Procedura in vitro uznawana jest za najskuteczniejszą metodę leczenia niepłodności. Wokół zapłodnienia pozaustrojowego narosło wiele mitów. Pary, które zmagają się z problemem niepłodności, często mają wiele wątpliwości, związanych z leczeniem. Dowiedz się, na czym polega in vitro i sprawdź, jaka jest skuteczność tej metody.
Krótka historia metody in vitro
Pierwsze dziecko, które przyszło na świat dzięki metodzie in vitro, urodziło się w 1978 roku w brytyjskim szpitalu Oldham. Wydarzenie to wywołało duże zamieszanie w świecie medycyny, a wielu parom na całym świecie dało nadzieję na posiadanie potomstwa.
W Polsce pierwsze dziecko poczęte metodą in vitro urodziło się w 1987 roku, czyli dziewięć lat później. Pierwsza klinika specjalizująca się w leczeniu niepłodności tą metodą powstała dwa lata później. Dzisiaj dostępność in vitro w Polsce jest bardzo duża, a sam problem niepłodności staje się coraz poważniejszy. Jak wynika z danych WHO, jedna na sześć osób na świecie doświadczyła problemu niepłodności.
Na czym polega in vitro?
Warto wiedzieć, na czym polega in vitro. Dotyczy to nie tylko par, które zmagają się z problemami z płodnością. Wokół metody tej narosło wiele kontrowersji, choć świadomość społeczna zwiększyła się w ostatnich latach.
Procedura in vitro składa się z kilku etapów. Jeszcze przed kwalifikacją do leczenia tą metodą para musi wykonać wiele badań – na podstawie ich wyników, a także historii leczenia, lekarz podejmuje decyzję o rozpoczęciu procedury.
Etap I – Stymulacja owulacji
Pierwszym etapem in vitro jest stymulacja owulacji. Trwa ona od kilku do kilkunastu dni. W tym czasie kobieta przyjmuje odpowiednie leki, najczęściej w postaci zastrzyków. W efekcie w jajnikach dojrzewa od kilku do nawet kilkudziesięciu komórek jajowych.
Etap II – Pobranie komórek jajowych
Kiedy komórki osiągną już odpowiedni stopień dojrzałości, są one pobierane podczas krótkiego zabiegu, nazywanego punkcją. Zabieg ten odbywa się w znieczuleniu ogólnym. Po pobraniu komórki przekazywane są do laboratorium, gdzie trafiają do inkubatora na kilka godzin.
Etap III – Oddanie nasienia
Na ogół w czasie, w którym wykonywana jest punkcja, partner kobiety oddaje nasienie. Ono również przekazywane jest do laboratorium, gdzie jest oceniane. Następnie wyselekcjonowane zostają plemniki, które wykorzystane będą do zapłodnienia pobranych komórek jajowych.
Etap IV: Zapłodnienie komórek jajowych
Kilka godzin po pobraniu komórek i oddaniu nasienia, embriolog ocenia dojrzałość i jakość komórki jajowej, a następnie wprowadza za pomocą specjalnej igły wyselekcjonowany plemnik do wnętrza komórki jajowej (w metodzie ICSI).
Etap V – Hodowla zarodków
Po zapłodnieniu komórek jajowych następuje etap hodowli zarodków. W zależności od decyzji lekarza, zarodki mogą być hodowane do trzeciej lub do piątej doby. W niektórych przypadkach embriolog może wydłużyć hodowlę do szóstej lub siódmej doby, jeśli zarodek ma szansę na rozwinięcie się do stadium blastocysty, jednak potrzebuje na to nieco więcej czasu.
Etap VI – Transfer zarodka
Prawidłowe zarodki przenoszone są do jamy macicy. W tym momencie można uznać, że z medycznego punktu widzenia kobieta jest w ciąży – choć na jej oficjalne potwierdzenie trzeba będzie jeszcze zaczekać. Jeśli wykonywany jest transfer świeży, pozostałe uzyskane zarodki można poddać witryfikacji, czyli procesowi mrożenia. Metoda ta pozwala na ich bezpieczne przechowywanie – do momentu, aż one również zostaną przeniesione do macicy.
Metoda in vitro to dla wielu par jedyna szansa na posiadanie potomstwa
Problem niepłodności z roku na rok staje się coraz poważniejszy, również w Polsce. Dla wielu par zapłodnienie pozaustrojowe jest jedynym sposobem na uzyskanie ciąży. Warto wiedzieć, na czym polega in vitro. Tym bardziej, że taka forma leczenia jest bardzo skuteczna. Szansa na to, że pierwszy transfer zarodka zakończy się ciążą i urodzeniem zdrowego dziecka, sięga nawet 40 proc.
artykuł sponsorowany
Jeśli ktoś ma problemy ze zdrowiem, kobiety nie mogą zajść w ciążę, dzieci kaszlą, to radzę najpierw odrobaczyć organizm. Ludziska nawet nie zdają sobie sprawy jak wiele dolegliwości zdrowotnych jest związanych z robalami w ciele człowieka a zapewniam, że jest ich mnóstwo.
Dookoła pełno… brudasów. Nie myją rąk jak skorzystają z WC, nie myją owoców i warzyw przed spożyciem. Nie przestrzegają higieny. Mydła w Polsce nie brakuje i środków odkażających też.
To, że człowiek zostaje zarażony to nie znaczy, że zawsze on jest temu winien. Zaraża się od drugiego człowieka, zwykłego jak to zwię brudasa.
Jak Bóg nie dal ludzia potomstwa to na w tym swój cel. Kiedyś mówiono, że dzieci to błogosławieństwo
a jak ktoś Allahowi nie ufa ?
To ma problem
Serio coś takiego powinno być na lokalnym portalu? Nie wystarczy, że robi się z tym szopki, cyrki i wojny polsko-polskie na szczeblu ogólnopolskim?
Odezwał się najmądrzejszy z całej wsi. Prawda boli?
Jaka prawda? Nie czytałem nawet tego artykułu jak zauważyłem hasło in-vitro. To jest portal regionalny ale jego redaktorzy już od jakiegoś czasu mocno się zapominają. Po prostu nie uważam, że takie sprawy powinny być na tym portalu.
Dokładnie Widać że zaczęła się następna propaganda