Tarnobrzescy radni wyrazili zgodę na zakup przez miasto Kolekcji Dzikowskiej. – Dziękuję, bo to myślę „Historyczny dzień”, bo to myślę „Dzień, kiedy możemy być dumni z tego, że tak wiele nas łączy” – powiedział po głosowaniu prezydent miasta Dariusz Bożek.
Za uchwałą o przekazaniu 2 milionów złotych jako pierwszej raty na zakup kolekcji, głosowało 19 radnych. Pieniądze – po milionie złotych – pochodzą z oszczędności poprzetargowych oraz ze sprzedaży udziałów w spółce Tarnobrzeskie Wodociągi. Łącznie, miasto kupi Kolekcję Dzikowską za 4 mln zł. Do tej pory władzom Tarnobrzega udało się na ten cel uzyskać dotację z Ministerstwa Kultury na kwotę 280 tys. zł.
O kolekcji mówił podczas sesji dr hab. Tadeusz Zych, dyrektor Muzeum Historycznego miasta Tarnobrzega:
CZYM JEST KOLEKCJA
Tadeusz Zych, dyrektor MHmT: „Kolekcja powstała w czasie kiedy państwa polskiego nie było. W XIX wieku kiedy inne państwa będące na mapie Europy budowały swoje muzea, nasi zaborcy oczywiście do tego dopuścić nie chcieli i wtedy doszło do sytuacji, kiedy znamienite rody Rzeczpospolitej postanowiły budować za własne pieniądze muzea, które będą ratować historię i dzieje Polski, będą ratować opowieść o wielkości Rzeczpospolitej (…) Na bazie tej walki o Polską tradycję i kulturę, kolekcje stworzyli też Tarnowscy, tworząc kolekcję która dzisiaj według ekspertów, jest kolekcją najlepiej zachowaną ze wszystkich kolekcji ziemiańskich, jakie istnieją w Polsce.
Znaczenie tej kolekcji dla historii Polski było ogromne, aż do 1939 r, kolejni właściciele Dzikowa uzupełniali tę kolekcję (…) miała ona charakter otwarty, można było z tej kolekcji korzystać (…) To jedyna znacząca kolekcja dzieł sztuki w Polsce, której nazwa pochodzi nie od twórców, ale pochodzi od miejsca.”
CO KUPUJEMY
Tadeusz Zych, dyrektor MHmT: „Po pierwsze rzeczy, które znajdują się jako depozyt rodziny Tarnowskich tj. prawie 200 obrazów mistrzów europejskich i polskich, wymienię tutaj takie nazwiska jak Veronese, bracia Carracci, Salvator Rosa, obraz przypisywany Rembrandtowi, czy van Dyckowi, Guercino – to nazwiska które spotkają państwo we wszystkich największych europejskich muzeach (…). Jeżeli dodamy do tego nazwiska polskich twórców, Matejki, Malczewskiego, Rodakowskiego czy Kossaków, to będziemy mieli mniej więcej pod względem artystycznym wyobrażenie tego, co jest naszą własnością. Prawie 200 obrazów, które są w Dzikowie na dzień dzisiejszy. Dodajmy do tego najpiękniejszą w Polsce, bo o największej wartości artystycznej kolekcję miniatur, to będziemy mieli świadomość, tego co jest. Ale oprócz tego, kupujemy prawie 1000 dokumentów związanych z historią rodu Tarnowskich i z historią Tarnobrzega, w tym również jest oryginał Konfederacji Dzikowskiej (…)
Do tego dodamy prawie 500 rzeczy, które znajdują się w Muzeum w Łańcucie, tj. prawie 500 obiektów, w tym jedna z najpiękniejszych w Polsce kolekcja sreber począwszy od XVII w twórców gdańskich, po srebra z XIX w. Do tego znakomita kolekcja rzeźb, oczywiście obrazy plus meble, w tym oryginalne biurko księcia Józefa Poniatowskiego. W sumie kupujemy prawie 2 tysiące eksponatów”
DLACZEGO KUPUJEMY
Tadeusz Zych, dyrektor MHmT: „Kupujemy, i tu przepraszam za wyrażenie, żebyśmy nie okazali się frajerami. Żebyśmy po raz kolejny jak to w Polsce bywa, nie żałowali czegoś co mogliśmy zrobić, mieliśmy okazję i tej okazji nie wykorzystaliśmy. A mówią poważnie, żeby nie używać tego słowa „frajer”, kupujemy dlatego , że Kolekcja Dzikowska jest jednym z symboli tego miasta, jest jedną z najważniejszych marek tego miasta, jest szansą na przyciągnięcie turystów (…) W tamtym roku muzeum w Dzikowie odwiedziło 20 tysięcy osób. Czy jest to dużo, czy mało? 60 tysięcy miał zamek w Sandomierzu (…). Również kupujemy po to, żeby kolekcja nie uległa rozproszeniu. Jest od pewnego czasu ogromny nacisk wielu muzeów polskich, żeby wykupić z tej kolekcji co lepsze eksponaty (…) I wreszcie kupujemy po to, żeby móc coś zostawić kolejnym pokoleniom”.
