Jak deklaruje inwestor, do połowy lipca ruszy budowa ronda na ul. Sienkiewicza na wysokości powstającego kompleksu handlowego, w sąsiedztwie wiaduktu. Władze miasta podjęły starania o zapewnienie mieszkańcom osiedla Mokrzyszów dodatkowej drogi dojazdowej do i z osiedla.
– Rozmawiamy z PKP o możliwości udostępnienia alternatywnej drogi łączącej osiedle Mokrzyszów z centrum Tarnobrzega na czas budowy ronda. Sugerowanym przez nas tymczasowym rozwiązaniem jest poprowadzenie ruchu drogą biegnącą wzdłuż torów, od ronda przy ul. Skłodowskiej Curie do przejazdu kolejowego na ul. Zakrzowskiej. Liczymy, że takie rozwiązanie z PKP uda się wypracować – zaznacza prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak.
info: UM Tarnobrzeg
foto: archiwum
Potrzebne są dwie nitki w kierunku Stalowej Woli do miejscowości Stale, tak by wyprowadzić ruch z miasta i rozwiązać problem korkowania.
2? moze piec?
piec to cię może odbyt
to nie rozwiąże problemu potrzebne są nowe drogi, widzimy jak stalowa z Mielcem wyklucza nas pod każdym względem. Nie dajmy się, zjednoczmy się. Potrzebne są nowe szerokie drogi, kierunek Sandomierza, Stalowej w. , Chmielowa – kiedy w końcu ktoś się obudzi.
wy juz dostaliscie swoje kosztem innych za komuny porzypomne monstrualnych rozmiarow sad i inne budynki uzytecznosci publicznej
paszłła ku..a
Najsampierw naucz się pisać a potem możesz próbować zgrywać filozofa i prawić morały
Więc ulica Sienkiewicza będzie coraz bardziej zakorkowana i na ulicach 11 listopada i Kwiatkowskiego będzie znowu tłocznie i głośno
To masowa się pytanie jak prezydent zapewni bezpieczeństwo ciszę i brak czucia spali że samochodów bo już musi szykować plany pożyczki aby wybudować nowe wyciszasze tak jak to jest na jednym rondzie w Tarnobrzegu plus wymienione osiedla
Musi rozbudować drogi i budować nowe, które uwolnią nowe tereny w mieście. Nowe drogi to podstawa rozwoju miasta. Oby tylko nie kontynuował polityki, która była 5,5 propagowana.
Niebawem wszyscy będziemy fruwać dronami, tak jak się dzisiaj jeździ samochodami. Inwestowanie znacznych kwot w budowę dróg jest niezasadne. Postęp szybki jest i w dziedzinie dronów. Już są jednoosobowe testowane a z czasem będą więcej osobowe.
Ja to bym chciała żeby były takie wannoloty jak w Tytus Romek i atomek wsiadasz i lecisz gdzie chcesz nie stojąc w korkach
Ale po co budować jak nie ma dla kogo
Tarnobrzeg to jest miasto starszego pokolenia
W Tarnobrzegu mamy tylko szerokie chodniki i ścieżki rowerowe, a do tego nie wiedzieć czemu wszystko wyłożone kostką brukową nawet środek jezdni ul. Kwiatkowskiego wybrukowali !!!! Tylko po co ??!!
Zapytaj Dariusza Bożka
Bożek unikał spotkań, natomiast pani Trzeciak olewała wszystko, a jak już, to przychodził V-ce i bronił jej jak niepodległości składając obietnice bez pokrycia !!!
Raczej dlaczego?
Która odpowiedź prawidłowa:
1. by dać zarobić firmom kostkowym
2. by utrudnić i tak trudną jazdę wszelakim użytkownikom dróg
3.by zniechęcić mieszkańców Tarnobrzega do życia w tym mieście i miasto przeznaczyć dla ciapatych.
przydałaby się droga wzdłuż torów łącząca Miechocin z Sobowem i Wielowsią na Zatorzu na os. Mokrzyszów, wystarczy popatrzeć na zdjęcie
ta miejscowosc sie wyludnia w szybkim tepie nowe drogi nie sa tu potrzebne
kup se mózg albo lepiej musk bo wystarczy ci na resztę egzystencji. Mózg mgły przepalić zwody, a musk będzie hulał jak zorka 5.
e tam nie jest az tak zleno nie?
tak owszem stary ormowcu
Obwodnica powinna przebiegać po torach od granicy Tarnobrzega i Sandomierza do DK9 i wówczas ta inwestycja miałaby sens oraz spełniała swoją funkcję, bo obecna droga obwodowa w niczym nie przypomina obwodnicy !!!
