Aktualny rekord świata w długości przebywania w lodzie wynosi 3 godziny 11 minut i 27 sekund. Pobić chce go tarnobrzeski mors Łukasz Szpunar. Pomóc mają mu w tym regularne treningi, kolejny odbył się w minioną niedzielę na placu Bartosza Głowackiego, podczas Jarmarku Dominikańskiego. Do treningu użyto pół tony kostek lodu.
foto&video: Agnieszka Nycz
czy tylko u mnie nie słychać komentarzy w video? Dziś widziałem w tv, że też ktoś bił ginesa w tej dziedzinie, czyli trzeba jeszcze więcej?
Ten gość to największy atencjusz w regionie, chociaż nie… ten co się przykleił do tej gęsi nad jeziorem i za nią biega z telefonem jest chyba większym atencjuszem, niemniej jednak obydwaj są żałośni
ale tamten używa przynajmniej maszynki do golenia i robi coś sensownego, znaczy promuje jezioro i Tarnobrzeg. Dekoratora każdy szanuje, a Szpunar zasłynął z eksperymentu na własnym zdrowiu i życiu
. Kiepski przykład dla dzieci, młodzieży, no ale takie mamy czasy.
Racja jeden gwiazdor drugi celebryta zasrany, szkoda że jeden kapowal na kumpli a drugi kumpli okrada
Czego to ludzie nie zrobią dla sławy/pieniędzy/by się wyróżnić … Dla mnie osobiście to głupota w czystej postaci, bo niby czemu to ma służyć to siedzenie w lodzie ? Kiedyś ten człowiek nie wyrobi na zakrętach latając od reumatologa do reumatologa i innych lekarzy, młody to szasta zdrowiem .
Dokładnie, ze zdrowiem to nie ma nic wspólnego. No ale oni mają ideologię że od siedzenia w lodzie będą coraz zdrowsi i będą sie czuli jeszcze młodziej. Jakeś piekne teksty można usłyszeć .W ten sposób chcą sie pozbyć negatywnych komentarzy i zdobyć fanów swoich wyczynów
mamusiu tatusiu on juz zamknal oczy
Świat staje na głowie skoro takie rzeczy potrafią innym imponować… Pytanie tylko po co i na co ???
ogólnie nie mam nic do takich rzeczy, niech se siedzi nawet dwa dni w tym lodzie i spoko jak lubi. drażni mnie jedynie celebracja tych „wyrażeń”. sam się teraz zastanawiam czy nie zrobić zrzutki na zrzutce na swoją jakąś fanaberię:) Np 20 tysi i nie wychodzę z domu przez miesiąc i mam do dyspozycji tylko netflix,piwo i pizzę:) Jest na to rekord Ginesa? Bo ginesa można pobić chyba w każdej głupocie? W tym już było?
przy dobrym nagłośnieniu to i zbierzesz taką kwotę.
na zrzutkach nie takie inicjatywy ludzie wspierali.
w sumie sam wysłałem jakieś drobne kwoty kilku głupolom tylko dlatego,że ich inwencja do mnie trafiła.
Wszystko ok tylko po co mu ta zrzutka ?
Bo ja też mogę coś wymyślić a przy okazji ogłosić zrzutke i coś sobie dorobić do pensji
Reumatolog, traumatolog, laryngolog, spec od spraw wewnętrznych, kardiolog jeśli nie kardiochirurg. Nie wiem co ten pan chce osiągnąć. Ale jego zdrowie natomiast NFZ zapłaci z naszych. Chore.
W Tbg niewielu mu pomoże. Nie ma tu wielu dobrych medyków.
ma chłop cel i konsekwentnie do niego dąży.
nie mój sposób spędzania wolnego czasu ale doceniam zawsze gdy ktoś ma jakąś pasję poza internetowym wyrzygiwaniem innym do czego ów portal stał się świetną zdaje się trampoliną 😉
Tylko po co naraża swoje zdrowie?
Show must go on?!
Ja wiem dlaczego – przez celebryctwo po urząd radnego lub kiedyś włodarza miasta.
Wszystko po to by zaistnieć i budować swój wizerunek.
