Tarnobrzeski magistrat podał statystki dotyczące ubiegłego roku w mieście. W porównaniu do roku 2023 ubyło 602 mieszkańców, urodziła się za to większa liczba dzieci.
Liczba mieszkańców Tarnobrzega na dzień 31 grudnia 2024 roku wynosiła 43 337 (923 osób pobyt czasowy, 42 414 pobyt stały). To mniej niż rok wcześniej, gdy statystyki mówiły o 43 tys. 939 osobach. Utrzymuje się wiec tendencja spadkowa, w ostatni dzień 2022 roku liczba ta wynosiła 44 446, w 2021 – 45 089, w 2020 roku zaś 45 817.
W 2024 roku w Tarnobrzegu urodziło się 365 dzieci, więcej w porównaniu do roku 2023, kiedy to w mieście urodziło się 189 dzieci. Dla swych pociech rodzice najczęściej wybierali imiona Hanna, Zuzanna i Aleksandra dla dziewczynek oraz Nikodem, Jan i Szymon dla chłopców.
Jeśli chodzi o liczbę zgonów, to w 2024 roku odeszło 505 osób, czyli o 26 więcej niż w ubiegłym roku (2022 – 510 osób, w 2021 – 620 osób, w 2020 r. – 545, w 2019 – 475).
W minionym roku 112 osób postanowiło wstąpić w związek małżeński. W 2023 roku na ten krok zdecydowało się 141 osób, w 2022 roku – 148 par, w roku 2021 liczba ta wynosiła 174.
Ciekawe te statystyki urodzeń Tarnobrzeg górą w całej Polsce
Mimo pięknych postulatów wyborczych nasz prezydent nie robic nic w kierunku zatrzymania młodzieży. Co więcej, coraz większe koszty życia wręcz zmuszają młodych do opuszczenia rodzinnego miasta. Piknik na dzień dziecka, orszak trzech króli czy wyżebrana choinka nie determinują chęci zostania w tym grajdole. Mieliśmy zachęcać przedsiębiorców do założenia działalności w mieście, a co finalnie dostaliśmy? Podwyższenie opłaty za nieruchomości
Kolego, to dopiero pół roku kadencji. Zobaczymy co będzie po dwóch latach od objęcia rządów.
Podejrzewam, że nic dobrego
Zawieść oczekiwania dużej części mieszkańców w niespełna rok po wyborach? Pozostaje tylko pogratulować lokalnej władzy
Podwyżki robią swoje w następnych roku ucieknie więcej ludzi .
Polikwidujcie lokalne mafie to może się co zmieni.
Czytam na tym forum że w Stalowej Woli rzadzi prawie geniusz.Co takiego się dzieje że Stalowa tez się wyludnia.Komunikacja tam bezpłatna,cena za śmieci niska, Zakładów pracy tam mnogo, kolejne się otwierają a mimo to mają ten sam bol głowy co u nas.Modzi wyjeżdżają i miasta się wyludniają.Prezydenci winni pewni ?.Nie osmieszajcie się
Tam jest inny problem. Smród, tablica Mendelejewa w powietrzu i ogólnie chjem wieje.
a u wos co przyjaciele co sie u wos produkuje?
Miałem kiedyś kobitę ze Stalowej i mówiła że gdyby nie stała praca to dawno by stąd wyjechała
I ściema też leci. Nawet w tych statystykach widać pysowsko propagandę. Wszystko po to żeby pokazać jak to nie jest pięknie za nowego Pana. Przez lata były podawane normalne realne liczby, teraz się nagle wszystko pozmieniało, nastąpił cud nad Wisłą. Starszy elektorat oczywiście łyknie bo jak inaczej.
To nie ilość a jakość jest największym problemem. Wyjeżdźają często ludzie wykształceni zdolni i kreatywni. Zostaje z dużym szacunkiem głównie trzeci sort. Widać to dobrze w lokalnych wyborach czy poziomie urzędników
Dokładnie. W wyborach samorządowych nie startował żaden manager z wykształceniem ekonomicznym, bo takie osoby znajdują dobrą posadę w większych miastach, a do lokalnej polityki bardzo często idą osoby bez większych perspektyw.
