Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska ws. zanieczyszczenia wód Jeziora Tarnobrzeskiego: „Nie ma żadnego zagrożenia dla środowiska, zdrowia i życia ludzi”

– Nie ma żadnego zagrożenia dla środowiska, także dla zdrowia i życia ludzi – takiej treści komunikat przekazał tarnobrzeskiemu samorządowi Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Rzeszowie. Komunikat ten wydany został w związku z ujawnionym w piątek 1 listopada, zanieczyszczeniem wód Jeziora Tarnobrzeskiego.

– Póki co, wiadomo, że doszło do zanieczyszczenia biologicznego, które nie stwarzało i nie stwarza bezpośredniego zagrożenia dla środowiska. Trwają szczegółowe badania pobranych z jeziora próbek, które powinny wskazać przyczynę zanieczyszczenia. Wyniki znane będą jeszcze w tym tygodniu – informuje Wojciech Lis, rzecznik prasowy UM Tarnobrzeg.

Przypomnijmy, w miniony piątek (1 listopada) około godziny 15 straż pożarna w Tarnobrzegu otrzymała zgłoszenie o nieznanej substancji znajdującej się na powierzchni Jeziora Tarnobrzeskiego.

– Po dojeździe na miejsce zastępów z JRG Tarnobrzeg, strażacy potwierdzili, że nieznana im substancja znajduję się na tafli wody, jednak ich mierniki nie pozwoliły na rozpoznanie substancji. Na miejsce został skierowany Zastępca Komendanta Miejskiego PSP oraz grupa ratownictwa chemicznego z JRG Nowa Sarzyna. Po dojeździe na miejsce strażaków z PSP Leżajsk trwała identyfikacja substancji przez specjalne urządzenia. Działania około godziny 20 zostały zakończone – relacjonuje świadek wydarzenia i autor zdjęć, Mateusz Chmielowiec.

info: UM Tarnobrzeg, Mateusz Chmielowiec
foto: Mateusz Chmielowiec

Subskrybuj
Powiadom o
17 komentarzy
Oldest
Newest Most Voted
Inline Feedbacks
View all comments
przedsiębiorca
4 lat temu

Biorąc pod uwagę koszt ostatnich akcji, to chyba jezioro już za ten rok nie przyniosło zysku tylko straty? Proszę o weryfikację.

gość
4 lat temu

Nie wiadomo co to jest , ale nic nie grozi.Trochę dziwny dla mnie ten komunikat.

Irek
4 lat temu

Według mojej wiedzy to z jeziora uwalnia się siarkowodór i zbliża się katastrofa ekologiczna. Ciśnienie wody powoduje jej wnikanie pod folię zabezpieczającą wyrobisko i dochodzi do reakcji ze złożem siarki oraz z warstwami iłów. To smutna i straszna prawda, która będzie skrywana ale zapewne za niedługo trzeba będzie się z Tarnobrzega ewakuować.

Mieczysław
4 lat temu
Reply to  Irek

Jażem jusz kópił namiot

Magda
4 lat temu
Reply to  Irek

Spokojnie, siarka przykryta jest niemieckim azbestem.

Qwerty
4 lat temu

Irek, to co piszesz jest możliwe i jest po prostu straszne, przerażające. Jeśli rozszczelnią sie zabezpieczenia to zanim władze zdecydują się na ujawnienie prawdy podusimy się wszyscy w mgnieniu oka.

kto będzie następny?
4 lat temu

No to się zaczyna wysyp teorii spiskowych. Już się parę razy nasłuchałem takich historii, ale nie będę ich powtarzał, żeby nie powielać głupoty.
Swoją drogą niektóre wpisy mogą służyć tym wszystkim, którzy nie chcą rozwoju zagospodarowania jeziora, czyli troli wypisujących brednie.
Swoją drogą przyczynia się do tego sam rzecznik prasowy prezydenta albo dziennikarz przytaczający jego słowa.
Chpdzi mi dokładnie o zwrot, że „nie ma bezpośredniego zagrożenia”. założenie tej wypowiedzi jest takie, że jednak zagrożenie jakieś jest, może nie bezpośrednie ale zawsze jakieś.

kuba
4 lat temu

Debilizm sytuacji , gdyby nie koszty powinien przyprawiać o pusty śmiech. Jakiś nawiedzony „sygnalista” zesrał się w gacie albo pragnący medalu zadzwonił pod numer alarmowy. Debil zjawił się przypadkowo nad jeziorem nie wiedząc o ty ,że zjawisko to w tym czasokresie pojawia się od początku istnienia zbiornika i ma podłoże biologiczne.

bak
4 lat temu

Dlaczego nikt z mieszkańców nie zaalarmuje , nie wezwie mobilnych laboratoriów i jednostek ratownictwa chemicznego gdy wieje wschodni wiatr od zakładów chemicznych z dawnego Siarkopolu prosto na miasto. Słodkawo – mdły zapach i posmak chemii w powietrzu , osiadający w krtani i przyprawiający o wymioty kojarzy najgorsze. Dzieci, biegacze, rowerzyści, spacerowicze, wszyscy wdychają ten odór i dziwnym trafem nikomu to nie przeszkadza, i nikt tego zjawiska nie monitoruje i nikt go nie przebadał. A co na to magistrat ?????