WARTOŚĆ KOLEKCJI
Tadeusz Zych, dyrektor MHmT: „Ta kolekcja jest bezcenna, jej wartość jest pozamaterialna (…) Proszę mi powiedzieć, jaką cenę dla mieszkańców miasta mają symbole tego miasta? (…) My nie kupujemy tej kolekcji, my inwestujemy (…) My kupujemy tę kolekcję inwestując w to, co jest obecnie jedną z najpewniejszych inwestycji, czyli inwestujemy w sztukę (…) To nie jest inwestycja w coś, co za rok straci, co ma datę ważności, co za rok trzeba będzie poddać kolejnemu remontowi albo za rok nikt już o tym nie będzie pamiętał ,bo zorganizowaliśmy taki czy inny event za kilkaset tysięcy złotych, o którym nikt za rok nie będzie pamiętał (…) My nie tracimy ani złotówki. Jeżeli kawałek wodociągu zamieniamy na kawałek złota, to czy robimy rzecz nieroztropną, czy robimy rzecz która według mnie powinna wymagać pochwały? (…)
Te niecałe 4 mln zł to jest cena symboliczna, mówię to z całą odpowiedzialnością, bo mam wycenę zrobioną przez biegłych rzeczoznawców. Nie chcę tej ceny podawać, by nie obrażać sprzedającego, ale cena za którą kupujemy jest niewielkim procentem wartości tej Kolekcji.”
To będzie „największy” sukces kadencji Dariusza z Krosna oraz bezradnych.
Niestety bawią się ale nie za swoje.
Tytanic tonie a orgiestra gra dalej.
Wystapienie Pana Zycha bardzo dobre.Wielu biorących udział obecnie w wojenkach nie dostrzega historycznej chwili tego wydarzenia.Następne pokolenia beda wdzięczni za te decyzje co do tego nie mam żadnych wątpliwości.Chodnik można wybudować czy wyremontować za rok czy dwa.Kolekcja o takiej wartości artystycznej trafiła się raz na kilkaset lat.Tylko ignorant lub osoba o złej woli tego nie potrafi dostrzec.Otwieram dobre wino
Jesteś zatrudniony w urzędzie lub innej jednostce gminnej?
Szanowny Mar.Ja mam tyle wspólngo z urzedem coTy z najsławniejszym w Tbg-Norbertem bo zdaje się ze ktoś tu chciał Cie z nim „ożenić” jakiś czas temu.Wytrwałości życze I zdrowa też
Nie o to zapytałem, bo można mieć coś wspólnego z urzędem czy jednostką gminną a jednocześnie nie być w nich zatrudniony, np. wykonując dla nich jakieś zlecenie, ale rozumiem, że nie jesteś zatrudniony w żadnym z nich. Zatem miłego jeżdżenia i chodzenia po dziadowskich drogach przez następne lata. I również zdrówka.
tak,wszyscy,którzy na jakimś odcinku popierają jednostkowe decyzje prezydenta zapewne są zatrudnieni w urzędzie albo nawet robią jakieś roboty dla nich 🙂
bije tu pianę na imć Bożka wielu,momentami to widać,że to sponsorowane wynurzenia ludzi głupich i chorych.
