W hicie ostatniej kolejki rundy jesiennej zespół Siarki Tarnobrzeg pokonał 2:0 Stal Kraśnik i obronił pozycję lidera w III ligowych rozgrywkach grupy lubelsko – podkarpackiej. Pierwszą bramkę dla Siarki zdobył w 64 min. Tomasz Wolan, drugą – samobójczą strzelił Tomasz Prasnal w 89 min. Mecz rozegrany został w niedzielę 13 listopada w Kraśniku.
Pierwsza część spotkania zdecydowanie należała do Siarkowców, którzy bardzo szybko osiągnęli przewagę na boisku. Niestety, pomimo konsekwentnej gry „do przodu”, przez pierwsze 45 min. nie udało się podopiecznym trenera Mażysza objąć prowadzenia w meczu, choć sytuacji strzeleckich nie brakowało.
Najlepszą miał w 14 min. Tomasz Wolan – grający w tym spotkaniu obok Tomasza Stolpy na pozycji napastnika, jednak w sytuacji „sam na sam” z golkiperem gospodarzy Wolanowi zabrakło zimnej krwi i oddał strzał, z którym Marcin Zapał poradził sobie bez najmniejszych problemów. Okazje do zdobycia bramki w tej części spotkania mieli również m.in. Jacek Kuranty i Tomasz Stolpa, jednak brak dokładności w wykończeniu akcji, czy też zwykły pech powodowały, że wynik meczu nie zmieniał się. Dobrą sytuację strzelecką miał również Rafał Szczawiński, lecz po jego strzale piłka minęła prawy słupek bramki.
W drugiej połowie meczu piłkarze Siarki choć niesieni dopingiem licznej grupy kibiców przybyłej do Kraśnika, prezentowali się już nieco gorzej. Gospodarze coraz częściej znajdowali drogę do pola karnego Siarki, na szczęście kompletnie brakowało im pomysłu na wykończenie akcji.
Momentem przełomowym spotkania okazała się być 64 min., kiedy to Tomasz Wolan, po podaniu od Kamila Lipca strzelił celnie w prawy róg bramki. Przez resztę spotkania Siarkowcy skupili się głównie na grze obronnej, w ofensywie ograniczając się do kontrataków. Gospodarze zaś nieskutecznie próbowali zmienić losy spotkania a strzały Andrzeja Danielaka czy Damiana Pietronia pewnie wyłapywał golkiper Siarki.
W 89 min. meczu Tomasz Prasnal chcąc wybić piłkę przed nadbiegającym Tomaszem Stolpą przelobował ją nad własnym bramkarzem i Siarka prowadziła już 2:0. Choć sędzia do regulaminowego czasu gry doliczył aż 4 minuty wynik nie uległ zmianie, a po stracie drugiej bramki większość zniechęconych kibiców miejscowej Stali opuściła trybuny przed końcowym gwizdkiem.
Stal Kraśnik – Siarka Tarnobrzeg 0:2 (0:0)
Siarka: Ćwiczak – Bażant, Jakubiec, Beszczyński, Łuczakowski – Hynowski (Duda), Łukawski, Kuranty – Lipiec (Szczepański) – Wolan (Madeja), Stolpa (Rożek)
Stal: Zapał – Prasnal, Pietroń, Carlos (81’ Putkaradze), Nowak – Pacek, Melnychuk (86’ Stadnicki), Drozd, Szewc – Danielak, Szczawiński (40’ Ręba)
foto:Piotr Morawski
video: Agnieszka Nycz
VIDEO Z DOPINGU KIBICÓW SIARKI PODCZAS SPOTKANIA W KRAŚNIKU
video: Piotr Morawski
Tabela – 90 min.pl
Przyjemnie się to wszystko czyta i ogląda 🙂
Ktoś mi powie o co chodzi z zabezpieczaniem meczy, w Tarnobrzegu przy garstce kibiców uzbrojonych po zęby kilkunastu ochroniarzy a w Kraśniku z tego co widzę mocna grupa przyjezdnych kibiców, ogrodzenie do „pasa” i tylko kilku ochroniarzy przy nich, nawet kibice poza ogrodzeniem. Żadnych dymów i rozrób, doping klasa. Czy w Kraśniku obowiązują inne przepisy? Dlaczego więc Tarnobrzeg nie wpuszcza przyjezdnych?
Racja, najładniejszy obiekt na Podkarpaciu i wstyd, żeby nie przyjmować na nim kibiców gości, mecz z Karpatami udowodnił że można. Brawa dla drużyny za wynik-po słabym starcie rundy-lider na koniec robi wrażenie. Brawa dla kibiców za liczne wsparcie i Super doping oraz dla redakcji za jak zawsze profesjonalny materiał ze spotkania 😉
Dziękówka za foto i filmiki.
Ci w niebiesko-biało-czerownych czapkach po lewej stronie to jaka ekipa?
Wisła Sandomierz
Pięknie to wszystko wyglądało w odległym Kraśniku, nieśmiało zapytam dlaczego w Tarnobrzegu nie słychać taaaakiego dopingu??? Co u nas jest nie tak?
Stolpa zostaje? coś wiadomo?
Właśnie, dlaczego doping jest na meczach wyjazdowych? I to nie wszystkich. Marzy się taki doping jak ten wczorajszy na każdym meczu u nas w Tarnobrzegu. Mamy piękną trybunę, nic tylko przyjść i kibicować.
dopoki nie beda wpuszczani kibice gosci w Tbg to napewno nie bedzie takiego dopingu. Sami niemozemy jezdzic za klubem poniewaz sa rozne dziwne zakazy. Min w Swidniku i Chelmie. Dlatego pozostaje mobilizacja na wybrane mecze.
Czyli ekipy kibiców przyjezdnych są tak naprawdę głównym powodem tego, że w Kraśniku można, a w Tarnobrzegu już nie. Dla mnie to troszkę dziwne, bo myślałem, że głównie chodzi tutaj o doping dla piłkarzy, a nie o mobilizację wtedy, gdy na mecze do Tarnobrzega zostaną wpuszczane ekipy kibiców gości.
Po niemrawym początku sezonu bardzo ładne zakończenie sezonu. Świetnie się to ogląda. Oby wiosna była jeszcze piękniejsza.
Panie Mastalerz, wpuść pan kibiców przyjezdnych na stadion, pan wszystko możesz, może nic nie zniszczą…
Doping pierwsza klasa, aż ciarki przechodzą jak się patrzy na naszych kibiców. Wysokość ogrodzenia i ilośc ochrony zadziwia, u nas ochrony i policji byłoby więcej niż przyjezdnych.
ciary tu przechodza Panowie,
http://tinypic.com/userme…X76QYh4l5k2TGxc
filmiki z tego portalu sa mocno wyciszone ale i tak wielkie dzieki za docenienie klimatu na meczu.
SIARKA TO MY A NIE UPOLITYCZNIENI DZIALACZE!