Wieńce, odznaczenia i wystawy – gminne dożynki w Baranowie Sandomierskim (fotoreportaż).

Misternie uplecione wieńce, zabawne przyśpiewki, honorowe odznaczenia, wystawy sprzętu rolniczego i dobra zabawa – w Baranowie Sandomierskim hucznie obchodzono Gminne Dożynki.

Tegoroczne święto rolników odbyło się w stolicy gminy, w Baranowie Sandomierskim. Najpierw uczestnicy zgromadzili się w tutejszym kościele parafialnym, gdzie odbyła się uroczysta msza św., a po niej korowód dożynkowy z towarzyszeniem Gminnej Orkiestry Dętej udał się na stadion sportowy. Tegorocznymi starostami dożynkowymi byli mieszkańcy miasta: Sylwia Kopeć i Bogusław Rzeszut, którzy na czele pochodu nieśli poświęcony chleb – motyw przewodni całej uroczystości i jej symbol.

– Dożynki to doskonała okazja do podkreślenia znaczenia i roli tego trudnego zawodu. Bez niego bowiem nie byłoby chleba na naszym stole – mówił na otwarcie gospodarz dożynek Kazimierz Ślęzak, przewodniczący Rady Osiedla.

Po powitaniu gości nastąpiło tradycyjne dzielenie chleba wśród wszystkich obecnych, a także uhonorowanie tych, którzy na co dzień pracują na roli. Z inicjatywy burmistrza Marka Mazura minister rolnictwa i rozwoju wsi nadał pięciu rolnikom z terenu gminy odznaki honorowe Zasłużony Dla Rolnictwa. Otrzymali je: Katarzyna Kubicka z Siedleszczan, Jan Babiński z Baranowa Sandomierskiego, Grzegorz Leszkowicz z Dymitrowa Dużego, Janusz Paź z Dymitrowa Małego oraz Adam Pietrzyk z Suchorzowa.

Burmistrz Marek Mazur przy tej okazji podkreślił, jak ważna jest praca rolników. – Dziękuję za Wasz niebywały trud. Tym większy, że musieliście przeżywać wiele kaprysów pogody – suchą wiosnę, mokry maj, a potem upał i suszę w kolejnych miesiącach. Mimo tych niesprzyjających warunków, dzięki waszemu wysiłkowi udało się zebrać plony – mówił włodarz gminy.

Po raz pierwszy w historii gminy nadany został także tytuł Honorowy Obywatel Miasta i Gminy Baranów Sandomierski. Został nim wyróżniony poseł Zbigniew Chmielowiec. Jak napisano w uzasadnieniu – za pomoc w pozyskiwaniu zewnętrznych środków i realizacji inwestycji, wspieranie OSP, seniorów, czy działań kulturalnych oraz wielu innych inicjatyw podejmowanych przez gminę.
Dożynki to także okazja do wręczenie statuetki Zasłużony Dla Miasta i Gminy Baranów Sandomierski. Ten tytuł kapituła przyznała wieloletniemu proboszczowi tutejszej parafii ks. Andrzejowi Machowiczowi, diecezjalnemu kapelanowi strażaków, duszpasterzowi i oddanemu działaczowi społecznemu.

Dożynki nie mogłyby się oczywiście odbyć bez wieńców uplecionych ze zbóż, kwiatów i ziół. Część obrzędowa w gminie Baranów Sandomierski jest wyjątkowo bogata. Każde sołectwo przygotowuje bowiem własny wieniec, zwany „kopką”, który ofiarowuje wybranej osobie. Wieńce są prezentowane wszystkim uczestnikom przez przedstawicieli sołectwa, którzy na scenie w wesołych piosenkach i przyśpiewkach uzasadniają swój wybór, chwalą zasługi i zalety obdarowanego. Ten zaś musi zaproponować jakiś sposób „wykupu kopki”. Śpiewkom towarzyszyła Kapela Lasowiacka z Cygan. Widzowie także mogli przyłączyć się do śpiewów, dzięki specjalnie w tym celu przygotowanym śpiewnikom. Tradycyjnie pierwszy wieniec otrzymuje gospodarz gminy, czyli burmistrz Marek Mazur, któremu wieniec podarowały Lasowiaczki wraz z obrzędową pieśnią „Błogosławiony chleb ziemi czarnej”. Wśród obdarowanych w tym roku znalazła się między innymi posłanka Halina Szydełko, urzędnicy gminy i powiatu, OSP, rolnicy, ale także animator kultury Wojciech Gwoździowski.

Specjalne wyróżnienie spotkało także wicemarszałek Ewę Draus oraz posła Zbigniewa Chmielowca. „Kosze obfitości”, czyli płody rolne w prezencie dla nich przygotowali przedstawiciele parafii w Ślęzakach. Było to podziękowanie za wsparcie remontu zabytkowego kościoła w tej miejscowości.

Część oficjalną zakończyło wręczenie symbolicznych chlebów zaproszonym gościom, a także ogłoszenie gospodarza następnych dożynek. Tradycyjną „wiechę” odebrał Edward Rusin, przewodniczący Rady Osiedla w Skopaniu.

Podczas wydarzenia odbyło się także szereg imprez towarzyszących oraz ciekawych wystaw. Przygotowano pokaz maszyn rolniczych – tych nowoczesnych, ale także zabytkowych, dawnych wozów, czy młocarni. Były też zwierzęta, i to zarówno te egzotyczne, jak alpaki z Rancza w Woli Baranowskiej, jak też swojskie – konie, czy gołębie pocztowe. Swoje stoiska informacyjne miały instytucje: KRUS i ODR w Boguchwale, rękodzieło zaprezentowały miejscowe Warsztaty Terapii Zajęciowej. Odbył się też pokaz historycznych zdjęć i dokumentów przygotowany przez Towarzystwo Historyczne Ziemi Baranowskiej „Mały Wawel”. Dzieci szalały na dmuchawcach, a także mogły spróbować jazdy konnej, czy pływania kajakiem. Wieczorem odbył się koncert młodzieżowego zespołu NEON, a po nim do później nocy mieszkańcy bawili się na zabawie tanecznej.

rd

foto: oblickigraphics.pl

Subskrybuj
Powiadom o
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments
Postaw mi kawę na buycoffee.to
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content