Berberysy, tawułki, śnieguliczki, graby, klony, lipy. Pogoda dopisuje, w Tarnobrzegu prowadzone są więc nasadzenia drzew, krzewów, bylin i traw ozdobnych. Planowany termin ukończenia nasadzeń to koniec kwietnia 2020 r. Koszt nasadzeń wynosi dokładnie 1 mln 58 tysięcy 400 zł brutto, z czego 85 procent dotowane jest ze środków Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
Nasadzenia realizowane są zarówno w ramach obowiązującej miasto umowy na całoroczne utrzymanie zieleni miejskiej, ale też w ramach projektu „Rozwój terenów zieleni na obszarze miasta Tarnobrzega” dofinansowanego z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko 2014-2020, działanie 2.5 „Poprawa jakości środowiska miejskiego”, oś priorytetowa II. Wykonywane obecnie nasadzenia wzdłuż fragmentu ul. Wisłostrada oraz ul. Sikorskiego, to już trzecie zadanie Gminy Tarnobrzeg realizowane w ramach tego projektu.
Nasadzenia prowadzone są w pasie rozdzielającym jezdnie lub na poboczach, a wkomponowano je w istniejące pasy zieleni.
– Stanowić będą dekoracyjne, wielobarwne kompozycje roślin okrywowych, głównie krzewów, tj. berberys Thunberga, irga, tawułka japońska, trzmielina Fortune’a, śnieguliczka, pięciornik krzewiasty, a także wieloletnich bylin i traw ozdobnych jak rozchodnik kaukaski, trzcinnik ostrokwiatowy, śmiałek darniowy, ostnica włosowata, łącznie 26 411 krzewów plus 4 501 metrów kwadratowych nasadzeń bylin i traw ozdobnych – informuje Konrad Niedzwiedź, inspektor ds. zieleni miejskiej w Wydziale Gospodarki Komunalnej i Środowiska Urzędu Miasta Tarnobrzega.
Jak zaznacza, realizacja ma na celu rewitalizację układów zieleni miejskiej w kierunku poprawy bioróżnorodności, przewietrzania układu urbanistycznego miasta, a także wzbogacenia systemu przyrodniczego miasta o nowe, zaaranżowane kompozycyjnie układy zieleni niskiej. Powstająca kompozycja jest spójna z pozostałymi dwiema inwestycjami w ramach powyższego projektu, tj. Zagospodarowaniem oraz odnowieniem terenów zieleni rekreacyjnej nad Wisłą oraz zakończoną budową skweru przy skrzyżowaniu ulic Kopernika/Sikorskiego.
Jednocześnie trwają jesienne nasadzenia drzew realizowane w ramach umowy na całoroczne utrzymanie zieleni miejskiej w Tarnobrzegu. Są to zarówno nasadzenia uzupełniające, jak i zastępcze, do których obligowały decyzje zezwalające na usunięcie drzew. Łącznie nasadzonych zostanie ponad 150 drzew, w tym graby, klony, lipy, dęby, jarzęby, wiśnie, brzozy, wiązy w odmianach przystosowanych do lokalizacji i siedliska.
Nowe drzewa upiększą ul. Zwierzyniecką, Kwiatkowskiego, Garażową, Targową, Sikorskiego, Sienkiewicza, deptak Leszka Białego i działki gminne przy budynkach komunalnych i obiektach użyteczności publicznej.
foto&info: UM Tarnobrzeg
Temu nie przejmują się wycinką drzew w Zwierzyńcu – krzaki przy ulicach ją zrekompensują 😉
bo tumany-niby-ekolodzy zawsze udają mądrzejszych
Czemu nie sadzi się drzew owocowych jak u naszych zachodnich sąsiadów?
Upiększą ulice Zwierzyniecką, ale z samego Zwierzyńca zostanie tyle co nic… to jest temat, który czeka na konkretne działania, których jakoś nie widać, a pilarze tną w najlepsze.Szkoda gadać…
Jest ekstra a na wiosnę będzie jeszcze piękniej. Mieszkańcy miasta z pewnością będą zadowoleni,
Projekt i pieniądze zdobyte za Kiełba jeszcze. Czym się Bożek pochwali bo na razie nie swoimi projektami.