Potrzeba rozbudowy obwodowki jest natychmiastowa na już.
WYPIER……. STAD PLAWIAKU I PILNUJ SWOJEJ STRUTEJ ALUMINIOWEJ DZIURY KOLO ROZWADOWA
rozmawiać to sobie Nowak może, może nawet zadzwonić do radia Maryja. Jest jakiś przepis, że jeśli jest bezkolizyjne skrzyżowanie z linią kolejową, czyli u nas wiadukt na Sienkiewicza, to wówczas 2 km w obie strony nie może być skrzyżowania, czyli przejazdu kolejowego w poziomie szyn. dlatego po otwarciu wiaduktu polikwidowali przejazdy na kamionce. kiedyś przecież dojazd do garazowiska na kamionce odbywał się poprzez dwukrotny przejazd przez tory. potem zrobiono prowizorkę wzdłuż torów po stronie zachodniej.
Nowa dobra droga od strony Chmielowa w kierunku Kamionki i obwodnicy jest potrzebna na już, lepsza komunikacja w kierunku centrum komunikacyjnego.
Bardzo dobrze że te przejazdy zlikwidowano bo to były niebezpieczne przejazdy i pamiętam że było na nich wiele wypadków
sprawdź na mapie ile jest od wiaduktu do garaży na kamionce? 2km na spokojnie. Tu sie wszystko zgadza. Obecny przejazd na ulicy zakrzowskiej również spełnia ten wymóg, więc jedyne co trzeba zrobić to remont i połączenie go z obwodnicą.
Po co to rondo? Z Sienkiewicza jest normalny zjazd na teren przyszłych sklepów przed szkoła sportową
Przecież tam będzie duży ruch,a tak poza tym to możesz i ty czasem gumom dostać.
Mokszyszowiokom to bym zrobił objazd przez Lublin,żeby ich rozumu nauczyć.
Weź 3 wdechy, tylko nie popsuć
Już w tekscie dostrzegam kłamstwo. Ulica Zakrzowska oraz przejazd kolejowy leży KOMPLETNIE POZA CENTRUM MIASTA. To jest rejon Mokrzyszowa, oddalony o kilka kilometrów od centrum. Ktoś chyba nie spojrzał na mapę że takie bzdury opowiada. Przejazd powinien być ,jak najbardziej, ale on nie będzie łączył centrum miasta tylko co najwyżej osiedle Serbinów z Mokrzyszowem. Tak trzeba to realnie ocenić
Będzie ale wąska ulica Skłodowskiej bo komuś brakło wyobraźni i nie dołożył po co najmniej 25 cm z każdej strony, kompletna klapa z tą drogą, zawalili bo chcieli tanio.
Ja nie rozumiem co autor napisał, nie widzę mapy. Przejazd kolejowy obecnie istniejący leży 2 km na północ w kierunku Sobowa od wspomnianego ronda i tam jest właśnie ulica Zakrzowska. Natomiast koło ronda jest ucięta droga do nikąd gdzie nie ma przejazdu kolejowego. Nie wiem co autor ma w projekcie, ale niech sie pochwali pomysłem.
Najlepszy numer odstawiło miasto przy remoncie ulicy Garażowej. Mieszkańcy Dąbrowskiej 6 zostali kompletnie pozbawieni dojazdu do parkingu bloku. Ruch odbywa się chodnikami i trawnikami. Takiego cyrku najstarsi ludzie nie pamiętają.
Przecież jest dojazd od cmentarza żydowskiego więc w czym problem
nie ma, bo remontowane są obie ulice na raz zwane ulicą Garażową.
I wielka tragedia bo przez chwilę nie mogą wjechać autem prawie do mieszkania. Czy my nie możemy być normalni? Chcemy ładnych, płaskich, wyremontowanych dróg, ale jak trzeba chwilę się „przemęczyć” ponieważ trwa remont, to od razu wielka tragedia się nam dzieje.