Od internauty otrzymaliśmy anonimową informację o planowanym na piątek 9. marca br. strajku w Pilkington Automotive w Chmielowie. W swoim postulacie pracownicy domagają się podwyżki płac.
Piątkowy strajk ma być strajkiem ostrzegawczym, w ramach którego pracownicy przez dwie godziny nie będą pracować. Z kolei na 30 marca br., organizatorzy planują strajk generalny.
O komentarz w tej sprawie poprosiliśmy zarząd Pilkingtona. W komunikacje który otrzymaliśmy czytamy:
„Informacja o potencjalnym strajku jest anonimowa i nawołuje do działań niezgodnych z prawem. W spółce Pilkington Automotive Poland negocjacje płacowe, jak co roku, przeprowadzane są w marcu w porozumieniu z reprezentacją pracowników. Liczymy na porozumienie z pracownikami oraz że praca zakładu będzie przebiegała bez zakłóceń.” – Zarząd Pilkington Automotive Poland Sp. z o.o.
A co niby mieli napisać.Strajkujcie damy wam podwyżki?
Ktoś poprostu zrobił podpuche, strajk aby byl oficialny i „bezpieczny” dla pracownika musi odbyć sie z porozumieniem związków. A ze związki siedzą w kieszeni prezesa jani to nic nigdy z tego nie będzie.ja pracuje już kilka lat i osobiście chwale sobie pracę i zarobki jedyny minus to praca na zmiany. A komuś jak nie pasuje to Gorzyce czy stalowa wola czekają 😉 tam napewno będzie” lepiej”
SMIERDZISZ PARASOLEM I TRZESACA SIE DUPA.BRAWO DLA ODWARZNYCH.KTO TO WIDZIAL ,PRACA NA ZMIANY ZA TAKIE STAWKI!POWIADOMCIE MEDIA NIECH ZOBACZA ILE FIRMA PLACI PRACOWNIKOWI BOGACAC SIE PRZY TYM W BARDZO SZYBKIM TEMPIE.PARASOLE WYPAD ZA WISLE !
Do „odważny”: Zobaczymy jakiś odważny, bo mądry to na pewno nie. Jak Ty to nazwałeś „Parasol” to oprócz Pilkingtona to ma jeszcze sad więc jemu wystarczy do 10-go, a Ty co masz? Po h.. tam pracujesz za taka stawkę jak wszędzie pełno ofert pracy? A w piątek nawet od maszyny nie odejdziesz bo takiś”odważny”
to jak masz sad to poco zajmujesz etat?kazdy odejdzie od maszyny tylko zostana parasole,to taki test parasolski
Wracaj do taśmy analfabeto, przerwa się skończyła, czas zarobić na nowego Mercedsa dla swojego Pana! Ja ci dam strajki łajzo. Do roboty!
Dzięki Bogu nie musiałem tam pracować i mam nadzieję że nigdy nie będę musiał, ale z tego co słyszałem od ludzi którzy tam pracowali / pracują to jest masakra, wyzysk, terror i poniżanie ludzi. Nie dziwię się wcale. Ile tam na start się dostanie 1700zł na łapę za prace zmianową – śmiech na sali. Ale dopóki to miasto będzie tak wyglądać jak wygląda, nie bedą powstawać nowe zakłady pracy to ludzie nie beda mieli innych opcji i bedzie wyzysk. Powstało by ze 2 -3 inne zakłady pracy to zaczęli by szanowac ludzi i dbac o nich. a tak to dupa zbita i jest jak jest, nie masz znajomości nie masz dobrej pracy.
to trzeba zalozyc wlasny nowy zwiazek zawodowy , wystarczy tylk 10 osob !!! i negocjowac az do skutku przeciez przynajmniej czesc z tych 3 pln to zarzad popusci bo oni tez musza sie dogadac …
no chyba ze przeniosa zaklad do mołdawi
I bardzo dobrze. Umysłowi mają regularne podwyżki bo firma ma dobre wyniki i zamówienia a fizyczni za 1700 zapieprzają a w dodatku straszą że jak nie pasuje praca i zarobki to za bramą 10 chętnych.
