Ania Wyszkoni w tarnobrzeskiej hali OSiR (fotoreportaż oraz video HD)

Koncert Ani Wyszkoni odbył się w ramach dziesiątego Konwoju Muszkierów. Piątkowy występ popularnej wokalistki w tarnobrzeskiej hali OSiR zgromadził rzesze fanów muzycznych dokonań artystki.

Prawie dwugodzinny koncert rozpoczął utwór „Lampa i sofa” a Wyszkoni, emanująca energią i radością pojawiła się w dość ekscentrycznym stroju, który zresztą zmieniała tego wieczoru trzykrotnie.

Na kolejny rzut poszły melodyjne utwory z najnowszego albumu artystki, przeplecione ku uciesze publiczności podrasowanym gitarowo „Bad romance” Lady Gagi. Na tym utworze nie skończyła się przygoda wokalistki z dokonaniami innych artystów. Piosenkarka zaprezentowała również swoją wersję „Fallin” Alicji Keys i „Raz-dwa, raz-dwa „ Maanamu.

W miarę upływu czasu artystka z każdą piosenką zdawała się eksplodować na scenie a reszta zespołu nie pozostawała jej dłużną doskonale bawiąc się dźwiękami. Na koncercie nie zabrakło płytowych przebojów takich, jak „Czy ten Pan i Pani”, „Graj chłopaku graj”, „Amelia” czy „Zakochaj nas”, utrzymanych w gitarowym, kołyszącym rytmie.

Były też momenty bardziej sentymentalne, jak w trakcie piosenki „Wiem, że jesteś tam”, przy okazji której Wyszkoni wspomniała swoją wizytę na oddziale onkologicznym w szpitalu dziecięcym.

Miłośnicy zespołu Łzy, z którym wokalistka związana była przez długie lata również dostali tego wieczoru swój kawałek muzycznego tortu. Wybrzmiały min. doskonale znany „Narcyz” w nieco nowej, bardziej akustycznej aranżacji, nasycone rockową energią „Puste słowa” i nieśmiertelna „Agnieszka…”, przy której publiczność wstała z miejsc i śpiewała refren razem z artystką.

Na bis swoje pięć minut na scenie dostał gitarzysta Wojtek Klich, który skutecznie dał ujście swojej energii wykonując razem z Wyszkoni przebój własnego autorstwa „Czy ten Pan i Pani”. Na koniec zabrzmiał jeszcze jeden cover, „Sweet Dreams” Eurythmics, zagrany z ogromną energią i gitarowym pazurem.

Impreza była formą podziękowania klientom Intermarché i Bricomarché, którzy dołączyli do tegorocznego Konwoju Muszkieterów kupując wyznaczone produkty, lub wrzucając pieniądze do wystawionych skarbonek Fundacji Pomocy Dzieciom „Kolorowy Świat”.

1. Video: Piotr Morawski

2. Foto: Piotr Morawski

3. Foto: Tomasz Młyniec

4. Foto: Rafał Rozmus