Przed szpitalem w Tarnobrzegu, w sąsiedztwie SOR, strażacy ustawili namiot pneumatyczny, w którym ma się odbywać wstępna selekcja pacjentów. W namiocie przyjmowane będą te osoby, u których podejrzewa się możliwość zakażenia koronawirusem.
– W ostatnich dniach tarnobrzescy strażacy interweniowali nie tylko przy pożarach nieużytków i lasów. Działania skupiają się również na przeciwdziałaniu koronawirusowi SARS-CoV-2. 13 kwietnia na prośbę zespołu PRM zastęp JRG Tarnobrzeg pomagał w transporcie na oddział tarnobrzeskiego szpitala osoby poszkodowanej z podejrzeniem zakażenia koronawirusem – informuje kpt. Daniel Myszka, KM PSP w Tarnobrzegu.
– Dzisiaj, tj. 15 kwietnia strażacy z JRG w Tarnobrzegu przy wejściu na SOR tarnobrzeskiego szpitala sprawili pneumatyczny namiot, który będzie pełnił funkcję pomieszczenia do wstępnego prowadzenia triage i przeprowadzania wywiadu lekarskiego przed przyjęciem chorych na konkretną izbę przyjęć. Ponadto w dalszym ciągu codziennie strażacy z jednostek ochotniczych straży pożarnych patrolują tarnobrzeskie osiedla i niosą pomoc przy dostarczaniu żywności oraz leków najbardziej potrzebującym – dodaje.
foto: KM PSP w Tarnobrzegu
Czy ma to jakiś związek ze śmiercią wczoraj tej pacjentki ?
Nowe wytyczne ministerstwa. Przed każdym szpitalem takie namioty mają stać. Pacjentka zmarła na izbie zakaźnej czekając na wynik testu.
Trochę późno.
W tym namiocie powinien siedzieć dyspozytor vel dyrektor, który nie panuje nad rozwojem epidemii w szpitalu. Wiktor – podaj się chłopie do dymisji, wróć na wieś zajmij się gospodarką bo ta sytuacja ciebie przerasta.
aleś się popisał prostacką analizą prosto od pługa i tym się zajmij bohaterze skiby
Ten dyspozytor to kaki sam jak ten prezes z Siarkowca – tam się nie dorobili to na emeryturze się dorabiają (prezio może kraść, kłamać i oszukiwać bo takie geny
mają wszyscy z PZPR).