Za tę harówe powinno być 2000 na start.
W STALOWJ DAJA 2700, 3000 NA START BO ZA MNIEJ NIEMA LUDZI DO PRACY I NIESTRASZA JUZ OD KILKU LAT ZE NA TWOJE MIEJSCE JEST 10 ,TYLKO LATAJA DZIURY UKRAINCAMI,A NAWET WIEZNIAMI Z CHMIELOWA!NIEDAJCIE SIE ZASTRASZYC!TYLKO STRAJK!
Umysłowi mają podwyżki bo potrafią myśleć. Jak jesteś fizyczny to po co ci mózg, masz mieć wypracowane odpowiednie odruchy jak małpa i to ci wystarczy do pracy przy łopacie. Szpadel w dół, szpadel w górę, szpadel w dół, szpadel w górę…
W Pilki każdy doskonale wie, że związki są w kieszeni prezesa. Każdy. To się do prokuratury nadaje. Tak samo jak do UOKiK nadaje się ich zmowa cenowa w zakresie płąc z sąsiednimi zakładami pracy.
Strajki rozwalają cały kraj dawien dawna. Zawsze ktoś strajkował a duże grupy normalnie terroryzowały społeczeństwo, stawały koleje dowożące ludzi do pracy i nie ważne czy koleje były rentowne czy nie. Górnicy do których ciągle dokładamy miliardy złotych nie znają umiaru. Lekarze, pielęgniarki odchodzących od pacjentów, nauczyciele – praktycznie wszyscy na garnuszku państwa. Wydaje mi się że czas zmienić mentalność ludzi, niewolnictwa w naszym kraju nie ma. Jeżeli nie chcesz pracować za zaproponowane stawki to zmień pracę na taką w której lepiej płacą i są lepsze warunki. Te 3zł to 500zł więcej co miesiąc do wypłaty to podwyżka prawie o 25% Który prywatny zakład się na to zgodzi? Gdyby to były publiczne pieniądze to zawsze polityk liczący głosy załatwi sprawę ale u prywaciarza…
W Stalowej w przeciagu paru miesiecy podniesli zarobki o okolo 30 %,bo brakowalo chetnych do pracy.da sie,da
Ciekawy jestem reakcji zarządu, gdyby w formie protestu np. 30% załogi złożyło wypowiedzenia umowy. Czy „za bramą” mieli by tylu chętnych do podjęcia pracy za oferowane pieniądze i ile potrwałaby rekrutacja i szkolenia takiej ilości osób?
Jak to powiedział nowy dyrektor na hali „nie chcą przyjść nowi? zabierzemy z innych stanowisk i beda pracowac dwa razy ciężej” po ponad 2 latach nigdy nie zarobiłem 2tys na wypłate ale na szczescie juz z tym koniec…Tu sie nic nie zmieni bo ludzie bedą robić ciagle więcej i więcej,a zmnianowy bedzie stał z batem i poganiał ze ciagle mało i mało.
Strajk ostrzegawczy pisze się przez ,,j” a nie ,,i”.
w radiu mowili ze most na wisle jest zablokowany,bo parasole ze strachu tak zasraly most ze sie nieda przejechac.
Nie chciałbym straszyć pracowników, ale to wszystko jest nielegalne.
Żeby to wszystko miało ręce i nogi, musi być przeprowadzona odpowiednia procedura – najpierw zgłoszenie sporu i etap koncyliacji (rokowań). W razie nieosiągnięcia porozumienia – protokół rozbieżności ze wskazaniem stanowisk stron i przejście do etapu mediacji, w ramach którego może być przeprowadzony strajk ostrzegawczy, ale również pod pewnymi warunkami. Dopiero przy negatywnym wyniku etapu mediacji sporządza się protokół rozbieżności i można rozpocząć strajk. Chociaż de facto powinno się skorzystać uprzednio z fakultatywnego etapu arbitrażu, gdzie racje obu stron zostaną wyważone przez Kolegium Arbitrażu Społecznego przy Sądzie Okręgowym. Strajk jest środkiem ostatecznym i musi być poprzedzony głosowaniem pracowników zakładu pracy.
