nie wydrukuje. To nie jest takie łatwe jak obrona pracy magisterskiej czy licencjatu (kojarzysz?). A co do W. Wąsika, to on chyba nie jest za bardzo szczęśliwy z powodu tego, że Pani Majchrzak została sekretarzem. Spytajcie go bezpośrednio. Ciekawe czy jej pogratulował… I co to w ogóle znaczy „czyjś człowiek”? To, że ktoś ją kiedyś zatrudnił, nie znaczy, że jest „jego człowiekiem” (chociaż on może by tego chciał). Zatrudniał ją też obecny dyrektor szpitala, prezes Zakładów Chemicznych i kilka innych instytucji. Czy to znaczy, że jest też ich? Trochę dużo miałaby… Czytaj więcej »
Tak wysokie kwalifikacje jak Beata Kępa która jako wiceminister sprawiedliwości pokazała loty po administracji
Pan Majchrzak jak była sekretarzem to cały czas podkreśla że jest dr nauk prawnych i wie wszystko najlepiej Nadaje się jak nic do pisu. Sam tytuł doktora nauk.nie daje rękojmi na rzetelnosc pracy.
Wykaż chociaż jeden przypadek niekompetencji albo braku rzetelności Pani Majchrzak z poprzedniego okresu „sekretarzowania” albo zamilknij. Tylko wykaż, czyli przedstaw tezę i poprzyj ją dokumentami, a nie „bo mi się nie podoba jak trzyma długopis. Porozmawiaj z osobami, które z nią pracowały (np. z innych urzędów, z którymi kontaktowała się w sprawach miasta), byle nie z tymi paniusiami, które próbowały ją wygryźć z UM (i w końcu im się to udało bo były bliżej ucha tego pana, który teraz występuje w mediach z zasłoniętymi oczami). Może trzeba popytać o kompetencje sekretarza, który właśnie ustąpił. Czy to nie on powinien jako „odpowiedzialny za organizację pracy UM” dopilnować, żeby „szefu” miał zastępcę, albo wystawił stosowne pełnomocnictwa? Urzędnicy i inni pracownicy miejskiej budżetówki są im obu na pewno bardzo wdzięczni za kilkutygodniowe opóźnienie w wypłatach wynagrodzeń.
Kiedy drugi transfer że szpitala.U Stasiaka kuźnia kadr
Czekamy
Brakuje 5 mil na obwodnice ale na wypłaty mają powyżej 6 tyś a ludzie muszą wyżyć za najniszą krajową bo nawet poniosąo 113 to coś innego pójdzie w górę
I ten p.o.Kalinka uważa że wynagrodzenia rzędu 8 do 10 tysięcy to małe wynagrodzenia w urzędzie miasta. To się popisał a 6 tyś by nie wystarczyło Ale swoi musza się nakarmić I ogłasza to jako swój sukces Porażka i tyle
Hipokrytą jest ten, który krytykuje p.Kalinkę a zupełnie nie przeszkadzały mu pensje urzędnicze za G. Kiełba. Przypomnę pobory sekretarza(byłego) miasta. Chory z nienawiści????
No oczywiscie ze to czlowiek Pana Wasika. obecny p.o. musi splacic dlug wdziecznosci wiec pozwolil by p. Majchrzak wygrala konkurs
I myślisz, że W. Wąsik wspaniałomyślnie wysłał Panią Majchrzak z „misją”, sam nie mając z tego korzyści? To nie ojciec chrzestny. Widziałeś, żeby pracował gdzieś ostatnio dla miasta? A myślisz, że by nie chciał? Trochę logiki. Wydaje Ci się, że coś wiesz, ale…. tylko Ci się wydaje.
Wygrała, bo nie było konkurencji, i o co tu drzeć togi?
Nikt nie jest kamikadze spoza pisu.Lawka w opisie krótka to i jeden kandydat.Czy tak trudno to ogarnąć
Przede wszystkim sekretarz nie może należeć do żadnej partii, bo zabrania mu tego prawo. Pani Majchrzak nie należy i nigdy nie należała do żadnej partii.
