Minister sprawiedliwości Jarosław Gowin powiedział w poniedziałek w Tarnobrzegu, że: „sądy mają służyć obywatelom a nie komfortowi sędziów”, odnosząc się do zaskarżonego rozporządzenia dotyczącego reorganizacji 79 najmniejszych sądów rejonowych. Wyrok w tej sprawie Trybunał Konstytucyjny ma wydać w środę 27 marca.
– Widać gołym okiem, że żaden z zarzutów wysuwanych przez krytyków tej reformy nie znalazł potwierdzenia. Te sądy nie zostały zlikwidowane, one nadal funkcjonują, normalnie toczą się w nich sprawy ważne dla obywateli. Zmieniło się jedno. Sędziowie z tych sądów już nie orzekają w jednym sądzie, ale w dwóch, czasami w trzech” – powiedział Gowin na konferencji prasowej. – Gdyby Trybunał uznał, że to jest sprzeczne z konstytucją wówczas będę realizował ten sam cel innymi sposobami. A cel jest niezmienny – sądy mają służyć obywatelom, a nie komfortowi sędziów – dodał.
Zapytany, czy będzie kandydował w wyborach na przewodniczącego Platformy, minister Gowin powiedział, że dzisiaj jest ministrem sprawiedliwości i koncentruję się na tych zadaniach. – Wtedy kiedy moja misja dobiegnie końca, będę myślał o swoich planach politycznych
Minister Gowin był również zapytany o o możliwość włączenia sandomierskiego sądu rejonowego w struktury sądu okręgowego w Tarnobrzegu. – Sprawa jest dosyć złożona, dlatego że tutaj przecinalibyśmy granicę województw, ja dokładnie tydzień temu byłem w Kielcach i jak państwo się domyślacie stanowisko kieleckiego środowiska sędziowskiego i samorządowego jest diametralnie odmienne od tego stanowiska z którym stykam się tutaj w Tarnobrzegu – mówił minister.
Minister sprawiedliwości uczestniczył w zgromadzeniu ogólnym miejscowego okręgu sądowego.
Więcej w materiale video. Zapraszamy
video: Agnieszka Nycz
foto: Piotr Morawski
minister Rzeczypospolitej jest od ochrony interesów współplemieńców a nie watykańskiego państewka.
Z sądem rejonowym w Sandomierzu i próbą włączenia go w struktury kieleckie to niezłe jaja, które nijak się mają do słów Gowina, że sądy mają być dla obywateli a nie dla sędziów. Możliwe, że niedługo Sandomierzanie zamiast do Tarnobrzega będą na rozprawy jeździć do Kielc…