Odpowiedzialne za komunikację miejską w Tarnobrzegu konsorcjum Polkar i MPK Tarnobrzeg ponad wszystko stawia na bezpieczeństwo swoich pracowników oraz pasażerów. Już w pierwszych dnia wprowadzania w całym kraju szczególnych środków mających zapobiec rozprzestrzenianiu się koronawirusa odpowiednie kroki podjął też Polkar MPK Tarnobrzeg.
Firma wydzieliła w swoich autobusach bezpieczne strefy dla kierowców, zawiesił sprzedaż biletów w autobusach podając listę punktów, w których bilety można nabyć. Teraz przyszedł czas na kolejny krok.
– W trosce o bezpieczeństwo pasażerów miejskie autobusy każdego dnia poddawane są dokładnej dezynfekcji. Jesteśmy świadomi, że mimo apeli, nie wszyscy mieszkańcy miasta mogą pozostać w domu, część musi dostać się do pracy, a nie każdy ma możliwość pokonać tę drogę do i z pracy własnym samochodem. Z myślą o nich podejmowane są te wszystkie działania – informuje prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
info: UM Tarnobrzeg
super, że w poniedziałek rano na dzikowie nie można było nigdzie kupić biletów
Po co ci bilet jak i tak nie ma kanarów.
Kraków zawiesza opłaty za parkowanie, żeby ludzie poruszali się własnymi środkami transportu w obliczu koronawirusa. U nas wręcz przeciwnie, z powodu koronawirusa pojawiła się w jakimś stopniu normalność, czyli możliwość kupna biletu na mks w więcej niż jednym punkcie w mieście przez parę godzin dziennie, choć jak widać i z tym są problemy. Parodia.
Nareszcie. Może wreszcie wymienią te stare graty na nowsze w celu poprawy bezpieczestwa kierowców i pasażerów
Polecam rower – taniej i zdrowiej, a w niektórych przypadkach także szybciej. Tym bardziej, że pogoda sprzyja. Dzisiaj widziałem starszego pana, jechał sobie powolutku rowerem dla seniora z 2 kołami z tyłu. Skoro człowiek w podeszłym wieku jest w stanie, to tym bardziej młodsi.
Niech miasto jeszcze przystanki umyje w całym mieście bo to wstyd, że są takie brudne, zakurzone z powybijanymi, pomalowanymi sprejami szybami… Tam też może na człowieka czekać jakaś wredna zaraza…
A kto te autobusy dezynfekuje, jakaś firma czy może sami kierowcy i jakimi środkami?
I ciekawe gdzie to robią, strach być sąsiadem
Pewnie nic nie robią, przecież oni nie mają odpowiedniego do tego zaplecza
NIECH PRZYSTANKI MPK NA ULICACH MIASTA UMYJA CI, KTORZY JE DEWASTUJA I BRUDZA BAZGROLAMI, CHULIGANSTWO POWINNO BYC STANOWCZO TEPIONE W MIESCIE PRZEZ SLUZBY POLICJI I STRAZY MIEJSKIEJ.
PRZYSTANKI MPK NA TARNOBRZESKICH ULICACH NIECHAJ MYJA WANDALE,KTORZY JE NISZCZA I BRUDZA. ZA NISKIE SA KARY! ZNISZCZYLES TO PLACZ I PLAC ZA SWOJ CZYN!
Na tej wsi można przejść z jednego konca na drugi w 15 minut.Albo rower .Szkoda utrzymywać mpk i zanieczyszczać spalinami miasto.
Z tego co widzę mks-y jeżdżą puste, tzn z samym kierowcą. Także trzeba ocieplić wizerunek, żeby zmniejszyć straty za marzec.