Jak dowiedział się portal NW24 Corbett ma bardzo mocno ponaciągane ścięgna i delikatnie naderwaną rzepkę. – Taka diagnoza została postawiona po wczorajszym badaniu rezonansem magnetycznym – powiedział w rozmowie z NW24 dyrektor Koszykarskiego Klubu Sportowego Bogusław Jarek.
– Diagnoza wyleczenia kontuzji i rehabilitacji jest w trakcie opracowania. Jeszcze dziś lekarz prowadzący z Rzeszowa zdecyduje co zrobimy by jak najszybciej przywrócić go do gry – tłumaczył NW24 Bogusław Jarek. – Jest lepiej niż się spodziewaliśmy, obawialiśmy się bowiem, że ma zerwane wiązadła – dodał.
Przypomnijmy, rzucający Siarki Jezioro LaMarshall Corbett odniósł kontuzję podczas niedzielnego meczu z Treflem. Jest najlepszym strzelcem zespołu i jednym z najlepszych strzelców w całej lidze. Debiutant w Tauron Basket Lidze spędzając średnio 32 min na parkiecie rzuca dla Siarki 16 punktów. Jego specjalnością są zarówno wsady jak i rzuty z dystansu.
Noga w gipsie. 4 tygodnie z głowy. Bez niego będzie bardzo trudno…