W tarnobrzeskim szpitalu nie rozpocznie się planowany od najbliższego poniedziałku strajk personelu średniego i pomocniczego. Związkowcy otrzymali nowe propozycje podwyżek płac.
160 zł do zasadniczej pensji od września, kolejne 200 zł. w przyszłym roku – to propozycja jaką usłyszeli z ust Członka Zarządu Województwa Podkarpackiego Tadeusza Pióro oraz dyrektora szpitala Wiktora Stasiaka, związkowcy z tarnobrzeskiej placówki.
Spotkanie określone jako „rozmowy ostatniej szansy” miało zapobiec zapowiedzianemu na poniedziałek strajkowi generalnemu w wojewódzkiej jednostce. Dotychczasowe działania podejmowane przez dyrekcję szpitala i Zarząd Województwa nie odniosły skutku. Pracownicy średniego personelu medycznego rozpoczęli w poniedziałek akcję protestacyjną, która miała stanowić wstęp do strajku.
– Strajk niczemu nie służy, koszt jednego dnia to 100 tys zł. Sześć dni protestu spowoduje, że kwota na wzrost wynagrodzeń zostanie przetrwoniona, nie mówiąc o pozostałych konsekwencjach, które za sobą pociągnie – mówił związkowcom Tadeusz Pióro.
– 160 zł w tym roku i 200 zł. w przyszłym – to propozycja, która jest rzeczywistą ścianą możliwości finansowych szpitala i grozi utratą płynności finansowej – jest oczywiście dużym ryzykiem – jednak w imię dobrej woli jestem w stanie takie ryzyko ponieść – tłumaczył dyr. Stasiak.
Przedstawiciele związków pytali także o możliwość rozwoju placówki poprzez poprawę jej infrastruktury i wyposażenia.
– Będę pilnował finansów szpitala tarnobrzeskiego, będę pilnował także środków na poprawę infrastruktury – obiecywał związkowcom Tadeusz Pióro – Dążymy do utworzenia zakładu Radioterapii. Jesteście Państwo na liście projektów indykatywnych, co stanowi dobry prognostyk do powodzenia realizacji tych inwestycji.
Związkowcy odwołali planowany strajk ale nadal pozostają w sporze zbiorowym z dyrekcją. W najbliższym czasie pracownicy podejmą decyzję czy zgodzą się na proponowaną podwyżkę płac.
źródło: własne, Michał Mielniczuk/ Biuro Prasowe UMWP
foto: Samorząd Województwa Podkarpackiego