To co – miał nie robić inwestycji? bo Kiełb złożył wniosek???? masz jakieś paranoiczne podejście – środki pozyskane – trzeba robić jak najlepiej, by służyło Miastu i nie oglądać się za siebie.
Może podepną się jeszcze pod żenującą akcję w naszym lokalnym wykonaniu „100 drzew na 100-lecie odzyskania niepodległości”. Przynajmniej tu nie muszą wcześniej nic wycinać jak żałosna akcyjka przeprowadzona w kwietniu 2018 w Zwierzyńcu. Tam Lasy państwowe wycięły kilkadziesiąt ponad 100-letnich dębów, zaorało później cały teren aby posadzić 100 kikutów z kilkoma listkami w szczytnej akcji wzdłuż rowu obok później posadzonych kilku tysięcy podobnych kikutów i ogrodzonych syfiastą siatka z drutu. Akcja na miarę Misia 😀
znowu tumany-niby-ekolodzy zawsze udają mądrzejszych
Może by tak oświetlić Wisłostradę bo ciemno jak w d… Podobnie jest w Sielcu od kilkunastu dni nie świecą lampy a „Dariusz mieszkaniec Krosna” nawet pewnie o tym nie wie.
Zadzwoń i poinformuj, a nie czepiaj się i pisz na forum. To chyba niewykonalne, żeby „władza” osobiście codziennie robiła przegląd wszystkiego w mieście i może jeszcze wymieniała żarówki. Są odpowiednie służby, które się tym zajmują. Wystarczy pomyśleć.
Czekam na wiosnę a dokładniej na koszenie pasa zieleni na Wisłostradzie;) bogate miasto 😉 znowu nowe miejsca pracy nowi inwestorzy
A te wysokie to co to z drzewa
Palmy Mastalerzowi odbily ale z nich tez nie ma ” kokosow „
Przejeżdżałem w niedzielę wzdłuż Wisłostrady i zdziwiły mnie te roślinki, nie wiem czy one już takie zmizerowane przez słońce czy jeszcze nie urosły? W sumie fajnie będzie wyglądać na wiosnę.
Jeśli tylko krzewy – spoko, gorzej jak posadzą wysokie drzewa, to o wypadek nie będzie trudno.
Marne szanse ze przetrwają do wiosny, sól w zimie zrobi swoje i tyle bedzie
Sól drogowa i spaliny z rur wydechowych są zabójcze dla takich roślin.
Ktoś naprawdę nie pomyślał sadząc te krzewy tak blisko ruchliwej ulicy.
Ludzie którzy się 'martwią’ i z góry zakładają, że te rośliny nie przetrwają- te rośliny są specjalnie dobrane do takich ekstremalnych warunków!!! Żadna sól, mróz czy susza im nie straszna !
Jak w tym mieście ma być dobrze,skoro każdy próbuje być najmądrzejszy, a tak naprawdę nie ma zielonego pojęcia o czym mówi? Druga kwestia to wieczne narzekanie na wszystko ! Ludzie przestańcie, cieszcie się z tego co jest bo zawsze mogło być gorzej. Chcecie przykład, że taka zieleń przetrwa wszystko to macie przykład pasów zieleni w Rzeszowie na ulicy Warszawskiej. Pięknie jest i nikt nie narzeka jak w Tarnobrzegu.
Nie no, jasne – zawsze mogło być gorzej, mogliśmy np. żyć w państwie typu Korea Północna. A nasadzenia są ważniejsze od np. dziur w jezdniach. No ale, elita urzędnicza ma swoje priorytety, a ciemny lud ma inne, paskudnie przyziemne.
Tam są plastikowe rośliny a nie żywe jak u nas.Przyjrzałem się osobiście.
Ile razy trzeba tłumaczyć ludziom, że większość pieniędzy jest z FUNDUSZU OCHRONY ŚRODOWISKA!!!