Poza tym, skoro pismo jest anonimowe, to jaka organizacja związkowa prowadzi spór zbiorowy z pracodawcą?
Radzę to wszystko przemyśleć i najlepiej skonsultować z prawnikami. Trzeba walczyć o swoje interesy, ale czasem można jeszcze pogorszyć sytuację. A Waszą niewiedzę i potknięcia formalne wykorzysta pracodawca, który ma od tego prawników. Mimo wszystko powodzenia, bo sam słyszałem przerażające historie o warunkach pracy w Waszym zakładzie.
A czy praca na zmiany za 1700 zl ma rece i nogi?przecierz to wyzysk1
Zgadzam się, ale sami podpisywaliście Państwo takie umowy. Pracę można zmienić, jeśli w obecnej nam źle. Co do strajku, to żeby był on zgodny z prawem, trzeba postępować zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych. To tylko 7 stron, proszę sobie wydrukować i rozpowszechnić wśród pracowników, inaczej prawnicy pracodawcy mogą wykorzystać Wasze błędy i niewiedzę, co pogorszy Waszą sytuację.
Link do ustawy: http://prawo.sejm.gov.pl/isap.nsf/download.xsp/WDU19910550236/U/D19910236Lj.pdf
Pozdrawiam
Jest tak pieprzą o oszczędnościach na okrągło i zero o podwyżkach !!! A kupili ponad 50 iPhonów 5 bo łatwo maila wysłać – No śmieszne !!!! Boki zrywać !!! Za duża biurokracja i robione pseudo stanowiska w biurach poobstawiane rodzinami i samo tsa i tu by sie przydała UWAGA TVN 🙂 DZIĘKUJE
Ludzi do tego ” zakładu ” przymuszają do pracy przez urząd pracy, normalnie jest nagonka, wciskają każdemu bo nikt za te pieniądze nie chce pracować na zmiany.Do tego oszukańcza agencja zatrudnienia z którą współpracują, kantująca ludzi na czym tylko się da, no ale to są układy między kolesiami z wiochy.Kolesie zniszczą ten zakład psując mu opinie.Nikt nie chce być niewolnikiem i nikt nie chce tam pracować, no może poza tymi co za upodlenie pracowników biorą premie.
Ja to sie wam dziwie po co robic za taką stawke skoro teraz za marne stawki jak tam to roboty jest wszedzie. Minęły te czasy gdzie zapierdzoelalo sie za marna stawke bo roboty nie bylo. Teraz roboty jest duzo za takie stawki wiec mozna przebierac
O dokładnie, pracy jest dużo chociażby w ościennych miejscowościach ale jak się dupska nie chce ruszyć tylko postawa roszczeniowa od niemowlaka wyssana z mlekiem matki z bloku socjalnego to nie dziwota. Pracować niewolnicy i nie wypisywać po forach bo normy nie wyrobicie. Jazda jazda!!!
Sami jesteście sobie winni że godzicie się na pracę za takie pieniądze. W cywilizowanym kraju nikt by za taką stawkę do pracy nie poszedł ale to jest cebulandia, zawsze znajdzie się jakiś debil.
W cywilizowanym kraju prawo pracy jest przestrzegane bo pracownicy w firmach mają rady pracownicze, dobrze umocowane związki zawodowe i dlatego w takich Niemczech ludzie strajkują, dzięki czemu udaje się im wywalczyć podwyżki bez zmieniania pracy.
A w Polsce? Dużo się mówi o wstawaniu z kolan i jednocześnie rząd obcina budżet Państwowej Inspekcji Pracy i nic nie robi się aby w sądach pracy sprawy o łamanie praw pracowniczych nie ciągnęły się latami.
