Ćwierćfinałowe mecze Ligi Mistrzyń ETTU pomiędzy KTS Enea Siarkopol i TT Saint-Quentinois odbędą się 12 stycznia we Francji i 23 stycznia w hali MOSiR Tarnobrzeg – ogłosił 30-krotny Drużynowy Mistrz Polski.
Spotkanie w Saint-Quentin w środę 12 stycznia rozpocznie się o g. 19:30. Rewanż rozegrany zostanie w niedzielę 23 stycznia o g. 11:00 w Tarnobrzegu.
Drużyna Enei Siarkopolu, prowadzona przez Zbigniewa Nęcka, jest jednym z faworytów obecnej edycji Ligi Mistrzów. W turnieju grupowym w Linzu Mistrzynie Polski zwyciężyły 3-krotnie po 3:0, a punkty zdobywały Portugalka Fu Yu, Niemka Han Ying i Monakijka Yang Xiaoxin. Francuski TT Saint-Quentinois wygrał dwa spotkania i jedno przegrał. Daniela Dodean-Monteiro miała bilans gier 3-1, Polina Mikhaylova 2-1, Aurore Le Mansec 1-0, Sarah De Nutte 1-2.
30-krotne Mistrzynie Polski nigdy wcześniej nie rywalizowały z tym francuskim zespołem. Podopieczne trenera Zbigniewa Nęcka wygrywały już Ligę Mistrzyń i Puchar Europy ETTU, występowały także w finałach obydwu rozgrywek pucharowych, a rywalki nie mają takich osiągnięć.
– Ale drużyna TT Saint-Quentinois ma w swoim składzie trzy bardzo mocne i doświadczone zawodniczki, dlatego musimy bardzo dobrze przygotować się do meczów ćwierćfinałowych. Daniela Dodean-Monteiro, Polina Mikhaylova, Sarah De Nutte potrafią zagrać na bardzo wysokim poziomie – mówi Zbigniew Nęcek, szkoleniowiec tarnobrzeskiego zespołu, który w 2019 roku triumfował w Lidze Mistrzyń.
Jeśli wszystko ułoży się po myśli trenera Zbigniewa Nęcka i jego podopiecznych, w półfinale klub z Tarnobrzega może ponownie zagrać z Linz AG Froschberg (niedawno w grupie w Linzu polski zespół zwyciężył 3:0), a w wielkim finale z broniącym tytułu TTC Berlin eastside.
– W ósemce najlepszych klubów Europy nie może już być słabych drużyn i dlatego koncentrujemy się na najbliższym przeciwniku. Z innych par ćwierćfinałowych ciekawie zapowiada się dwumecz pomiędzy drużynami z Berlina i Hodonina. Przy dobrej dyspozycji Japonki Sekury Mori, Ukrainki Tetyany Bilenko i Natalii Partyki poprzeczka dla faworyta rozgrywek, jakim jest TTC Berlin eastside, może być zawieszona wysoko – uważa trener.
Zbigniew Nęcek mówił także o tym, jak istotne dla klubu z Tarnobrzegu będą występy 30-krotnych Mistrzyń Polski we własnej hali. W Lidze Mistrzów to powrót po 2 latach przerwy. – Dla naszego klubu bardzo ważne jest to, że od fazy ćwierćfinałowej powracamy do systemu „mecz – rewanż” i co najmniej jedno spotkanie rozegramy dla naszej tarnobrzeskiej publiczności. I jeśli to tylko będzie możliwe, prawdopodobnie również do Francji wybierze się grupa naszych przyjaciół.
W 1/4 finału Ligi Mistrzów zagrają również – klub Natalii Partyki SKST Plus Hodonin (Czechy) z TTC Berlin Eastside, CP Lyssois Lille Métropole (Francja) z Metz TT (Francja) oraz Etival Clairefontaine ASRTT (Francja) z grupowymi rywalkami tarnobrzeżanek – Linz AG Froschberg (Austria).
info: PZTS
foto: archiwum
Nie wierz skorumpowanym politykom, kłamliwym mediom czy też sprzedajnym konowałom. Włącz myślenie zanim padniesz ofiarą zaplanowanej depopulacji ludzkości! . Pamiętacie jak szczypawki miały chronić następnie miało się lekko przechodzić covid -gdzie jeszcze rok wcześniej trzeba było wykonać test aby przekonać się czy chorujemy na chorobę bezobjawową. Dzisiaj kłamią jakoby na oddziałach intensywnej opieki i pod respiratorami znajdowały się wyłącznie osoby niezaczepione eksperymentalną substancją w 3 fazie badań klinicznych !!!
patrz grafika
Wspierać drużynę nasza drużbę to nasz cel. Tarnobrzeg góra chcemy finału.
znowu ten sport ktorego nikt nie interesuje?
Wupierd..j stąd buroku.
ping ponk pekl
Zawsze w cieniu. Dlatego dupa piecze.
e tam spoko tenis stolowy rozslawi to miasteczko na calys wiat
kto patrzy na jakis ping pong niech podniesie reke i nacisnie przycisk
okey jestem nikim ale mnie ten sport interesuje 🙂
ba jedyna seniorska sekcja na który warto dać samorządowe pieniądze bo jedyny przynosi nam jakiś splendor.
jaki splendor? ze raz na kilka lat uslyszysz w tv nazwe tarnobrzeg?
Panie tuba nie pozdrawiam już i nie zazdrość, bo to grzech
zadam zaprzestanie wydawania na ten cel publicznych pieniadzy czyli tez moich
no akurat jak na takie małe i prowincjonalne miasto to bycie mistrzem polski w pluciu na odległość przyniosłoby mu splendor a co dopiero to co wyprawiają te dziewczyny pod wodzą Nęcka !
dla mnie to coś być mistrzem krajowym ale ja to nawet szkolnych zawodów w nic nie wygrałem poza wiedzą historyczną na 400 lecie powstania miasta Tarnobrzega co miało miejsce dość dawno temu zresztą.
dlatego ja to doceniam.
proszę się ujawnić bo może Wy też jesteście w czymś mistrzami choćby powiatu i wówczas też z Was dumny jak i część mieszkańców będę.śmiało !
szczypawkowe LUDOBÓJSTWO – poczytaj prawdziwy przekaz ludzi , gdzie w mediach o tym totalna cisza !!! http://www.takniewiele.pl/?fbclid=IwAR0_R_EEyNLFt95_Xn5KQ2GS2cmAPvWBq2GyDdCpyZYP35SfpewBlOr1MCc