Choć Walentynki to święto zakochanych, które powinno przypominać o radości bycia we dwoje, miłości i romantycznych chwilach, w rzeczywistości jest konsumpcyjnym wydarzeniem i okazją do „zrobienia biznesu” dla firm, kin, restauracji i sklepów.
A może zamiast spędzać czas w kolejkach do kinowych kas, kupować prezenty opakowane w papier z serduszkami i czekać na zewnątrz restauracji na miejsce, które może za chwilę się zwolni, spędzicie ten dzień inaczej? Bez komercyjnych usług i tandetnych opakowań prezentów, ale za to leniwie i spokojnie? Spróbujcie!
Urlop w Walentynki? Dlaczego nie?
Najlepiej, jeśli Walentynki wypadają w dzień wolny od pracy. Jeśli jednak 14 lutego to akurat środek tygodnia, po prostu zróbcie sobie wolne. Weźcie urlop i spędźcie ten dzień w błogim spokoju. Dzięki temu nigdzie nie będziecie się spieszyć, nie dopadnie Was zmęczenie po pracy, ani stres, żeby zdążyć do kina, restauracji czy baru.
Nie musicie świętować tak, jak wszyscy, ulegając komercyjnym zwyczajom. Będąc na urlopie, możecie po pierwsze wyspać się i wstać w dobrym humorze. Po drugie, zjeść smaczne śniadanie we dwoje, nigdzie się nie spiesząc. Wspólna kąpiel od rana? Dlaczego nie? Macie przecież czas tylko dla siebie! Niech cały dzień upłynie Wam w duchu spokoju i braku przymusu do czegokolwiek.
Podarujcie sobie coś niesztampowego!
Rezygnując z „serduszkowych” opakowań i klasycznych prezentów, wcale nie musicie odmawiać sobie kupna czegoś wyjątkowego z okazji Walentynek. Jako że jest to święto miłości, może skorzystacie z oferty jednego ze sklepów internetowych z erotycznymi gadżetami? Dildo z EasyToys świetnie wpisuje się nie tylko w samą ideę tego wyjątkowego święta, ale również w Wasz pomysł na jego spędzenie. Będąc w domu, możecie od razu wykorzystać zabawki, olejki do masażu czy inne kosmetyki ze sklepu z erotycznymi gadżetami.
Ulubiony film zamiast kina
Co zrobić dalej z dniem rozpoczętym leniwym śniadaniem, wspólną kąpielą i udanym seksem? Jeśli pogoda dopisuje, możecie udać się na długi spacer, a jeśli nie – obejrzyjcie wspólnie ulubiony film.
W tym celu wcale nie musicie udawać się na kinowy seans. Świetnie sprawdzą się wirtualne wypożyczalnie czy prywatna kolekcja własna. Jeśli lubicie kinowe klimaty, zaopatrzcie się w popcorn i ulubiony napój. Ponieważ jesteście w domu i nikt nie będzie prowadził samochodu, możecie go zastąpić winem, drinkiem czy innym trunkiem.
Jedzenie na telefon lub wspólne gotowanie zamiast restauracji
Jedzenie w restauracji to oczywiście przyjemność, jednak w Walentynki bardzo trudno znaleźć wolne miejsca. A jeśli nawet zrobisz rezerwację, to i tak tłok i ciągłe wypatrywanie przez inne osoby wolnych miejsc mogą sprawić, że wspólny posiłek straci na atrakcyjności.
Zostając w domu, masz dwie opcje: możesz zamówić posiłek z dowozem lub ugotować coś samodzielnie. Pierwszy wariant jest świetnym rozwiązaniem, jeśli nie przepadacie za gotowaniem, albo robicie to na co dzień i po prostu chcecie odpocząć nieco od kuchni. Jeżeli natomiast gotowanie jest Waszą pasją, przygotujcie sobie z wyprzedzeniem składniki i zróbcie w Walentynki jakieś nietuzinkowe, albo czasochłonne danie.
Zawsze chcieliście przygotować sushi, ale nigdy nie było na to czasu? Walentynki to doskonała okazja do zrobienia i zjedzenia japońskiej potrawy. A może marzy się Wam spaghetti z własnym makaronem, albo tradycyjne pierogi lepione ręcznie? Możliwości jest wiele, a wspólne gotowanie to doskonała okazja do spędzenia razem kolejnej walentynkowej godziny czy dwóch.
artykuł sponsorowany
