31- letni mężczyzna, przewieziony przez załogę karetki pogotowia ratunkowego, która znalazła go leżącego na chodniku wszczął awanturę w szpitalu. Na miejscu interweniowali policjanci.
Interweniujący funkcjonariusze zastali mężczyznę leżącego na łóżku szpitalnym, wykrzykiwał on słowa wulgarne, był arogancki i nie chciał podać danych osobowych. Awanturnikiem okazał się 31-letni mieszkaniec Chmielowa.
Mężczyzna nie reagował na pouczenia policjantów, uspokoił się dopiero, gdy otrzymał mandat w wysokości 500 zł. Sprawca zakłócenia spokoju i porządku publicznego trafił do policyjnej izby zatrzymań.
Tego dnia po godz. 20, policjanci zostali wezwani na interwencję przy ul. Dąbrowskiej w Tarnobrzegu. Na jednej z ławek obok bloku spał pijany mężczyzna. 65-letni mieszkaniec Tarnobrzega nie mógł samodzielnie wstać z ławki. Był tak mocno pijany, że nie był w stanie poddać się badaniu sprawdzenia alkoholu w jego organizmie.
Mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Sprawca wykroczenia wkrótce poniesie odpowiedzialność prawną.
źródło: Policja
To w końcu mieszkaniec Tarnobrzega czy Chmielowa?