W związku z podjęciem przez Radę Miasta Tarnobrzega uchwały o zakupie Kolekcji Dzikowskiej, zapytaliśmy rzecznika UM Tarnobrzeg: Jak aktualnie wygląda sprawa własności zamku w Dzikowie?
– Rodzina Tarnowskich, działając przez pełnomocnika, wystąpiła do Sądu Rejonowego w Tarnobrzegu o uzgodnienie treści księgi wieczystej z rzeczywistym stanem prawnym m.in. w zakresie zespołu zamkowo-parkowego. Jednocześnie pełnomocnik rodziny złożył powództwo przeciwko Skarbowi Państwa – Ministrowi Rolnictwa i Rozwoju Wsi o zapłatę odszkodowania za nieruchomości obejmujące m.in. zespół zamkowo-parkowy w Tarnobrzegu – wyjaśnia NW24 Wojciech Lis.
Obecnie zarówno postępowanie o uzgodnienie treści ksiąg wieczystych z rzeczywistym stanem prawnym oraz postępowanie o zapłatę odszkodowania za nieruchomości położone w Tarnobrzegu w części dotyczącej nieruchomości zabudowanej zespołem zamkowo – parkowym pozostają zawieszone. Muzeum Historyczne Miasta Tarnobrzega użytkuje część działki zabudowaną Zamkiem Dzikowskim na podstawie umowy użyczenia z dnia 25.10.2018 r. – dodaje.
Czyli używa cudzej rzeczy – ale inwestycje – oczywiście burmistrzu na koszt mieszkańców .
i o ile inwestowanie na podstawie użyczenia jest dozwolone o tyle moralnie i etycznie
na koszt mieszkańców budzi wątpliwości.
No i najważniejsze – postępowanie sądowe może być wznowione w każdej chwili ( o ile się nie mylę) !!!
Tarnowscy – dobroczyńcy Tarnobrzega ??????????????? Ha Ha Ha .
Proponuję na święta poczytać książkę Andrzeja Tarnowski ” Ostatni mazur ” . Historia z czasów wojny rodziny , ciekawa lektura .
Dobra ale gdzie ją można kupić ?
Tak ciekawe czy miasto płaci za użyczenie a jeśli tak to ile??????????????
Swoją drogą to nie ma się co dziwić Tarnowskim – (bo tyle jeszcze do zrobienia – tyle kosztów),
że czekają (zawiesili postępowanie) !!!
Poczekają aż lud tarnobrzeski wyremontuje wszystko, odpisuje a później gotowe, wyremontowane i jest cacuś????
Drogi obywatelu użyczenie zgodnie z kodeksem cywilnym jest z definicji i istoty umowy nieodpłatne. Pozdrawiam
Drogi mieszkańcu to jak to się ma do podatków lokalnych , bo każdy właściciel nieruchomości czy też lokalu wyodrębnionego z zasobów spółdzielni płaci podatki ???
Czy – skoro tarnowscy użyczyli posiadłość (park z zamkiem czy tez pałacem) to płaca podatki lokalne jak wszyscy pozostali mieszkańcy miasta , czy też nie ( bo sumka od tego jest – powinna być spora).
A może to miasto ponosi te koszty ?????
Jeszcze jedno – nabywając kolekcję (za kasę ze sprzedaży Wodociągów) nie wygląda tak jakby BOżek z radnymi nie dali kasy : na adwokatów dla tarnowskich i opłaty sądowej w przyszłości ????????????????????????????
Ciekawe czy w obliczu tych informacji popierający nabycie kolekcji dzikowskiej będą konsekwentni i nadal będą chwalić ten ruch 🙂
A co ma piernik do wiatraka ?. Mylisz dwa systemy walutowe. Kolekcja to ruchomości , do której Tarnowscy mieli prawomocny tytuł prawny. Zamek z parkiem jest nieruchomością . Zaciekawiło mnie co innego. Kto i z jakiego powodu zawiesił obie sprawy sądowe? Nie sądzę ,żeby o COVID 19 chodziło.
