Drużyna Stabill Jezioro Tarnobrzeg przegrała z Rosą Radom 76:82 (25:20, 17:20, 19:22, 15:20) w meczu inaugurującym sezon 2013/14 Tauron Basket Ligi. Najwięcej punktów dla Jeziora rzucił Chase Simon – 24, dodatkowo notując osiem zbiórek i sześć asyst.
Gospodarze rozpoczęli spotkanie od bardzo mocnego uderzenia – po pięciu punktach z rzędu Łukasza Majewskiego i rzutach wolnych Kamila Łączyńskiego wygrywali nawet 12:3. Później inicjatywę przejęli goście i po trafieniu Andrew Fitzgeralda wyszli na prowadzenie. W tej części spotkania Rosa nie potrafiła już dogonić Stabill Jeziora.
To zmieniło się jednak w drugiej kwarcie. Po rzutach Jakuba Dłoniaka i Elijah Johnsona był remis po 25. Spotkanie się wyrównało i choć po rzucie wolnym Chase’a Simona tarnobrzeżanie prowadzili 40:35, to trójka Łączyńskiego w samej końcówce pierwszej połowy zbliżyła Rosę na dwa punkty.
W trzeciej kwarcie zawodnicy trenera Wojciecha Kamińskiego ponownie objęli prowadzenie, a znowu ważnym graczem był Majewski. Po punktach skrzydłowego radomianie wygrywali 51:44, ale nie na długo, bo rywale szybko odrabiali straty.
Dziewięć punktów z rzędu, w tym dwie trójki Huberta Radke – to początek czwartej kwarty w wykonaniu Rosy. Jak się okazało, tego prowadzenia gospodarze nie stracili już do końca spotkania. Andrew Fitzgerald, Nicchaeus Doaks i Chase Simon starali się jeszcze zmienić wynik na bardziej korzystny dla ekipy z Tarnobrzega, ale dobra gra radomian już na to nie pozwoliła.
W meczu 2. kolejki Jezioro podejmie na własnym parkiecie Śląsk Wrocław. Spotkanie rozegrane zostanie w niedzielę 20 października.
ROSA RADOM – STABILL JEZIORO TARNOBRZEG 82:76 (20:25, 20:17, 22:19, 20:15)
ROSA: Majewski 14 (1×3), Dłoniak 13 (1×3), Archibeque 13, Łączyński 11 (1×3), Johnson 8 (1×3), Lucious 8 (1×3), Radke 6 (2×3), Witka 4 (1×3), Jeszke 3 (1×3), Adams 2, Zalewski 0
JEZIORO: Simon 24 (2×3), Fitzgerald 20, Doaks 14, Krajniewski 8 (2×3), Przybyszewski 5 (1×3), Nowakowski 3, Łukasiak 2, Patoka 0, Pyszniak 0, Marciniak 0
źródło: TBL
Zaczęło się…
Zdobycze punktowe Polaków mówią same za siebie. Wszystko w rekach Amerykanów ale oni sami bez pomocy Polaków play offów nie zapewnią i tym razem.
sponsorem waszym jest chamisko które jest odpowiedzialne za wiele ludzkich cierpień i ma na sumieniu wiele ludzkich krzywd.
życze mu jak najgorzej(…)