Piątek był pierwszym dniem obchodów święta Tarnobrzega. Na scenie wystąpiły zespoły Exilium, Raggafaya i jako gwiazda wieczoru grupa LEMON. Mimo deszczowej aury, atmosfera w trakcie koncertów zespołów Raggafaya i Lemon była gorąca. Szczególnie tanecznie zrobiło się, kiedy na scenie zameldowali się koszalińscy muzycy spod znaku reggae, którzy zdecydowanie zawładnęli sceną i publicznością. Liryczny repertuar gwiazdy wieczoru ostudził nieco atmosferę, choć nie wśród fanek, które przez niemalże cały koncert głośnymi okrzykami domagały się swojej ulubionej kompozycji „Napraw”.
Sobotnie koncertowanie rozpocznie o godz.17 grupa Le Moor, po niej zagra Atmasfera, na deser zaś wystąpi grupa KULT.
foto: Piotr Morawski
foto: Piotr Śledziona
Hałwa i tyle, dobrze że browar był a laski chętne!bo bym stwierdził iż gówno przykryło się gównem!
Co się stało z tymi Dniami Tarnobrzeg ?! Z roku na rok jest coraz gorzej.Nie dość ,że Wesołe Miasteczko nie jest wesołym to zapraszacie drugorzędne zespoły,a na całą imprezę Naszego Miasta przychodzą pijane ,niepełnoletnie gówniary i gówniarze ,że tak się wyrażę,aby tylko kogoś zaczepić,żałosne.Z całym szacunkiem,ale to nie jest już to co kiedyś! Parę lat wstecz był tłum pełen ludzi,młodych i tych starszych,wesołe miasteczko było wesołym ,było wiele karuzel do wyboru,na koncertach było pełno ludzi za dnia i w nocy,i całe Dni Tarnobrzega były rozstawione na całym dostępnym placu nad Wisłą,a nie w kupie ściśnięte jak teraz! Co jest grane? Wytłumaczy mi to ktoś?!
A i zdjęcia robione przez „fotografów” są żałosne :/