A no ma – pokazy eksponatów mają być w zamku (czy też pałacu) – no chyba że w przyszłości będą do oglądania w słynnym budynku wykończonym „kamieniem hiszpańskim” , bo żaden inny nie spełnia wymagań estetycznych , godnych tych eksponatów a który jest w posiadaniu miasta (nawet z dawnym budynkiem KINA Wisła – zresztą sprzedanym a który został wybudowany ze składek mieszkańców).
Jak nie wierzysz to przejdź się pod siedzibę Bożka – i sprawdź jak wygląda elewacja
budynku w którym urzęduje burmistrz ( przy okazji na mapach miasta – sprawdź położenie osiedla ” Wielopole” a jest tam chyba dwie (lub więcej) mapy (Ha Ha Ha).
Systemy walutowe? Oj, chyba powinieneś przypomnieć sobie oficjalne powody dla nabycia kolekcji przez gminę.
https://www.youtube.com/watch?v=TjfOFeUNM3s&ab_channel=TelewizjaLokalnaTVL
Oczywiście że popieram.Kolekcja będzie własnością gminy i stan własności zamku nie ma żadnego znaczenia
gdzie ja będziesz trzymał w białym domu?? czy w hali sportowej? a może w budynku PKP,
Jak kamień hiszpański uzupełnią to w tym okazałym budynku (HA HA HA).
Popierasz, rozumiem że jako nabycie naszego wspólnego dobra (nie na późniejszy handel). Zatem wiesz może czy są jakieś postępy w kwestii likwidacji opłat za zwiedzanie muzeum?
Nie mam niestety wiedzy w tym temacie.Jestem za utrzymaniem biletów za zwiedzanie muzeum z jakimiś rabatami czy zwolnieniami określonych grup ludzi.
Czyli nie traktujesz kolekcji dzikowskiej jako dobra wspólnego dostępnego dla wszystkich tak samo, jak np. ulice w mieście.
Jest dobrem wspólnym podobnie jak ulice gdzie wprowadza się np opłaty parkingowe zwalniając niektóre grupy ludzi czy stosując ulgi w opłatach.
Czy ja mówię o robieniu sobie pikniku przy danej gablocie? Ja mówię o zwiedzaniu, czyli oglądaniu kolejnych eksponatów, czego analogią w ruchu drogowym jest jazda po ulicy (szybciej lub wolniej), a nie parkowanie. Zatem za przejazd którą ulicą płacisz?
W Tarnobrzegu żadna choć syn mówi że za każdą gdyż każda jest budowana z naszych podatków.Klasyczną opłata jest opłata za przejazd autostradą ktöra niewątpliwie jest dobrem wspólnym.Tyle w tym temacie bo dyskusja się rozmywa
A na utrzymanie muzeum nie idzie z podatków ani złotówka?
Co do płatnych autostrad, raz że w Tarnobrzegu ich nie ma, a dwa że analogią w muzeum byłoby płacenie tylko za oglądanie jakiejś jednej wystawy, reszta wystaw / eksponatów powinna być do oglądania za darmo. Ale dobra, jak nie widzisz sprzeczności między „dobrem wspólnym” i „utrzymaniem biletów za zwiedzanie muzeum”, to rzeczywiście dalsza polemika nie ma sensu.
A co dozorcom jesteś w tym muzeum ??????????????????
obciążyć Tarnowskich za remonty zamku, a za kasę od nich zbudujmy sobie taki jak w Puszczy Solskiej 14 kondygnacyjny nad jeziorem.
HA HA HA – jeszcze lud tarnobrzeski (jak przed wojną ) – pańszczyźniany ze swoich podatków musi wyremontować resztę posiadłości – ZA MISKĘ RYŻU (Tarnowscy mają czas) a kasę na adwokatów i koszty sądowe też będą mieć – ze sprzedaży kolekcji – oczywiście na koszt podatników- sprzedaży udziałów w Wodociągach.
Pociotki tych Tarnowskich będą jeszcze doić miasto 50 albo i 100 lat.