FM
4 lat temu
Reply to  bak

Taki zapach i niebieskawa mgiełka pojawia się wieczorem i wcześnie rano i po weekendzie z Fenixa

Pracownik2
4 lat temu

Ta czarna maź pojawia się co roku o tej porze i związana jest z wyrojeniem się czarnych meszek w ilościach milionowych. A ta mąż to pozostałość po wylince tych owadów. W tym roku ostatnie dni października były „gorące”, temperatura wody spowodowała rojenie się tych owadów w ogromnych ilościach w godzinach wieczornych. Wystarczy przebadac to pod mikroskopem. Wędkarze łowiący na muchę wiedzą jak wygląda wylinka np. Na Sanie czy Dunajcu. Owad przeobraża się na powierzchni wody w postać dorosłą i zrzuca z nimfy tzw. wylinkę. I to co wiatr zepchnal do brzegu to właśnie jest to. Pozdrawiam wszelkie służby ratownicze zaangażowane w akcje.

Pytanie do pracownika2
4 lat temu
Reply to  Pracownik2

To teraz odpowiedź na pytanie.?Jakim prawem rzecznik daje takie nieprecyzyjne informacje które szkodzą mieszkańcom. Profesjonalny rzecznik tak nie pisze i takich treści nie podaje w lud.
Moje obserwacje ,rzecznik merytorycznie słabiutki , codziennie szkodzi wizerunkowi Bożka .
Tylko ma jedną zaletę. Podobno jest przyjacielem i byłym współpracownikiem zastępcy prezydenta.

leopold
4 lat temu
Reply to  Pracownik2

srały muchy będzie wiosna… co ty człowieku palisz że o owadach pierdzielisz

Pracownik2
4 lat temu

Wystarczy wpisać w Google wylinka ochotki w zbiorniku włocławskim a zobaczysz o czym pisze. Gdybyś chodził nad zbiornik wieczorem to przy brzegu latalo tego miliony. Poczekajmy na ekspertyze.

obiektywny
4 lat temu

o Czarnobylu też nic nie mówili…..

obserwator
4 lat temu

Już od paru miesięcy czasami czuć siarkowodór w Tarnobrzegu….a przecież kopalnie Machów i Jeziórko już nie pracują…podobno wszystko zostało zabezpieczone…..a jednak nie!….

kto będzie następny?
4 lat temu

A jednak coś drgnęło i to w obydwie strony.
Teraz już się niewiele poradzi, bo mleko zostało rozlane. jak olej w Mistrzu i Małgorzacie…
Teorie spiskowe zostaną w internecie i co jakiś czas będą wracać ze zdwojoną siłą. Wystarczy już tylko jakieś przypadkowe zdarzenie i się zacznie…

A tak w ogóle, jeśli jest tak, że to „zanieczyszczenie” jest zjawiskiem naturalnym, to czego się o tym dowiadujemy teraz? przecież o tym od razu rzecznik powinien poinformować i uspokajać sytuację. Wtedy komunikat jest stanowczy i rozważny, ale jak widać nikt z um na to nie wpadł, a powinien bo miasto zarządza zbiornikiem i dba o interes i bezpieczeństwo ludzi.Teraz będę merytorycznie złośliwy. Jest to ewidentna wina osoby odpowiadającej za promocję i wizerunek miasta. Jak pamiętacie wszyscy, na stanowisko rzecznika wybrano socjologa i takie rzeczy to powinien mieć w małym palcu. W ogłoszonym konkursie szukano socjologa albo psychologa o dziennikarzu nie zapominając. Wtedy niektórzy zastanawiali się po co komu w urzędzie socjolog czy psycholog. Odpowiedzi były różne, ale życie przyniosło przypadek, który wskazuje na konieczność zastosowania określonej socjotechniki, której znajomosć takim osobom powinna być dobrze znana i dająca usprawiedliwienie dla ich zatrudnienia w naszym magistracie.

Postaw mi kawę na buycoffee.to
17
0
Would love your thoughts, please comment.x
Skip to content