nie byłem nawet za panem Bożkiem ale jak widzę jak go się opluwa i atakuje to sądzę,że jeśli diametralnie nie zmieni swoich działań to liczę się z tym,że zagłosuję za reelekcją i na dziś wydaje się mi to być bardzo,bardzo prawdopodobne.
bo co ? pani żona pana doktora zo walczy z wiatrakami ?
albo delfin pisowski ? to już lepsza kiwka byłaby gdyby wystawili gładkiego Nowaka.choć też niespecjalnie się nadaje.ale to już sprawa opozycji,ja gdybym miał kogoś wystawić wystawiłbym siebie,na szczęście jestem za leniwy by za 8 tysięcy brać sobie na łeb taki zakres obowiązków dlatego lepiej pisać w sieci dla Sorosa za jego srebrniki,znaczy szekle.
miłego weekendu,trop dalej urzędniczej mafii w komentarza i obnażaj ich w najlepsze 😉
No ciekawy głos w dyskusji, muszę przyznać 🙂 Jeśli chodzi o decyzje Pana Prezydenta, to zależy jakie decyzje, czy więcej jest tych odbieranych przez nas negatywnie czy pozytywnie, jakie jest tempo realizacji jednych i drugich itd. Popieram np. realizowane teraz remonty dróg, choćby skrzyżowanie Sikorskiego-Zwierzyniecka-Wyszyńskiego (nareszcie), ale jednocześnie nie popieram budowy drogi obwodowej. Zakup kolekcji jest u mnie w tej drugiej grupie.
o jak najbardziej tej drogi nie nazywam i ja obwodową bo mieszkańcy Sielca czy Wielowsi dalej będą mieli ciężkie samochody pod oknami.
tu się zgadzamy.
oj,od dawna kolejnych prezydentów i rady krytykuję za rozdawnictwo na sport zawodowy.
natomiast jeśli w takim mieście jak nasze,na peryferiach wszystkiego,gdzie kina nie ma i wielu innych,może wisieć Rembrant,Kossak czy Malczewski to jak najbardziej tego bym chciał.amen.
Załóżmy, że miasto nie jest zadłużone, że kupowanie dzieł sztuki to taka sama inwestycja jak remontowanie czy budowanie dróg, oraz że każdy uwielbia kulturę i co najmniej raz w tygodniu chodzi do muzeum. Nawet gdyby tak było, to wciąż pozostałaby jedna zasadnicza różnica – po ulicy w mieście mogę się poruszać za darmo (nie licząc podatków), a za wstęp do muzeum muszę płacić (oprócz podatków dodatkowo za bilet). Czyli dzieła zgromadzone w muzeum nie są dobrem wspólnym, jak droga, tylko de facto majątkiem muzeum, za udostępnianie którego do wglądu muzeum pobiera opłaty. Podsumowując: żeby zwolennicy zakupu kolekcji mogli mieć rację, to przede wszystkim wstęp do muzeum musiałby być darmowy.
Tylko z czego utrzymywałoby się wtedy muzeum?
Z tego samego co zarządca dróg publicznych, czyli z podatków. Kiedy udając się do muzeum korzystam z dobra wspólnego w postaci ulicy Wyszyńskiego czy Sandomierskiej, to nie muszę płacić dodatkowo, ale żeby oglądać eksponaty, to muszę kupić bilet. Tak więc eksponaty nie stanowią dobra wspólnego dostępnego jednakowo dla wszystkich jak ulica.
Powinni postawic skarbonke kolo bramy.
opatowskie?
TEZ!!
jest taka możliwość ale jak by miasto nie miało zadurzenia to przy władz pdb z krosana by rosło sztuki do muzeum ogromne miliony potem otworzyć teatr aby współpracowali ze sobą kolejne miliony na budowę i następne aby ktoś w nim zagrał a nie wspomnę o kinie które miast sprzedało a teraz chce odkupić następne wydatki i nie wiem co jest jeszcze dobre dla seniora bo tylko oni zostaną w tym mieście……
Włodarz miasta z racji wykształcenia szykuje sobie stanowisko kustosza w muzeum po kadencji .
nie mozliwe zychu nie da sie wygrysc
Zgadzam się i gratuluję radnym wszystkich opcji że się nie pozagryzali i zagłosowali za Kolekcją Dzikowską.Otwieram brandy i na zdrowie.