Dodam, że inteligenta bestia z L. 😉 Myśli.
patrząc na ilość śmierci na polskich drogach to narażam swoje życie każdego dnia chodząc po przejściach dla pieszych czy korzystając z naszych wciąż kiepskich dróg 🙂
bo pod lodem topi się naprawdę stosunkowo mało ludzi w Polsce 🙂
Ryzyko i niebezpieczeństwo jest wszędzie, na każdym kroku, tylko po co zwiększać jego szanse?
Jest coś takiego jak instynkt samozachowawczy, zwłaszcza u panów po 30-stce 🙂
jest ryzyko jest zabawa.
jako facet cieszę się,że nie jestem kobietą w ciąży zwłaszcza teraz gdy pogonili knura niedzielskiego.
jego następczyni nie zostawia złudzeń – „Kobiety niestety umierały, umierają i umierać będą, bo to się zdarza. Błędy lekarskie niestety były, są i będą”
Taki mamy klimat, boli bo musi boleć itd
poza tym słyszymy non stop o śmierci a to przez przypadek czy winogrono albo inne takie to chłop już jest pod taką presją,że raz na jakiś czas chce ochłonąć i wskoczyć do lodu.
jakbym musiał mu jego hobby finansować jak kopaczom z 5 ligi to może by mi to przeszkadzało a tak skoro sam to finansuje to mnie to zupełnie nie przeszkadza.
sam jak kopię się po czole z kolegami na orliku to liczę się z tym,że w moim wieku z moją nadwagą mogę upaść na pysk i już nie wstać i niejeden tu mi nawet tego życzy ale póki dam radę być solą w ich oku mam zamiar żyć w najlepsze.amen.
Waldku, cieszę się l, że nadal kopiesz w piłę.
Jak jest nadwaga – polecam: intensywny spacer, dieta pudełkowa i spadasz z wagą do satysfakcjonującego poziomu. Do tego wzrost kondycji.
Jezioro, lasy, park – jest gdzie chodzić.
Pozdrawiam i dbamy o siebie, kochani tarnobrzeżanie!
raczej kopię się po głowie.
na dietę pudełkową to mnie nie stać 🙂
zwłaszcza,że stosowny koktajl potrafię sam przyrządzić 🙂
ale za dobre rady dziękuję,postaram się je zastosować 🙂
Piec”ć zbilansowanych posiłków, wyliczone kalorie, parę miesięcy, ruch, dużo mniej alkoholu (tak! On bardzo tuczy!) i efekty będą.
Waldku, kogo jak kogo, ale Ciebie stać 😉
wątpię ale to dobrze,że nie tylko okoliczne dziewczęta mają mnie za milionera 🙂
Znam familię i Ciebie, Waldku.
jestes obrotny i dobrze 🙂
nie przesadzajmy 🙂 diety pudełkowej póki co nie próbowałem.
preferuję dietę MŻ i aktywność fizyczną – w naszej sytuacji rower potrafi dać wielką radość jak się objedzie nasze miasto w koło albo przejedzie się świętokrzyskimi traktami do Sando a potem wróci przy wale 🙂
Kiedy przeczytam o jego zgonie?
Już było wielu śmiałków. Jeden się wspinał na budynki wysokie i już się nie wspina bo leży w grobie, inny pobijał jakieś rekordy w nurkowaniu i już nie pobija bo leży w grobie i tak długo można wymieniać.
No, ale ruch w interesie musi być. Zysk musi mieć kościół bo wyprawi pogrzeb, kwiaciarnia, bo trzeba zamówić wieńce, organista, bo na mszy trza coś porzępolić, grabarz, bo trzeba wykopać dołek, i te co to nagrobki za wielką kasę wykonują. Jak widać z ludzkiej głupoty same korzyści. Państwo też zyska bo podatek będzie pobrany z kasy fiskalnej. Nie jesteśmy niestety z żelaza.
