Tenisistki Siarki ZOT Tarnobrzeg sięgnęły po 26. tytuł Drużynowego Mistrza Polski. Rywalki z Częstochowy nie miały żadnych szans w starciu z naszą drużyną, która do imponującej kolekcji trofeów, dorzuciła kolejny cenny puchar. Drużynowym mistrzem Polski tarnobrzeskie tenisistki stołowe były już w latach 1991-2005 oraz 2007-16. Z kolei w sezonach 1989/90 i 2005/06 zdobyły wicemistrzostwo ekstraklasy.
Na ostatniej prostej do 26. tytułu, naszym zawodniczkom tym razem stanął zespół z Częstochowy. Do finałowej rywalizacji drużyna Siarki podeszła bardzo profesjonalnie, poważnie traktując rolę faworyta. W pierwszym meczu w Częstochowie dla Siarki punktowały Han Ying, Li Qian i Andrea Todorović, w sobotę zaś w tarnobrzeskiej hali MOSiR szans rywalkom nie dały ponowie Han Ying i Li Qian oraz Kinga Stefańska, która pokonała Katarzynę Ślifirczyk.
O tym, że w polskiej ekstraklasie na czele jest tarnobrzeska Siarka a potem długo, długo nic, świadczy nie tylko wynik finałowego dwumeczu czyli 6:0 lecz przede wszystkim imponująca liczba sześciu lat bez porażki w polskiej ekstraklasie!.
Przed Siarką ostatnie w tym sezonie wyzwanie, finał Ligi Mistrzyń. Tym razem to nie nasze zawodniczki są faworytem, lecz przeciwniczki z Berlina, które w minionych rozgrywkach pokonały tarnobrzeski zespół. Jak będzie w tym roku, przekonamy się już niedługo. Jedno jest pewne, podopieczne trenera Nęcka „tanio skóry nie sprzedadzą”. Pierwszy starcie najlepszych dwóch drużyn w Europie odbędzie się już w niedzielę 7. maja w Tarnobrzegu. Mecz rozpocznie się o godzinie 18.
MECZE FINAŁOWE DRUŻYNOWYCH MISTRZOSTW POLSKI
Bebetto AZS AJD Częstochowa – Siarka ZOT Tarnobrzeg 0:3
Roksana Załomska – Han Ying 0:3 (7:11, 8:11, 3:11)
Antonina Szymańska – Li Qian 0:3 (5:11, 9:11, 8:11)
Katarzyna Ślifirczyk – Andrea Todorovic 1:3 (5:11, 11:6, 10:12, 8:11)
Siarka ZOT Tarnobrzeg – Bebetto AZS AJD Częstochowa 3:0
Han Ying – Kinga Falarz 3:0 (11:7, 11:8,11:4)
Li Qian – Roksana Załomska 3:1 (7:11, 11:4, 11:2, 11:5)
Kinga Stefańska – Katarzyna Ślifirczyk 3:0 (13:11, 11:9, 11:7).
foto&video: Agnieszka Nycz
Dziekujemy
Brawo! Tarnobrzeg ma wielki powód do dumy!
Woow, ale wyniki. Gratulacje! Naprawdę od razu widać, że drużyna z Tarnobrzega nie ma w Polsce godnego konkurenta. Trzymamy kciuki 6. maja 🙂