Bolek , które to wg ciebie pokolenia będą wdzięczne za ten wydatek obciążający budżet miasta . Młodzież wyjechała , starsi wymrą a o tym zdechłym mieście dzieci zapomną ba niedługo zarośnie brudem . Odpowiedz sobie sam ,ilu tu widzisz turystów w tym zatęchłym mieście , jak jest szansa rozwoju z takim długiem , sprzedają wszystko , nawet wodociągi , zapłacimy za wodę jak za zboże w czasie wojny , gdzie masz myślącego perspektywicznie prezydenta , dobrze że jeszcze jest finasowanie remontów dróg i to tylko tych ważniejszych , wystarczy sie przejść po osiedlach i porozmawiać z ludźmi to ci wytłumaczą z jakiego powodu tu są i co by zrobili jakby mieli pieniądze . Komu potrzeba kolekcji , prezydentowi , dyr. muzeum , oni też odejdą kiedyś a wszyscy mieszkańcy będą płacić za głupotę władz , które podjęły taką decyzję . Czemu włodarz miasta i dyrektor nie interweniował u Glińskiego w Min . Kultury, inne miasta jakoś mogą tylko czemu nie Tarnobrzeg śmierdzący po KiZPS czerwoną gwardią usadowioną na stołkach po urzędach i to się będzie ciągło latami w takich miastach jak to , w którym mieszkamy . To ,że nie wystąpili do Min. Kultury świadczy o tym ,że się szuka… Czytaj więcej »
Ile razy pytasz.moge je ogladać.Odpowiadam . Tyle samo co swoje kochana zone od wielu wielu lat.Co do powrotu czy wyjazdu młodych z naszego pieknego miasta.Mój syn po wielu latach pracy za granicą wraca do Tarnobrzega razem z rodziną I niewyobraza sobie innego miejsca do žycia.Ale to pewnie skutek naszego jego wychowania.. Co do działan naszego Prezydenta to nie jestem rozczarowany z prostego powodu – nie głosowałem na Niego wieç mnie nie zawiódł
HM – za kilkaset lat to nikogo z obecnych mieszkańców nie będzie – będą tą kolekcję mieć w du……..pie. Nic z tego nie będą mieć poza spłacaniem do końca życia długu w tym miasteczku a i ich potomkom też – pozostanie spłacanie długów – chorych ludzi mieniących się „elitą kulturalną” ( o ile większość z tąd nie spier…. , bo ani pracy, ani chleba – tylko bezużyteczne malowidełka na ścianach pozostaną).
„stąd” Zbyszku
Nastepne pokolenia to beda splacac ta zasrana kolekcje.
Niestety, o kupnie tej kolekcji była już mowa od jakiegoś czasu, ale gdzie była formalna próba zablokowania tego. Teraz trzeba pilnować, żeby reszta kasy na kolekcję była z zewnątrz, no i skupić się na miniaturach, które są w Szwajcarii, bo i to gmina może chcieć „kupić” za pieniądze publiczne. Na partie raczej nie ma co tutaj liczyć, chyba że na Konfederację, ale może znajdzie się w Tbg jeden rozpoznawalny człowiek, najlepiej z jakimś zapleczem, który zainicjuje petycję do władz miasta w sprawie zaprzestania inwestowania gminnych funduszy w dzieła sztuki. Jeden taki „zakup” Tarnobrzeg już przespał, oby nie przespał kolejnego.
a ja popieram wydawanie kasy akurat na to 🙂
Wypowiadasz się jako urzędnik, czy jako osoba prywatna? Bo jeśli jako urzędnik, to podaj proszę swoja komórkę organizacyjną i stanowisko.
wypowiadam się jako płatnik podatków w gminie Tarnobrzeg.
wrzuć swój druczek z podatkiem od nieruchomości porównamy kto płaci więcej na te obrazy 😀
co lato urzęduję w Kuflandii,zapraszam 🙂 teraz to już tylko spamowanie w sieci a nie plenerowe picie.
Źle zadałem pytanie. Już się poprawiam:
jesteś zatrudniony w urzędzie lub innej jednostce gminnej?