Rynek pracy to jest czyste ekonomiczne prawo popytu i podaży. Popyt to gotowość do zapłaty za towar, tutaj – pracę. Podaż to gotowość pracodawcy do zapłaty. W miejscu przecięcia się tych linii powstaje równowaga rynkowa. Im wyższe płace tym więcej chętnych do niej, im niższe tym mniej chętnych. Jeśli zapotrzebowanie pracodawcy zaspokajają pracownicy chętni pracować za 1700zł to po co pracodawca ma płacić więcej?
Jeśli pracownicy zaczną rezygnować z pracy a pracodawca nie będzie w stanie zapewnić obłożenia stanowisk osobami chętnymi do pracy za 1700zł to zacznie podwyższać stawki.
Proste.
Polecam zagłębienie się w ekonomikę pracy oraz teorią keynesizmu.
Inspekcja Pracy i Urzedy Pracy to drogie darmozjady , kosztowny system samozadowolenia zamknietej grupy ludzi, za te ich wynagrodzenia to mozna by rzeczywsicie dac w pilkingtonie duze podwyzki
W pilkingtonie czas zatrzymał sie 10 lat temu pod względem płacowym. Nie wiem o co tu chodzi ale tyle firm w Polsce daje duże podwyżki pracownikom a pilkington mając coraz więcej zamówień ale ogromne braki kadrowe proponuje pracownikowi poniżej 2000 zł.To już wszystkie markety lepiej płacą i to bez nocnych zmian.
Ludziska moje drogie musicie się zgadać i założyć swoje niezależne od prezesa związki zawodowe, zrzutka miesięcznie to jakieś 10-20 zł na głowę. To chyba niewiele, a do związku wybieracie kogoś z pośród siebie i prezes musi się zgodzić i wyznaczyć Wam jakieś pomieszczenie przeznaczone do działalności związku na terenie zakładu. Takie macie prawa i wtedy możecie walczyć o godziwe wynagrodzenia za pracę, zalegalizować strajk. Na obecne związki się nie oglądajcie. Jak nie wiecie jak to zrobić to zawsze można się dopytać o szczegóły u radcy prawnego, prawnika czy nawet za darmo w inspekcji pracy nawet w Tbg. I nie obrzucajcie się nawzajem na forum bo to niepoważnie wygląda i świadczy o Was samych. Ja przepracowałem w hucie 5 lat, trochę na WRH2 „D”, APBLu, PLB1 „D”, PLB2 czy RH2 i powiem Wam że po obu stronach Wisły są tacy sami ludzie. Powodzenia i odwagi życzę bo to NAJWAŻNIEJSZE w działaniu.
Zarząd takiego związku jest pod szczególną ochroną podczas swojej kadencji i prawdopodobnie przez 2 lata po kadencji i nie można tych pracowników zwolnić
Kiedy wypowiedzenia sie posypia?fajnie sie tyra ale nic niebede robil ,strajk wloski za marne grosze,wlasnie szykuje sie na 3 zm,bede spal i walil,dobrze ze nowych troche przyjely,troche brzydkie ale po pijaku to wszystkie ladne
moim zdaniem zatrzymanie pracy na 2 godziny to lipny pomysł. nie wiem czy to zgodne z cytowanymi paragrafami. dadzą nam wszystkim naganę za opuszczenie stanowiska pracy czytaj żółta kartkę …. i kto bedzie podburzał to zostanie zwolniony ( druga żółta)… a bo to nie miał okularow a to poszedł do wc bez poinformowania przełozonego bla bla bla. lepiej od razu zeby cały zakład wzią w wyznaczonym dniu L4 , bo na żądanie mogą odmówić i tak zrobią jak 100 % załogi o to poprosi. na początek 1 dzień potem tydzień i tak cały zakład albo i cała korporacja roboli OMPS za wyjatkiem ludzi z garbem rzecz jasna.