Politologia, socjologia, pedagogika – głównie absolwenci tych kierunków zasilają szeregi partii politycznych
Dlatego placa Prezydenra powinna być tak wysoka by dobry menager się nią zainteresował.Bo inaczej będzie zazwyczaj tak jak to opisałeś
Nie ma się czym chwalić ale wziąć na siebie piętno miasta bez perspektywy rozwoju i braku miejsc pracy a tym samym wyjazdu młodych. Same galerie i nowe sklepy / widać teraz kupę pustostanów / nie poprawią statystyk . Nic a nic się tu nie dzieje oprócz spotkań , imprez i spotkań urzędników z ze starą ,byłą , komunistyczną władzą w zarządach instytucji , spółdzielń i innych urzędów , gdzie BRAK MIEJSCA dla młodych , gdzie tylko wszystko po znajomości i za psie pieniądze i umowę- zlecenie . Widać ,że to miasto ma już za sobą ZŁOTE LATA co nawet widać po placu czerwonym , który zburzył wcześniejszy kształt rynku , po podsychającej choince i braku miłośników trunków oraz wesołych i uśmiechniętych mieszkańcach .
Dramatycznym fenomenem jest Strefa na Machowie, specjalna strefa, tarnobrzeska. Od ponad 20 lat źle zarządzana, ludźmi bez umiejętności, chęci i zaangażowania w rozwój przemysłowo – ekonomiczny tego miejsca. A od zeszłego roku będzie to już dodatkowy hamulec ręczny aby broń Boże nic tam wielkiego nie powstało, bo się biznes rekreacyjny zatrzyma i nie będzie wynajmowania domków letniskowych. Iluż to było już tam prezesów, dyrektorów z wizją i misją?!
O zgrozo tego miejsca. Załamka miasta rozpoczęła się właśnie tam, a nie na Placu Bartosza.
Podwyżki robią swoje Panie Prezydencie. A miało być inaczej. Głosowałem na Pana i dałem się oszukać!
Ciekawe czy nasz niezależny celebryta będzie zbierał z Kamilem na placu targowym podpisy na pisowskiego kandydata
chyba jakiś błąd w tych urodzeniach ?
To dane z porodówki czyli dzieci z całego powiatu też tu są, nie tylko dzieci z Tarnobrzega ale pierwszy raz widzę takie zjawisko żeby ktoś tak podawał…
a więc dane błędne , bo nie dotyczą TBG
tak błędne pewnie błędne dane o jakąś jedną trzecią
chcą oszukać rzeczywistość, wcześniej mądrale podawały ile tablic rejestracyjnych wydali, żeby zniekształcić rzeczywistość. Manipulatory marnej jakości, sami siebie zmanipulowali bo terra nie wiedzą jaka jest prawda. Prawda was wyzwoli.
Tarnobrzeżan może ubywać jeszcze więcej przez wypadki. Wczoraj miał miejsce kolejny na przejściu dla pieszych przy Dzikowiaku. No ale jak pasy prawie wytarte to i prawdopodobieństwo potrąceń rośnie.
Niech patrzą na samochody, a nie w smartfony., Na jezdnie czasem piesi wkraczają jak święte krowy bo… mają pierwszeństwo. Zapominają, że pod nadjeżdżający samochód nie powinno się wchodzić bo… może nie zdążyć wyhamować, bo może być kierowca pod wpływem alkoholu lub środków zwanych odurzającymi…
Zarąbisty tok rozumowania. Równie dobrze możnaby stwierdzić, że nie należy wjeżdżać na skrzyżowanie z drogi z pierwszeństwem gdy dojeżdża do niego pojazd drogą podporządkowaną, bo przecież kierujący tym drugim pojazdem może być pijany lub naćpany i wjechać w ten pierwszy jadący prawidłowo. Idąc dalej tym tokiem rozumowania strach wsiadać do auta, nie mówiąc o poruszaniu się pieszo, a rowerem to już absolutnie.