Na nic innego nie mogły być te pieniądze wykorzystane ! Czy tak ciężko zrozumieć? To nie są pieniądze na parkingi, drogi czy dziury w jezdni…
Najgorsze jest to,że osoby które najbardziej narzekają i szczekają, nie mają zielonego pojęcia jak działają takie projekty.
Sama napisałaś że większość, czyli nie wszystkie. Twierdzisz, że mniejszość, którą zapłaci gmina, musiała pójść na nasadzenia? Czy Tarnobrzeg ma co najmniej 2 budżety, z czego jeden jest w całości przeznaczony na rośliny i z niego właśnie idzie ta mniejszość?
Oczywiście, że jest jeden budżet, w którym jasno i wyraźnie jest napisane na co są przeznaczone kwoty pieniędzy. Jest oddzielny podział na ochrone środowiska, a inny na infrastrukturę miejską. Projekt budżetu jest na stronie urzędu miasta i jasno jest napisane na co przypada dana pula pieniędzy.
Czyli jest jeden budżet. Czy przypadkiem z tego jednego budżetu nie są finansowane zarówno zadania dotyczące zieleni, jak i dróg, jak i edukacji itd.? Czy w związku z tym te 150 tys. na nasadzenia, które musi dać gmina, nie mogło być przeznaczone np. na łatanie dziur w jezdniach? No bo jeżeli nie, to wychodzi na to, że pieniądze z budżetu miasta mogą być przeznaczane wyłącznie na zadania dotyczące zieleni 😉
Po co to i tak szaloni działkowicze wyrwą to i posadzą u siebie na działkach zresztą za takie pieniądze to każdy by chciał je mieć chyba ze złota!głupota i tyle można te pozyskane pieniądze wydać na bardziej powiedzmy przydatny cel!
mądrość twoja granice ma bo tam głupoty taniec trwa
Pozyskane środki na dany cel należy wydać zgodnie z przeznaczeniem.
na tej drodze to powinny byc radary zrobione bo zapiepszaja ile maja n aliczniku jołopy i jest nie bespiecznie po co to sadzili do czego to potrzebne wydana kasa na darmo to tyle kasy maja aby wydawac kto na to pozwolił aby sadzic .
Świetny pomysł, w końcu!
„świetny” zwłaszcza na Wisłostradzie. Przecież jak te krzaki podrosną to nic nie będzie widać przy zjeździe i wyjeżdzie z Wisłostrady.
W Konskich na Kieledczyznie takie krzewy miasto rozdaje w tysiacach sztuk mieszkańcom aby sadzili w swoich ogrodkach i dzialkach.
15% z podanej kwoty to ponad 150 000 zł. Naprawdę nie było pilniejszych wydatków w mieście? Mało fałd na jezdniach, mało popękanych chodników itp.? Poza tym patrząc na chaszcze wystające w wielu miejscach nad chodniki i ścieżki rowerowe wątpię, że te nowe rośliny będą należycie przycinane.
Za tą kasę by zrobili parking między przychodnią na Sienkiewicza a wieżowcami.Halo panie prezydencie widział pan ten parking ?
Parkingi? Ze środków funduszu ochrony środowiska? Czytajcie ze zrozumieniem na co były pozyskane środki. Nie można ich przeznaczyć na nic innego. Zamiast narzekać piszcie projekty i pozyskujcie środki na realizację innych pilnych potrzeb miasta. Jako obywatele zatroskani Tarnobrzegiem możecie przyczynić się do jego rozkwitu. Narzekanie na wszystko nic nie da.
Jak zwróciłem uwagę powyżej, ponad 150 000 zł na te nasadzenia musi wyłożyć Miasto i o wykorzystaniu tych pieniędzy była mowa. Zrozumiałym jest, że dotacja z Funduszu jest celowa, ale nie o jej wykorzystaniu była mowa, tylko wkładu Gminy.
Natomiast co do projektów, to zwykły obywatel może je składać tylko w ramach budżetu obywatelskiego, co niektórzy uczynili. Chyba że załatwi Pani pisemne upoważnienie / pełnomocnictwo od Pana Prezydenta, to wtedy obywatele będą mogli zabiegać w ministerstwach itd.