Konkurs był publicznie ogłoszony – trzeba było się zgłaszać. No chyba, że brakuje kwalifikacji, bo tu prawo też stawia dość wysokie wymagania.
Spłata długów panu WW . Deal Kalinek – Wąsikowaty – wszystko jasne. Wąsaty twórca wszelkich miejskich intryg – będziemy to oglądać jak serial – cholera tylko musimy w nim brać udział. WW soją zemstę dopełnił.
I wszystko jasne Jeszcze przed aresztem nastąpił podział łupów.Dlaczeho p.o. Kalinka zaatakował sekretarza Rekasa bo chodziło o zwolnienie stanowiska dla Majchrzak Człowiek Wasika.Pis dobrze wie że sam w Tarnobrzegu nie wygra wyborów a Wąsik jest jak czołg.Nakgorsze w tym wszystkim że Kalinka na zlecenie Wasika przypisał Rekasowi winę za brak zastępcy i upoważnień co jest nieprawdą.Zs brak upoważnień finansowych ODPOWIADA skarbnik.Za brak zastępcy już nikt.Przeciez w Stalowej woli i Mielcu nie było nie ma zastępcy bo taka jest wola prezydenta
Kalinka próbuje w sposób nieudolny wskazać że to prawo nakłada obowiązek powołania zastępcy. TAK TLUMACZYL PEKAR.
Jednego nie rozumiem.Skoro Rekas winien że nie było zastępcy to powinien otrzymać od Kalinki order a nie kopniaka.Przeciez nie byłoby Kalinki gdyby był zastępca Tak trudno w tym pisie to ogarnąć
Mieszkańcy musimy to widzieć. g
No, wszystko jasne – bierzesz się za komentowanie spraw, których najwyraźniej nie ogarniasz. Rękas poleciał, bo był żenująco słabym sekretarzem, co Kalinka zobaczył zapewne w dokumentach po objęciu stanowiska. Poleciał, rozpisano konkurs, wygrała J.Majchrzak. J. Majchrzak czyli człowiek samej siebie, a nie żadnego Wąsika. Widziałeś go gdzieś w pobliżu UM albo w towarzystwie Kalinki ostatnio? Dalej: Rozdział 2, par.4, Regulaminu organizacyjnego UM w Tarnobrzegu (wydany jeszcze za Kiełba): pkt 3 Prezydenta w razie nieobecności lub niemożności pełnienia przez niego obowiązków, zastępuje go upoważniona osoba. … pkt 5 Sekretarz – organizuje pracę Urzędu, zapewnia jego sprawne funkcjonowanie i odpowiednie warunki działania oraz – w zakresie ustalonym przez Prezydenta – prowadzi sprawy Miasta. Czyli powinien być zastępca, a sekretarza głowa w tym, żeby UM działał sprawnie i w zgodzie z regulaminem. Skoro UM nie mógł działać sprawnie po aresztowaniu Kiełba, to odpowiedzialność za to ponosi zgodnie z regulaminem sekretarz. W kilku gminach RIO w Gdańsku i Białymstoku już nakazały powołanie zastępców, uznając, że ich brak to naruszenie ustawy o samorządzie. A skutki takiego braku widzieliśmy po aresztowaniu naszego lokalnego aferzysty. Jeżeli sekretarz nie potrafił przekonać Kiełba do powołania zastępcy, sam powinien odejść ze stanowiska ze względu na brak możliwości wypełniania swoich obowiązków.… Czytaj więcej »
Apel do Stasiaka. Oddałeś Miastu Majchrzak to oddaj mecenas Sudoł Kaczmarek wraz z germkiem. PO co przyjaciel ma schudnąć z rozpaczy że traci kasę.Umowa w Pisie to rzecz święta. Tarnobrzeg nie może się doczekać mecenaski?