Tak czymać 🙂
Wiesz, ja tam mu życzę jak najlepiej i nie chciałbym zobaczyć takiego newsa, ale widze co robi i wiem że to może sie źle skończyć w każdej chwili. Widzę że jest od tego uzależniony, ewidentny masochista, bo przecież leżenie w lodzie to ogromny ból całego ciała. On musi to robić, ale dlaczego daje przykład innym aby tez byli masochistami? Młodzież ma fantazje, zamiast leżenia w lodzie znajdą inny sposób jak zadać sobie ból. Nie tak powinno być
Ten gość wg mnie to klasyczny tarnobrzeski lump. Żadnej pracy się nie ima tylko brylowanie po lokalnych mediach pod przykrywką wydarzeń charytatywnych. Do roboty bo kiepsiutkie to …
Tu będę bronić człowieka. Kręci parę swoich biznesów (na pewno dwa).
To jak taki z niego biznesman to po co jeszcze zakłada zbiórke ? Mnie to by było wstyd prosić innych o pieniądze na dwoje fanaberie
Ja już nie siedzę w psychice jegomościa.
Stwierdzam tylko fakty.
Nie ma goscia w CEiDG więc żaden z niego przedsiębiorca
Jest coś takiego jak działalność nierejestrowana i nie trzeba rejestrować firmy jeżeli nie przekracza się kwoty 1330 netto miesięcznie
Kręcić to można… lody.
Warto spełniać marzenia, ale rekord świata w siedzeniu w lodzie ma taki sens, jak rekord świata w rzucaniu fotelem dentystycznym. Przy czym to drugie choć równie bezsensowne jest na pewno zdrowsze.
Oczywiście odezwali się śledziennicy, którym wszystko źle. Wg mnie lepiej siedzieć po szyję w lodzie niż we własnej nienawiści. Panu Sz. życzę powodzenia.
Jaka nienawiść??? Po prostu uważamy, że siedzenie godzinami w lodzie jest durnotą, która skutkować będzie za jakiś czas chorobami i leczeniem, za które wszyscy zapłacimy. Gdyby Pan Bóg (lub inny stwórca) chciałby, żebyśmy siedzieli w lodzie to wyposażyłby nas w futro jak polarne niedźwiedzie.
PS Chęć zaistnienia odbiera zdrowy rozsądek, ale krytyka tego nie jest hejtem lecz wynika ze…zdrowego rozsądku.
Lepiej siedzieć w lodzie po uszy, niż w gównie po szyję .Szacun dla wszystkich, którym się coś chce robić,a nie tylko krytykować innych.
I po co było topić tyle milionów w Riwierze, skoro na Rynku można nawet morsować? 🙂 Wystarczyło przeznaczyć ułamek kwoty na kurort i wykonać na Rynku słynną zielono-błękitną infrastrukturę. O polach nadwiślańskich już nawet nie mówię, bo przez zbyt małą nośność podłoża ten teren po rewitalizacji wypadł z obiegu 😉
otóż to, można na rynku wybudować ogromny basen na lato i niech ludzie pływają, zamiast jeździć nad jezioro. Na zimę mógłby pozostać do morsowania. Super pomysł,
Basen nie bo nie tam jest jego miejsce, ale jakaś mała niecka dla dzieciaków czemu nie 🙂 Ogólnie miasto powinno być zupełnie inaczej pomyślane. Nieczynne wyrobisko w Machowie powinno stać się wysypiskiem śmieci rekultywowanym po wypełnieniu na teren zielony, na polach nadwiślańskich powinno powstać miejsce do rekreacji z plażą, zbiornikiem wodnym itd., a pl. Głowackiego powinien być niewielki z ulicą jednokierunkową i parkingiem dookoła. Ale projektanci postkomunistycznego Tarnobrzega mieli inne wizje 😉
A mnie sie wydaje że w miejscu placu mogłoby powstać wysypisko śmieci, wyrobisko w Machowie mogłoby sie zmienić w puste pola ,a pola nad wisłą mogłyby sie zamienić w nowy rynek nad Wisłą. To by dopiero było nowoczesne!
Tylko proszę nie dać się porwać fantazji 😉 Na marginesie przypomnę, że nowy rynek jest planowany, ale nie nad Wisłą tylko na Riwierze 🙂
Po prostu ma być łatwo dostępny relaks w komfortowych warunkach głównie dla Stalowej i Mielca kosztem miasta.