Mieszkaniec Krosna tamtędy nie chadza.
A liści to nie ma komu zamieść z chodników tylko krzaki beda sadzić
Następnym etapem będzie zrywanie czerwonek kostki na placu czerwonym , aby nie grzało rajców słońce. Dzięki takim źle pomyślanym inwestycjom mamy usychającą choinkę , spadek po byłym a teraz ukaranym , beczki przy wozie drabinastym , tylko po co jak słońce grzeje to to nikogo tam nie ma a nawet teraz jesienną porą mało kto lubi ten wybrukowany plac . Emeryci myślą , ze będa mogli niedługo zdobywać ściankę / miasto da im siły /, bo młodzieży tu za wiele nie ma , a ci mądrzejsi to olewają to miasto, nikt o nich nie myśli , bez nowych miejsc pracy , innych zachęt dla nich to miasto dla nich to TRUP. Rajcowie myślą ,że jak posadzą roślinki to zjedzie więcej turystów , a na obrzżach syf , kiła i mogiła. Wystarczy przejść się ścieżką zzamku w kirunku spichlerza to się odechciewa tego spaceru , bo nowobogaccy zrobili sobie ŚMIETNIK PRZY STAWIE WYRZUCAJĄC WSZYSTKO Z PODCIĘTYCH DRZEW , ROŚLIN OZDOBNYCH , Nawet podejrzewam ,ze KBM dołączył tam z kasztanami z z ulicy Warszawskiej , bo na oś. Dzików przy drogach raczej ich nie widać . Panowie redaktorzy nowy temat ” NOWE WYSYPISKA ŚMIECI W MIEŚCIE ” , trzeba ustanowić nagrodę za… Czytaj więcej »
Nie sadzą roślin – źle, sadzą rośliny – też źle. Zawsze znajdzie się powód do narzekania i krytyki. Trochę optymizmu by się przydało na tym istnym forum frustratów. Ale rozumiem, że o to chodzi właścicielowi.Bicie piany ponad wszystko.
Co do sadzenia mógłbym podać różne argumenty przeciw wydawaniu kasy na to, ale ograniczę się do jednego – kierowca jadący między 50 a 100 km/h będzie miał znikomą możliwość podziwiania tej flory, no chyba że nie będzie patrzył na drogę tylko na krzaki. Natomiast co do optymizmu, to podaj proszę powody do niego w Tarnobrzegu? Może przebudowa ulicy Mickiewicza? Może nowy zakład pracy w strefie machowskiej? Może przebudowa dworca kolejowego? A przepraszam, to chyba nie w tej kadencji 😉
Ile razy można tłumaczyć, że środki pozyskane w projekcie na konkretny cel można wykorzystać tylko i wyłącznie na cel zawarty w projekcie.
Nie dociera do szarej substancji?
O optymizmie napisałem ogólnie, a nie w odniesieniu do nasadzeń. Teraz, kiedy już załapałeś, to podaj proszę te powody do optymizmu dotyczącego losu Tarnobrzega, bo, jak rozumiem, widzisz takie powody.
Wystarczy, że Ty je podałeś, mnie to powiewa, czy wybudują kolejne biuro ulgi czy będą puszczać latawce.
A to skoro obojętne dla ciebie co zrobią z Tarnobrzegiem, to ok, przynajmniej jesteś szczery.
Mamy teraz pełno zieleni a nawet las bo nami rządzą LEŚNE DZIADKI I to wróży tylko drzewa z projektu który nie oni zlstwili tylko jeszcze Kielb.
Takie mamy prognozy co do świetności miasta.
Niestety w myśl przysłowia Antek będzie tylko Antkiem pewne argumenty nie docierają do grup społecznych.
Bardzo fajny projekt i w końcu coś się zmienia w mieście. Nie mniej jednak gdyby:
Nagłe powstały 2 galerie – wylał by sie hejt – po co tak dużo.
Powstały zakłady pracy – Rany boskie ile trujo
Obwodnica od jutra czynna: Łojej, jaki hałas przy lesie…
Pani nie zadowolisz Kazia, Juzia i Stasia, nie zadowolisz tych których boly i będzie boleć.
