Około 40 tysięcy ludzi odwiedziło w sobotę lotnisko w Mielcu, gdzie odbyła się czwarta edycja Podkarpackich Pokazów Lotniczych. W ten sposób w Mielcu świętowano 80- lecie lokalnego przemysłu lotniczego, a także 100-lecie polskiego lotnictwa i 100-lecie odzyskania przez Polskę niepodległości.
Pokazy lotnicze odbyły się w dwóch blokach. W pierwszym zaprezentowali się m.in. modelarze z Aeroklubu w Tuszowie Narodowym, Aeroklub Mielecki, krośnieński zespół CellFast Flying Team, Jacek Stachoń, Krzysztof Cwynar, Fundacja Biało-Czerwone Skrzydła i znany łotewski zespół akrobacyjny Baltic Bees.
Popularne „Bałtyckie Pszczoły” wystąpiły także w drugim bloku pokazów, który rozpoczął się od oczekiwanych ze szczególnym zainteresowaniem popisów samolotu F16 (Tiger Demo Team Poland), a zakończył pokazem wielkich możliwości flagowych produktów firmy PZL Mielec czyli śmigłowca Black Hawk i samolotu M 28.
W międzyczasie można było podziwiać zapierające dech w piersiach akrobatyczne wyczyny m.in. Artura Kielaka i Macieja Pośpieszyńskiego. Były także FireBirds, goście z Muzeum Lotnictwa w Krakowie i z Fundacji Latające Muzeum Polskich Sił Zbrojnych oraz dobrze znane wszystkim mielczanom, a podziwiane niezmiennie na całym świecie samoloty AN-2 i Dromader. Największą lotniczą gwiazdą wystawy statycznej, która również cieszyła się ogromnym uznaniem miłośników lotnictwa był samolot transportowy Hercules.
foto: Marcin Soja