Wernisaż wystawy fotograficznej podróżniczki Kingi Choszcz odbył się w czwartek, 25 sierpnia, w wypełnionej po brzegi sali odczytowej Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tarnobrzegu. Wernisaż poprowadził Jakub Palacz, jego gościem była matka podróżniczki, Krystyna Choszcz.
W latach 1998-2003 Kinga Choszcz wraz z Radosławem Siudą (ps. Chopin) podróżowała autostopem przez Czarny Ląd. Swoją podróż zakończyła w Ghanie, gdzie zmarła na malarię mózgową. Ostatnim epizodem w tej podróży, było wykupienie z niewolniczej pracy 11-letniej dziewczynki.
Podczas spotkania Krystyna Choszcz opowiadała o życiu Kingi, dla której podróże i poznawanie innych kultur, było najważniejszym celem. Zaprezentowano również film video, pokazujący afrykańską podróż matki śladami córki.
Pani Krystyna przedstawiła również cele powołanej przez nią fundacji „Freespirit” (pseudonim podróżniczy Kingi), zajmującej się pomocą afrykańskim dzieciom w edukacji.
Więcej informacji o fundacji „Freespirit” tutaj
Wystawa „Moja Afryka” otwarta będzie do 19 września (poniedziałek).
video: Piotr Morawski
foto: Agnieszka Nycz
Cel fundacji ok ale Afryka potrzebuje ogromnych zmian, ktore potrwają najpewniej kilka pokoleń, doraźna pomoc w jednej wiosce wiele nie zmieni. Kilka dzieciaków będzie miała lepiej niż ich koledzy i koleżanki. Dobre i tyle pomocy ale…
Dobre bębny. Lubię to!
Odniosłem wrażenie, że zamiast naszych bębniarzy mogli przybyć do Tarnobrzega bębniarze z Afryki, prawda?
mogli ich chociaż umalować na czarno albo wystawić na wielogodzinne działanie słońca nad Zalewem, wtedy z pewnością było by bardziej autentycznie-)