Autobus spłonął doszczętnie przy drodze krajowej nr 9 w miejscowości Suliszów, w gminie Łoniów w niedzielę 15 kwietnia. Według wstępnych ustaleń przyczyną było zwarcie instalacji.
O pożarze służby zostały powiadomione ok. godz.2.30.
– Gdy przyjechaliśmy na miejsce zgłoszenia palił się już cały autokar – informuje portal NadWisłą24 Bogusław Karbowniczek, st. kpt. sandomierskiej Straży Pożarnej.
– W gaszeniu brały udział 3 zastępy straży. Oczywiście podjęte zostały działania w kierunku ratowania ludzi, na szczęście żadnych osób w autobusie nie było – dodaje.
Według ustaleń policji, autobus został zaparkowany w zatoczce na krajowej „9” z powodu awarii.
– Autobus należał do prywatnego przewoźnika, kierowca ze Staszowa w skutek awarii pozostawił samochód w zatoczce – wyjaśnia NW24 mł. asp. Jacek Kulita rzecznik prasowy sandomierskiej policji.
– W tej chwili trwają czynności mające wyjaśnić przyczynę pożaru, czy nie doszło do przestępstwa. Wstępnie ustalono, że przyczyną było zwarcie instalacji elenktycznej – dodaje.
foto: Piotr Chmiel