Sandomierscy kryminalni zatrzymali mężczyznę podejrzewanego o dokonanie rozboju. Jak wynika z ustaleń funkcjonariuszy, w miniony piątek 34-latek zaatakował księdza w jego mieszkaniu, pobił go i ukradł mu pieniądze.
Z relacji księdza wynikało, że został on zaatakowany w swoim mieszkaniu przez nieznanego mu człowieka. Mężczyzna zapukał do drzwi księdza i zażądał pieniędzy. Kiedy duchowny odmówił, mężczyzna zaczął go bić i kopać, po czym ukradł około 80 złotych i oddalił się z mieszkania.
Zatrzymany w tej sprawie 34-letni mieszkaniec powiatu sandomierskiego został doprowadzony przez policjantów do prokuratury. gdzie usłyszał zarzut dokonania rozboju.
Sąd zastosował wobec niego tymczasowy trzymiesięczny areszt. Sprawcy tego czynu grozi kara pozbawienia wolności nawet do 12 lat.
Opr.PM
foto&źródło: KPP Sandomierz
Niestety to ojciec Mateusz sprowokował takie bandyckie zachowanie.Mieszkańcy Sandomierza muszą się pogodzić z zakończeniem tej kryminalnej telenoweli i wreszcie żyć w normalnej,życzliwej i spokojnej atmosferze.
80 zł? Podejrzanie biedny ksiądz…
pogłębiasz problem nie pomagasz sobie