Ja nie jestem, ale tego akurat łatwo się domyślić 🙂
łatwo ? a po czym ?
nie.nie jestem pracownikiem urzędu,nie mam na to nawet kwalifikacji ani wykształcenia.
jestem tylko miejscowym trefnisiem dobrze bawiącym się komentując to i owo,jakbyś nie zauważył/a 😀
Fajniusio 😀 Po czym? No np. po tym, że oceniam rzeczy z perspektywy obywatela a nie rządzącego. Bolkowi złożyłem życzenia odnośnie dróg, jakie Tobie złożyć? Już wiem: życzę ci miłego płacenia niemałych opłat za śmieci, wodę i ścieki przez następne lata.
akurat wiem komu zawdzięczam owe opłaty i najmniej obwiniam za to obecnie rządzących.
jakby ojcowie kalinek z pisu z mlecznym 15 lat temu nie wyprzedawali wszystkie na pniu pod auspicjami katechety za jedyne 10 tyś plus vat to może byłoby inaczej.
niestety nie mieliśmy tu gospodarza rozmiaru Szlęzaka.
bo gdyby taki gość był u nas a mleczny w Stalowej to dziś żadnych cudów nawet kudłaty delfin pisowski z haremu synów katechetek od sagatowskiej nie miałby czym się pochwalić.
ale jako,że żyję tu blisko 40 lat to pamiętam nazwiska tych menadżerów partyjnych co kładli MKS,sprzedawali PEC czy PGKiM.
dziś pisuary krzyczą o srebrach rodowych a zapomnieli jak wyprzedawali je za bezcen.
Roczne zyski ECO są wyższym poziomie niż zakup Kolekcji dzikowskiej – i co tu powiedzieć ………………..
I nie mamy dalej – kolejny sprzedawczyk (ki) właśnie rozpoczęły na całego prywatyzację wodociągów
Bardzo dobra decyzja władz miasta ! Najlepszą lokatą zawsze było złoto i dzieła sztuki, a ta symboliczna kwota jest raptem ułamkiem rynkowej wartości. Zatem ten kto krytykuje ten pomysł jest totalnym ignorantem ekonomicznym. Działa sztuki zyskują na wartości rok do roku, poza tym po co zamek i muzeum bez duszy, bez zabytków które uzupełniają charakter miejsca. Atrakcyjne muzeum to potencjalni zwiedzający, a co za tym idzie pieniądze na utrzymanie i rozwój obiektu oraz niewątpliwie plus dla okolicznych przedsiębiorców ( trzeba coś zjeść, kupić co nie wątpliwie skorzystają na tym usługi gastronomiczne i nie tylko). Więc jak ktoś nie potrafi widzieć przyszłościowo, lepiej niech się nie wypowiada i nie ośmiesza. Rozwój miasta zawsze trzeba dywersyfikować w różnych kierunkach !!!
” Rozwój miasta zawsze trzeba dywersyfikować w różnych kierunkach !!! „No to podaj jeszcze te inne kierunki w których miasto dywersyfikuje ten rozwój albo chociaż zainwestowało już
Prace związane ze sportem i rekreacją czyli tereny rewitalizacja nad jeziorem ! Kolejna sprawa budowa drogi obwodowej, nie tylko odciąży ale i też poprawi komfort życia w centrum miasta, ale przede wszystkim otworzy nowe treny pod inwestycje które w tym momencie nie mają dostępu do dróg publicznych. To się nazywa dywersyfikacja miasto powinno rozwijać się we wszelkich możliwych kierunkach !
Piękna panorama miasta ze stojąca szubienica na wykończenie której znów trzeba milionów a dziadki się będą wspinać i oglądać upadły KiZPS i to co po nim zostało , a wtedy na kominie może zobaczą jeszcze flagę z napisem PZPR . .
Woli jasności pan Bożek nie jest z mojej bajki ! Ale każdy który będzie wspierał i realizował inwestycje w mieście będzie miał moje poparcie ! Żeby miasto się rozwijało potrzebne są inwestycje! ps. co do ściany wspinaczkowej uważaj że są to pieniądze wyrzucone w błoto
W sprawie scianki ,popieram.Jak chca sie wspinac to do lasu Zwierzyniec.