Jak do tej pory zadowolony antku mamy krzaczki przy wislostradzie i skwerek na kopernika , sprzedane czesciowo wodociagi i cale mnustwo plebiscytow i spektakli dziekczynnych dla bozka , wiec nie pajacuj i nie przewiduj niezadowolenia spolecznego z rozwoju miasta ktore jest urojone w waszych glowach bo mentalnie dojdziecie do tego ze nic nie bedziecie robic oprocz wyplacania sobie pensji bo i tak nikt nie bylby zadowolony , wiec jesli nasadzanie paprotek to wasza specjalnosc i priorytet na 5 lat to gratuluje jasnowidztwa i odczytywania spolecznych potrzeb tylko tego brakowalo w naszym miescie kwiatki bratki i stokrotki
Ok. A ja się cieszę, coś się z mieni w szarym krajobrazie miasta. Fajnie:-)
Zalecam koniecznie aby w gabinecie prezydenta Bożka postawić dużo paprotek na parapecie.
Dobra niech sadzą Ale ciekawe będzie kto to będzie pielil i pielęgnowal Chwasty będą wyższe od krzaków Na mojej ulicy trawę kosza raz w miesiącu DZIADOSTWO I TYLE!!!!
Dokładnie. Drzewa i krzaki nie tylko przy ale też na chodnikach, trawy, chwasty i jeszcze dosadzają, ale kosić, przycinać itp. nie ma kto. A na wytłumaczenie tego, że to wszystko zarośnięte, usłyszymy, że to przyczynia się do zwiększenia bioróżnorodności, przewietrzania miasta i inne takie mądrości. Kolejny krok w kierunku skansenu zamiast miasta na dzisiejsze czasy.
Może by zainteresowali sie oczyszczaniem ścieżek rowerowych Brudne potluczone szkło ZAROŚNIĘTE do polowy kostki Tak wygląda ścieżka tbg wielowies Inne są takie same Robić nie ma kto
Podobnie jest na torach przeszkód dla rowerzystów, oznaczonych nie wiedzieć czemu jako drogi rowerowe
https://drive.google.com/file/d/1qDgaf7RV3XtkB_5F3rEuQlg_YfK-v1Rx/view
W ogóle nie ma liści na torze. I ten żywopłot też niezbędny.
No zaje … fajnie a dziury w ul. Dąbrówki obok Supeco nie ma kto naprawić. Bo to co tam odwalili to jakiś szwindel był.
Ta dziurę to już z 5 razy naprawiali Nie ma fachowca który by dal jej rade ????????????????????wszystko tak poprawiają chodniki tez po jakiś poprawkach się zapadaja
Ale tumany ,zamiast poszerzyć Wisłostradę ,usunąć tę wyspę na środku,usunąć te drzewa po lewej stronie w pasie drogowym,dokończyć chodnik po lewej,to oni sadzą na środku krzaki. Takich absurdów nigdzie nie widziałem,jeśli chodzi o drogi wojewódzkie i krajowe.
Wisłostrada jest bardzo niebezpieczna w takim kształcie,zarośnięta, zawężona,brak rowów odprowadzających opady,śnieg. Jak tam jechać?Lepiej omijać
Bida Panie! Dofinansowania nie ma, a pieniądze potrzebne przecież na dotacje dla klubu sportowego.
Najlepiej zgodnie z przepisami, a jak ktoś musi sobie podnosić ego poprzez nadmierną prędkość to niech się wyżyje na torze wyścigowym, a nie zagraża życiu innym.
Drzewa wyciąć, krzewy powyrywać??? Może jeszcze trawę zabetonować i wszystkie ptaki powystrzelać? Oj, biedaku, biedaku…
Za tę kasę można już dokończyć ŚCIANKĘ WSPINACZKOWĄ albo wybudować STADION LEKKOATLETYCZNY obiecywany zresztą przez Bożka w programie wyborczym i przynajmniej by to służyło mieszkańcom wiele lat a tak to wyrzucili melona w błoto w jakieś kwiatuszki i w dodatku nie ma kto tego wyplewić.