XXI w. cechuje się otwartością i szerokimi możliwościami w podróżowaniu. Tyczy się to również swobodnym dostępem do zagranicznego rynku pracy, co szczególnie widzimy w Wielkiej Brytanii, gdzie kilkanaście lat temu wyjechało wiele tysięcy Polaków. Nic więc dziwnego, że tak często pojawiają się pytania o obowiązkowe ubezpieczenia pojazdów, które na zachodzie potrafią być daleko wyższe niż w ma to miejsce w Polsce.
- Polskie ubezpieczenie dla pojazdu zarejestrowanego za granicą?
- Specyfika angielskich dróg.
- Porównywarki ubezpieczeń.
- Bonifikata dla bezszkodowych kierowców.
Samochód jest bezsprzecznie najszybszym i najwygodniejszym sposobem na przemieszczanie się. Widzimy to zwłaszcza, gdy musimy dojeżdżać do pracy, w tym na większe odległości. Trudno się więc dziwić, że nawet mieszkając i pracując za granicą, zamieniamy komunikację publiczną na ten środek transportu. Jedynym, co może odstraszać to wysokie stawki ubezpieczenia OC, które w przeliczeniu na złotówki, wychodzą nawet kilkakrotnie wyższe niż w Polsce. Naturalne jest więc pytanie o ubezpieczenia anglika w polsce.
Polskie ubezpieczenie dla pojazdu zarejestrowanego za granicą?
Należy mieć świadomość, iż nie jest możliwe wykupienie obowiązkowego ubezpieczenia komunikacyjnego OC w Polsce, jeśli pojazd zarejestrowany jest w Anglii. I choć wydaje się to sytuacją wręcz wymarzoną – ubezpieczyć takie auto i wyjechać nim za granicę – prawo wyraźnie tego zabrania. Jedyną możliwością jest sprowadzenie samochodu z Wielkiej Brytanii, zarejestrowanie go w Polsce (z koniecznością zrobienia „przekładki”), ubezpieczenie, po czym wyjazd z powrotem za granicę. Ten sposób jest jednak nader kłopotliwy ze względów finansowych, ale również naszego bezpieczeństwa…
Specyfika angielskich dróg
Wielka Brytania to pod wieloma względami kraj specyficzny. Widzimy to także na drogach, gdzie ruch odbywa się odwrotnie jak w Polsce (i większości świata) – lewostronnie. Również same pojazdy mają kierownicę umiejscowioną po drugiej, prawej stronie. Z początku może to być dla polskiego kierowcy nieco uciążliwa zmiana, lecz szybko można się do niej przyzwyczaić. Gorzej sprawa wygląda, jeśli przystąpimy do ruchu w pojeździe przystosowanym do polskich dróg, czyli też samochodem zarejestrowanym w polskich towarzystwach ubezpieczeniowych. Może to wywołać niejedną niebezpieczną sytuację narażającą nasze zdrowie na uszczerbek. I choć część osób decyduje się na takie posunięcie, raczej nie jest ono zalecane.
Porównywarki ubezpieczeń
Jak pokazuje praktyka, do znalezienia najkorzystniejszej oferty ubezpieczenia, niebywale przysłużą się porównywarki i kalkulatory OC. Coraz większa liczba kierowców w Polsce korzysta z tego darmowego narzędzia, idąc śladem angielskich obywateli (na Wyspach zdecydowana większość kierowców wybiera jedną z kilkudziesięciu dostępnych porównywarek). Pomoże to nam znaleźć ubezpieczenie komunikacyjne, w tym i za granicą, w najlepszej cenie, czego idealnym przykładem jest porównywarka kalkulator-ocac.auto.pl.
Bonifikata dla bezszkodowych kierowców
Co zapewne ucieszy niejednego kierowcę, zniżki za bezszkodową jazdę możemy przenieść za granicę, w tym do angielskich ubezpieczycieli. Bonifikują oni bezwypadkową historię nawet na polskich drogach. Co jednak istotne, aby były one ważne i uznane, muszą być spisane w języku angielskim i opatrzone podpisem tłumacza przysięgłego. Biorąc pod uwagę, że zniżka może wynieść nawet do 75% (po 5 latach jazdy bez szkody), jest to inwestycja niezwykle kusząca.
undefined