Nie po to El Benefactor doglądał, żeby rezygnować.
https://nadwisla24.pl/2017/12/05/tarnobrzeg-imponujaca-18-metrowa-scianka-wspinaczkowa-po-czesciowym-odbiorze-zobacz-zdjecia-fotoreportaz-oraz-video-hd/
Ale jakby co, to podpowiadam, że jest prosty sposób taniego zagospodarowania ścianki, dodatkowo z możliwością pozyskania środków z zewnątrz.
kiełb koperciarz i wszystko wiadomo 🙂
O czy ty bredzisz – zachcianki lokalnych miernot to są a nie żadne trendy pod inwestycje – kto przyjdzie do miasta łapówkarzy, złodziei, oszustów .
Inwestor inwestuje aby zarobić a nie z powodu dyrdymałów o których piszesz .
Głupcowi jak ty, to i poematu byłoby mało:) szkoda polemizować !
Kolejny chory historyk (lub intelektualista postkomunistyczny). Mieszkańcom potrzeba w pierwszej kolejności miejsc pracy, dobrej płacy a- kasy na podstawowe potrzeby życiowe
a nie na jakieś chore zakupy kolekcji przez chorych ludzi przy korycie.
Jakoś Tarnowscy nie zrobili darowizny miastu – dobrodzieje zasr….. – im zawsze tylko włada i kasa była w łbach a nie mieszkańcy i dobro miasta (tak wmawiają obecnie oszuści i kłamcy).
Za cudze to każdy by kupił i na cudzy koszt ???
Pierwszy raz od bardzo dawna jestem dumny z władz miasta. Brawo!!
Kupujemy, bo Dariusz z Krosna, Miro z Wioski i Tadzio z Kajmowa to kumple ze szkoły. Teraz dziadki się dogadują jak 40-lat temu. A myślenie, a logika ???
z ciekawości to podasz podręcznik do logiki z którego sam korzystałeś ?
😉
proponuje Arystotelesa ale w twojej makówce to tylko jeden rozdział by się zmieścił , chyba że LGBT by z niej uleciało
Jeżeli to faktycznie zakup kolekcji to inwestycja to znaczy się gdy w kasie miasta będzie brakować szmalu to coś odsprzedamy? Sprzedamy oczywiście na wolnym rynku za dużo większe pieniądze. Podobnie jak udziały w wodociągach? Tak to mamy rozumieć?
Trzeba było chodzić do szkoły jak były otwarte a teraz pytasz o drogę i walisz łbem w mur.
TO już na całego rozpoczęta jest prywatyzacja ostatniej spółki miasta – Wodociągów i tylko o to chodzi – sprzedać (bo nieudacznicy burmistrzowie i miernoty z rad miasta tyle potrafią –
z zarządzaniem spółkami sobie nie radzili )
a później tak jak z dawnym PEC – obecnie ECO – zarabia prywatna , zagraniczna firma na mieszkańcach miasta .
Tego faktu nie przykryje bolszewicka propaganda w wydaniu burmistrza !!!! Napchał kieszenie cwaniakom Tarnowskim kosztem mieszkańców miasta .
A tak z innej beczki. Czy to prawda ,że zdaje się bezrobotny maly fiat kupił córce mieszkanie w Warszawie?
Kto to mały fiat?
Bo mleczny jan i jajecznica to wiem.
Wydaje mi się ,że jeżeli Pan Zych dysponuje wyceną , to bezzwłocznie należy ją udostępnić opinii publicznej. Po pierwsze pokaże niedowiarkom jaki interes zrobiło miasto. Po drugie pokaże jakim wspaniałomyślnym gestem dla miasta była decyzja rodziny Tarnowskich. Może uda się też dojść do kompromisu o zwrot zamku w przyszłości?
Tak, tak marzenia nic nie kosztuja.
Chodzi ci o kompromis typu „dobra, może być milion mniej”?
No w skali miasta to chyba tysiąc raczej
raczej wiecej przy korycie zarobi ale kto go zechce jak sobie w taki małym miasteczku nie radzi tam gdzie sie urodził a teraz nastepne prubóje…..
