O utworzenie miejskiego parku na terenie lasu w Zwierzyńcu postuluje tarnobrzeski oddział Ligi Ochrony Przyrody. Dzięki temu, skończyłaby się masowa wycinka drzewostanu, która systematycznie zmniejsza obszar „zielonych płuc miasta”.
Las Zwierzyniecki to fragment dawnej, rozległej Puszczy Sandomierskiej, która obejmowała niegdyś cały obszar wideł Wisły i Sanu. Ten największy kompleks leśny w obrębie Tarnobrzega nazwę zawdzięcza temu że Tarnowscy, właściciele tych terenów, utrzymywali w nim sporą populację dzikich, leśnych zwierząt. Kiedy Rodzina Tarnowskich wyruszała w ostępy puszczańskie, przemierzała trasę wiodącą z obecnego Zamku Dzikowskiego przez Serbinów drogą, która dziś nosi nazwę ul. Zwierzyniecka.
Obecnie las zarządzany jest przez Nadleśnictwo w Nowej Dębie, do którego pismo traktujące o zmianie statusu „Zwierzyńca” z lasu gospodarczego na park miejski, skierował zarząd tarnobrzeskiego oddziału LOP.
– Las Zwierzyniecki jest wyjątkowym miejscem, pełniącym ważną funkcję w życiu społecznym tarnobrzeżan. Jest to dziś ulubione miejsce do aktywnego wypoczynku. Korzystają z niego rowerzyści, spacerowicze, grzybiarze, fotografowie, odpoczywają całe rodziny podziwiając otaczające piękno przyrody.(…) – tłumaczy wiceprezes LOP.
– Liga Ochrony Przyrody zwróciła się w ostatnim czasie do Nadleśniczego Nadleśnictwa Nowa Dęba z prośbą o podjęcie niezwłocznych działań zmierzających do ograniczenia wycinki drzew w Lesie Zwierzynieckim do niezbędnego minimum. W naszej ocenie las winien uzyskać statut parku miejskiego w którym to powinny być zaprzestane prace typowej gospodarki leśnej. Uważamy, że blisko pięćdziesięciotysięczne miasto zasługuje na fragment lasu gdzie mieszkańcy w ciszy i spokoju mogą odpocząć i podziwiać piękno przyrody – dodaje.
W celu poznania Waszej opinii na ten temat, zapraszamy do udziału w sondzie.
Super. Skończyła by się bezkarna żulernia przy głównej alei.
Dobry pomysł. Szkoda że nikt wcześniej nie wpadł na coś podobnego. Teraz musimy ratować to co zostało a dużo ostatnio zostało wycięte. Nadleśnictwo Nowa Dęba nie zbiednieje bo nasz malutki Zwierzyniec to jakiś ułamek % powierzchni całego nadleśnictwa.
pomysł świetny, godny do promowania – wykonanie alejek i innych atrakcji, częściowa elektryfikacja, ławeczki
Można zrobić ścieżki rowerowe, które połączą Sobów i Mokrzyszów z miastem bo po tej z kostki co idzie wzdłuż drogi do Stalów jechać się nie da, ciągle góra-dół przez wjazdy na posesje.
Świetny pomysł! Obawiam się jednak, że nadleśnictwo odmówi, bo mają teraz przyzwolenie z samej góry na wycinanie, odstrzeliwanie itp itd, a nie ma do kogo się odwołać – bo chyba nie ma sensu uderzać do tego całego Szyszki 🙁 Z drugiej strony w tym mieście jest dwóch wiceprezydentów i przewodniczący rady z PIS, które teraz rządzi krajem, może by więc który ruszył się do Wawy i wydeptał trochę korytarzy tu i tam – do co poniektórych ważniejszych partyjnych kolegów… oczywiście o ile w ogóle nasze władze miasta będą chciały się w to włączyć. Pozostaje jednak jeszcze jedna kwestia – obwodnica. Jak powstanie, to w Zwierzyńcu już nie będzie tak fajnie (hałas silników samochodowych i spaliny). Mimo to jednak uważam, że dobrze byłoby przejąć Zwierzyniec od nadleśnictwa i zrobić tam park.
Świetna inicjatywa, nasz las ma tyle do zaoferowania.. Nalezy go zachować, w 100% popieram akcję.
Przykry jest widok wycinanych pięknych drzew. Jedni widzą tylko zysk i ładne deski ale uwierzcie, że jest mnóstwo osób dla których widok i przebywanie w starym, pięknym lesie sprawia dużo radości. Dla nie internetowców polecam wybrać się do Zwierzyńca i zapytać starszych ludzi co myślą o wycince.
Miód na moje serce! Mieszkańcy Tarnobrzega – zjednoczmy siły, żeby Zwierzyniec pozostał z nami taki, jakim go pamiętamy „od zawsze”. Żeby nam nie fundowano dróg asfaltowych przez las, żeby nie wyrzynano drzewostanu.To jest nasze Lasowiackie Dziedzictwo! Jeżeli będziemy o tym dużo mówić i pisać, to jest szansa, że wreszcie ktoś się przejmie głosem mieszkańców. Calym sercem popieram!
Pomysł fajny ale trochę za późno bo i tak będzie wycinka od strony torów pod obwodnice a lini kolejowej nie przesuną.
…pomysł na robienie ścieżek z asfaltu i jeszcze elektryfikacja? Wielka bzdura i byłoby to dopiero szkodliwe dla lasu. Tak mogą mówić tylko ci co z niego nie korzystają lub jeżdżą po lesie autami.
Jestem dzialkowiczka od 38 lat sasiadujaca obok lasu Zwierzyniec , myslalam ze to sie nie skonczy ta wycinka tych dzew. Lubie chodzic po lesie zbieralam grzyby przez te lata widac ogromna zmiane w lesie jak jest zniszczony , zabrudzony pzez wyzucane smieci pzez dzialkowiczow ,jak mozna tak nie szanowac srodowiska,Bardzo doby pomysl z tym parkiem Tylko prosze spieszyc sie z tym parkiem ,z kazdym rokiem ,coraz mniej pozostanie tych pieknych drzew. Jeszcze chcialabym pojezdzic rowerem po parku,
Morze zamiast parku zrobić zoo? Praca by była i czysto i fajnie by się grzyby zbierało. No i drużki i drogi by się poprawiły.
Fajnie by było gdyby lasu nie wycinali ale czy jak stanie się parkiem to zaraz ktoś nie wyda zakazu zbierania grzybów ? albo innego dziwnego pomysłu ?
Ech, chodziło się tam całą klasą (podstawówka, liceum) w latach 90-tych na ognisko, popijawę i podryw. Zwierzyniec i Kamionka. Fantastyczne wspomnienia 🙂
W demokracji powinien liczyć się głos społeczeństwa , jeżeli jest odwrotnie to zaczyna się dyktatura jednostek !
5 lat temu była sonda, temat powrócił jak bumerang. Dlaczego zostało zapomniane? Musimy wspólnie wesprzeć tę inicjatywę bez żadnych spięć!