W pierwszym spotkaniu rozegranym w ramach turnieju „Mazovia Cup” koszykarze KKS Siarki Tarnobrzeg pokonali AZS Koszalin 81:79. W turnieju, który odbywa się w Legionowie w dniach 23-25 września występują 4 zespołu z Tauron Basket Ligi.
Początek meczu należał do podopiecznych Tomasza Hertka. Znakomicie pod koszami radził sobie Marko Lekić. Później jednak toczyła się wyrównana walka kosz za kosz. – Decydujące okazały się dwie ostatnie minuty meczu, kiedy w pewnym momencie drużyna Siarki odskoczyła na 5 punktów. W ostatniej minucie do remisu doprowadził Marshall Strickland, jednak na sekundę przed końcem dwa punkty dla Siarki zdobył Przemysław Karnowski ustalając wynik meczu na korzyść drużyny Dariusza Szczubiała – relacjonuje Damian Zydel, kierownik drużyny AZS Koszalin.
AZS Koszalin – Siarka Jezioro Tarnobrzeg 79:81 (24:17, 17:21, 16:16, 22:27)
Siarka Jezioro: Corbett 17 (3×3), Piechowicz 8, Doaks 8, Barycz 7 (1×3), Tiller 4 – Karnowski 14, Miller 10, Rabka 8, Wyka 5 (1×3)
AZS: Strickland 15, Mongomery 13, Reese 11, Lekić 10, Łączyński 10, Milicić 9, Dutkiewicz 5, Bigus 4, Bartosz 2, Bieg 0, Gibaszek 0
W drugim meczu ŁKS Łódź – AZS Politechnika 77 – 83
Kolejne mecze tarnobrzeskich koszykarzy:
24.09 16.00 – SIARKA-JEZIORO – ŁKS Łódź
25.09 15.30 – AZS Politechnika Warszawska – SIARKA-JEZIORO
źródło: LBJ23, www.azs.koszalin.pl
Brawo, oby starczyło im sił do końca turnieju.
Już sobie wyobrażam te wpisy na koszykarskim forum Jeziorowców jak tak przykładowo wygrają dwa kolejne mecze. Nastoletni, a zarazem niepoprawni optymiści chyba uniosą się z zachwytu do góry. Na Memoriale można było to dobrze zaobserwować. Tyle tylko, że optymizm lekko uleciał po meczu z Sokołem. Ja akurat do sparingowych gierek nie przywiązuje większej wagi. Czekam na ligę i wtedy zobaczymy na co stać tą jakby nie patrzeć zupełnie nową drużynę.
AZS Koszalin – Siarka Jezioro Tarnobrzeg 79:81 (24:17, 17:21, 16:16, 22:27).
Siarka Jezioro: Corbett 17 (3×3), Piechowicz 8, Doaks 8, Barycz 7 (1×3), Tiller 4 – Karnowski 14, Miller 10, Rabka 8, Wyka 5 (1×3).
Zenon może nie będzie aż tak źle, w końcu wygrali z ekstraklasową drużyną, jeśli powtórzą to jutro i pojutrze to myślę, że ze słabszymi zespołami w lidze powalczą i może ugrają więcej niż w zeszłym sezonie, trzeba być optymistą:-)
Ja wolę być realistą Lidko i realnie patrzeć na rzeczywistość. Tym bardziej, że doświadczenia z poprzedniego sezonu nauczyły mnie dużej ostrożności. Wolę poczekać na początek sezonu, a jeśli chodzi o to spotkanie to napiszę tylko, że cieszy mnie udany pozytywny Karnowskiego. Oczywiście na postawie zdobytych punktów.
Jutro pewnie już nie będzie tak dobrze, ten nowy się nie popisał za to w końcu grał Karnowski-14 punktów w debiucie nieżle, zobaczymy co będzie dalej