Historyczny moment kiedy dyrektor muzeum Zych nazywa mieszkańców frajerami a prezydent miasta Bożek zamiast pozyskać środki zewnętrzne wydaje miliony pochodzące od biednych tarnobrzeżan na arystokratów -rzeczywiście wiekopomna chwila dla Tarnobrzega – kompromitacja.
Jestem ciekawa ilu radnych widzialo kolekcje na wlasne oczy.?Ale,-HISTORIA ,NAS ROZLICZY,-jak to mowil samozwanczy prezydent.
A co wybory jak w Ameryce podobno sfałszowane?
W czarnej dupie mam ,Ameryke .
Pytanie winno brzmieć – ilu chce zobaczyć ????
– bo już za późno żeby zapytać mieszkańców czy chcą bulić kasę ze swoich (podatków) i czy chcą aby sprzedać udziały Wodociągów aby napchać Tarnowskim kieszenie.
Nawet bolszewicka propaganda w wydaniu burmistrza Bożka i cwaniaków z Rady miasta nie zagłuszy prawdy – okradziono mieszkańców miasta (po raz kolejny sprzedaż spółki miasta aby zaspokoić chore umysłowo ambicje historyków i politykierów ) – czyli zaciągając długi.
„Historyczny dzień” niespotykany aby sprzedać udziału spółki miejskiej (sprywatyzować) aby kupić kilka zabawek do muzeum – wstyd i hańba miernot politycznych , także mieszkańców miasta którzy głosowali na burmistrza i cwaniaczków do rady nadzorczej – póki co nie ma z żadnego z nich jakiejkolwiek korzyści – to tylko sprzedawczyki .
Jak w nicku.
Zbyt ogólnie. W związku z zakupem kolekcji zwiedzanie muzeum powinno być darmowe dla wszystkich.
Wypierdalać
tez ladnie
CO TY PIJESZ??
Racja z tą kolekcją (mieszkańcy nic z tego nie mają i mieć nie będą – ani pracy ani chleba)
Racja – burmistrzu i sprzedawczyki z rady .
Racja – potomkowie PZPR, UB, SB-ków i innych lewaków oraz ich potomkowie.
Na cuda nie licz???
Tzw władza Polska kupuje a Niemcy ukradli dzieła sztuki Rządami odszkodowania od Niemiec za wojnę
ALE. BELKOT.!!
Jarek z ekipą wreszcie policzyli wysokość tych odszkodowań , czy dalej dostają kasę za liczenie? Armia ludzi się tym zajmuje i duże pieniądze za to bierze.
A przeciez Tadkowi z Torunia, tez trzeba cos ,,odpalic,”.
Jakim trzeba być zakłamanym człowiekiem aby sprzedaż udziałów spółki miejskiej – Wodociągów na zakup kolekcji do muzeum nazywać wielkim sukcesem miasta , przecież to czyste kłamstwo i oszustwo aby sprzedać udziały w miejskiej spółce (Wodociągach) – co innego by było gdyby miasto zarobiło i za tą zarobioną kasę dokonało zakupu a tak to czysta bolszewicka propaganda w najgorszym wydaniu aby zaspokoić swoje chore ambicje.
To tylko czyste zdziczenie moralne i etyczne burmistrza i urzędasów tarnobrzeskich miernot politycznych. Prywatyzacja wodociągów rozpoczęta – a mieszkańcy będą płacić i płakać .
Tak w TBG urzędasy posprzedawały już wszystko – po to aby przejeść i przechlać majątek mieszkańców – tym razem w imię kłamstwa – kultury .
Ponawiam apel do władz miasta o ujawnienie wartości wyceny kolekcji na którą powoływał się Pan Zych. Powinno to przeciąć spekulacje piszących tu ciągle niezadowolonych malkontentów na temat zasadności tej transakcji. Brak takiej informacji powoduje spekulacje i daje pożywkę tym wiecznie wszystko negującym.
Przyłączam się do apelu Alfa. To po pierwsze. Po drugie proszę zlikwidować opłaty za zwiedzanie muzeum, z wyjątkiem opłat za przewodnika. Niech wszyscy mają jednakowy dostęp do kolekcji, tak jak mają do ulic w mieście.
Alf – od tej strony Cie nie znalam.