Koszykarze Siarki Tarnobrzeg przegrali z Polfarmexem z Kutna 67:72 (15:20, 20:16, 13:17, 19:19) w meczu 27. kolejki Polskiej Ligi Koszykówki. Tym samym podopieczni trenera Pyszniaka jako jedyna drużyna w lidze mają na koncie tylko cztery wygrane, o jedno więcej zwycięstwo mają zaś koszykarze z Kutna.
Od samego początku meczu lekką przewagę mieli goście, ale później Siarka po rzucie Jakuba Patoki potrafiła doprowadzić do remisu. Kolejne trafienia Michaela Frasera i Obiego Emegano sprawiły, że to Polfarmex po 10 minutach prowadził 20:15.
W drugiej części meczu kutnianie mieli nawet dziewięć punktów przewagi. Siarka ciągle ambitnie walczyła o lepszy wynik. Dlatego następne rzuty Jana Grzelińskiego i Wiktora Sewioła zbliżyły drużynę z Tarnobrzega na punkt na koniec pierwszej połowy.
Trzecia kwarta była minimalnie lepsza dla Polfarmexu. To wszystko za sprawą Obiego Emegano oraz D.J. Thompsona, którzy trafiali ważne rzuty w końcówce. Dzięki akcji wykończonej przez Michała Marka kutnianie wygrywali po 30 minutach 53:48.
Pięć punktów z rzędu Jana Grzelińskiego w ostatniej minucie meczu zbliżyło Siarkę na zaledwie jeden punkt. Później trafiali jednak już tylko D.J. Thompson oraz Sebastian Kowalczyk, a Polfarmex wygrał 72:67.
Najlepszym zawodnikiem gości był Michael Fraser z 15 punktami i 14 zbiórkami. Po 12 punktów dodali Michał Gabiński i Obi Emegano. Po 12 punktów dla Siarki zanotowali Krzysztof Jakóbczyk, Jakub Patoka i Wiktor Sewioł.
SIARKA TARNOBRZEG – POLFARMEX KUTNO 67:72 (15:20, 20:16, 13:17, 19:19)
SIARKA: Jakóbczyk 12 (1×3), Patoka 12, Sewioł 12 , Grzeliński 11, Welsh 10 (2×3), Wojdyła 7 (1×3), Małecki 3, Pandura 0
POLFARMEX: Fraser 15, Emegano 12, Gabiński 12 (2×3), Grochowski 9, Kowalczyk 9 (1×3), Thompson 9 (1×3), Kobus 4 (1×3), Marek 2
W sobotę 15. kwietnia koszykarzy Siarki czeka mecz w Koszalinie z miejscowym AZS-em, zaś w poniedziałek 24. kwietnia tarnobrzeska drużyna rozegra ostatni mecz przed własną publicznością, z Asseco Gdynia. Będzie to zarazem przedostatnia kolejka rundy zasadniczej, w ostatniej zaś Siarka zmierzy się na wyjeździe ze Startem Lublin.
foto&video: Piotr Morawski
Ale jak to ?!?! Przegrali ?!
Ale nie nie spokojnie przecież w tym kabarecie zwanym „koszykówką” nawet z drużyną zebraną z osiedlowych chłopaków były by problemy z wygraną.
Ale jak to? Z tym omnibusem koszykówki Pyszniakiem nie mogło się nie udać!