Ślisko, niebezpiecznie i trudne warunki w Tarnobrzegu. Gołoledź utrudnia poruszanie się po mieście, a służby miejskie od ponad dwóch godzin pracują w terenie.
Jak poinformował prezydent Tarnobrzega Łukasz Nowak, służby miejskie od ponad dwóch godzin intensywnie pracują w terenie, aby poprawić bezpieczeństwo i zminimalizować skutki oblodzenia.
– „Drodzy Państwo, warunki na drogach są bardzo trudne. Służby od dwóch godzin pracują w terenie. Kto nie ma pilnej potrzeby wyjścia z domu, niech w nim pozostanie” – przekazał prezydent miasta.
Władze apelują do mieszkańców o rozwagę, ograniczenie podróży do niezbędnego minimum oraz zachowanie ostrożności zarówno podczas jazdy samochodem, jak i poruszania się pieszo. Sytuacja jest na bieżąco monitorowana.



Jechałem przez miasto autem jak na lodowisku. Praktycznie 0 hamulców. Wiadomo było, że będzie gołoledź więc dlaczego nie można było sypać 2-3 h przed jej wystąpieniem?
Jak wiedziałeś, że tak będzie trzeba było zostać w domu i nigdzie nie jechać !?
Chodniki również zamienione w lodowiska ot życie, nic nowego. W złym dniu i o złej porze to się zadziało 🙂