W piątek 7 lutego o godz.18 w sandomierskim Boston Cafe (Rynek 27) odbędzie się wernisaż wystawy „Anatomia Rozpadu”. Anatomia Rozpadu to projekt mający na celu ukazanie w artystyczny, kreatywny sposób opuszczonych miejsc (hale pofabryczne, opustoszałe budynki, zapomniane hangary itp.).
W ramach wernisażu czwórka fotografów zaprezentuje pięćdziesiąt cztery prace, obrazujące opuszczone miejsca w okolicach Sandomierza, Tarnobrzega i Stalowej Woli. Autorzy projektu uważają, że budowle te mają swój niepowtarzalny klimat oraz nostalgiczny charakter który warto ocalić od zapomnienia. Wystawa ma stanowić specyficzne requiem dla miejsc w których jeszcze kilkanaście lat temu wrzało życie, praca, nauka.
– To opowieść o halach, gdzie wiatr wygrywa melodie na potłuczonych szybach, rdzewiejących blachach, ukradkiem porastających mchem złączach betonowych konstrukcji. To opowieść o opuszczonych miejscach, halach, ciepłowniach, hutach gdzie jeszcze jakiś czas temu rozbrzmiewał hałas maszyn. Słychać także było gwar w swobodnej czasoprzestrzeni wyznaczanej przez fajrant, który obecnie nabiera iście ironicznego zafarbu. Te miejsca, to krzywe zwierciadła czasu przeszłego. Uważamy, że należy poświęcić tym miejscom przede wszystkim czas, spojrzenie i kadr – opowiadają autorzy.
Organizatorem i koordynatorem inicjatywy jest Patryk Goszczyński (zawodowo fotograf i pedagog) który jest także jej współtwórcą wraz z Eweliną Urą (pracownik urzędu i grafik), Eweliną Radzimowską (gimnazjalistką wkraczającą w świat fotografii) i Danielem Kordosem (zawodowo fotograf i pracownik urzędu).
Więcej informacji na: www.anatomiarozpadu.pl
foto: Patryk Goszczyński
video: Patryk G