Na razie jest miasta ale jak wszystko będzie wyremontowane to tarnowscy się zgłoszą po swoją własność Tylko debil remontuje coś bez notarialnego aktu własności
Niestety tak się stało i teraz ten zamek będzie pryszczem na d… miasta.
Taka prawda.
no raczej rodzina tarnowskich powinna dawać przykład przecież od ich nazwiska ta wiocha stała si e miastem ale marnie to widzę a czy miasto to odnowi też nikłe szanse chcieć to nie problem tylko za ile narazie stoją w widocznych miejscach trzy ruiny do zrobienia dwie znajdują się właśnie w parku a trzecia na dworcowej………
po pierwsze primo w miasteczku tarnobrzeg nie ma zadnego zamku chyba ze ktos za taki uwaza palac tarnowskich w dzikowie
dlaczego w tarnobrzegu jest prezydetn a nie burmistrz?
Relikt postkomunistyczny – po byłym mieście wojewódzkim HA HA HA .
Wygląda na to ,że w Warszawie toczy się spór o zapewne o odszkodowanie za bezumowne korzystanie , a w Tarnobrzegu o odebranie zamku i wpisanie si e do działu II KW czyli jako właściciele potomków hrabiego. Zastanawia mnie powód zawieszenia tych postępowań. Czyżby podjęto próbę ugody ?
Jest co sprzedać – udziały wodociągów i Bożek to chyba zrobi z chłopstwem pańszczyźnianymi z rady????
Pałac jest mój i nie łoddam go nikomu!….:)
Tarnowskie to są cwaniaki.Sprzedali obrazy do zamku a za jakiś czas dostaną odszkodowanie za zamek,grunty i wszystko co znajduje się w środku i zarobią dwa razy na tym samym.Tak robili przedwojenni żydowscy sklepikarze co sprzedawali jedną rzecz nawet kilku osobom.
Tak te co udało się wywieść (z Niemcami) to sprzedane w Niemczech a te co nie zdążyli
sprzedadzą miastu – ludowi tarnobrzeskiemu i za ich (udziały w wodociągach) będą mieć na opłaty sądowe i opłacać adwokatów – dobre.
W wielu miastach gdzie toczy się spór żaden wójt, burmistrz czy prezydent nie inwestuje w sporne sprawy – zwłaszcza które może przegrać – ale tu ?????????????????
To prawda,żaden dobry gospodarz nie inwestuje w cudzą własność. Wyobraźcie sobie, że ktoś wynajmuje dom czy mieszkanie lub zajmuje na zasadzie użyczenia i robi w nim gruntowny remont za własne pieniądze. Znajdzie się ktoś taki?
Dokładnie to samo. Ja wynajmuję mieszkanie już kilka lat i nic w nim nie robię na swój koszt oprócz wymiany żarówek i uszczelki w kranach
no i tu jest błąd bo właściciel nie musi zwracać kaułci bo mieszkanie jest zniszczone to tylko się traci kasę a jak będziesz chciał dalej wynajmować to zrobisz remont krótka piłka a to strasznie świadczy o właścicielu tego mieszkania i można też kare dostać wiec miłego mieszkania
Nic nie robisz- bo do niczego nie, jestes zdolny.
A nie zastanawia was dlaczego nikt z urzędu nie chce podać wartości tej bezcennej ponoć kolekcji kupionej przez miasto ?.
Według mnie kwestią pierwszorzędną jest sam zakup kolekcji, któremu jestem przeciwny mając na uwadze zadłużenie gminy przy jednoczesnych potrzebach inwestycyjnych, a także sytuację z nieruchomościami w parku. Kwota to kwestia drugorzędna. Poza tym czy ktoś wystąpił na piśmie o udzielenie informacji na ten temat wyceny? W mojej ocenie jest to informacja publiczna.
A co tam zadłużenie – jakby co to sprzeda się resztę udziałów wodociągów (które burmistrz jeszcze może ( bo niektóre są zastawione jak w lombardzie i inwestycje w Machowie) . A co tam że woda podrożeje – grunt to kolekcja jest.
A ciekawe ile sama wycena kosztowała i kto za to zapłacił – ile ??????????????????