Prezydent odwołuje więc swoją dzisiejszą decyzję, o otwarciu placu targowego w Tarnobrzegu w najbliższą sobotę tj. 21 marca br., o czym pisaliśmy tutaj. Targowisko miejskie D. Bożek zamknął zaś w sobotę 14 marca br., choć pierwotnie zapowiadał, że stanie się to w środę 18 marca br.
„Drodzy Państwo, informuję, że po protestach mieszkańców ostatecznie zaniechałem otwarcia targowiska. Moja decyzja jest nieodwołalna, aż do opanowania sytuacji związanej z zagrożeniem koronawirusem.
Przepraszam rolników, producentów żywności za powstałe zamieszanie. Uruchomienie targowiska rozważyliśmy na wyraźne prośby mieszkańców miasta obawiających się zakupów w zamkniętej przestrzeni sklepów, gdzie zagrożenie zakażeniem jest stosunkowo duże (klamki, wszelkie gładkie powierzchnie – lady, witryny – a na tych koronawirus jest w stanie dłużej przetrwać). Opracowaliśmy taką organizację targu, by umożliwić mieszkańcom zaopatrzenie się w zdrowe produkty, przy zachowaniu najwyższej ostrożności: przebieg i organizacja targowania pod ścisłym nadzorem Straży Miejskiej, ograniczenie tylko do handlu owocami, warzywami i sadzonkami, stoiska w znacznej odległości (do dyspozycji całe targowisko przy dużo mniejszej liczbie handlujących), monitorowana liczba klientów jednorazowo przebywających na targu, ograniczenie jej do 25 osób, zapewnienie rękawiczek i maseczek handlującym. Rozwiązanie przedstawione zostało służbom sanitarnym. Państwa reakcja była jednak jasna. Rozumiem obawy.” – prezydent Tarnobrzega Dariusz Bożek.
Panie prezydencie wiosna za pasem proszę podpowiedzieć gdzie mam kupić sadzonki na działkę? Rozsady sałaty, kapusty, pora, selera za chwilę pomidorów i papryki i wielu innych roślin. W mieście są setki jak nie tysiące działkowców. Kolejny raz brakło panu wyobraźni. W chwili obecnej koronawirus nie dotarł jeszcze do wielu miast. Co powie Pan działkowcom i ich rodzinom gdy w kraju będzie 20 lub 50 tysięcy zakażonych i sklepy zostaną zamknięte lub nie będzie kto miał wyhodować sałaty itp. Co ludzie będą jeść? Gdy bez wyobraźni zamyka pan targowisko i uniemożliwia uprawę warzyw na ogródkach działkowych. Od razu widać, że prezydent nigdy nie miał działki i nie ma pojęcia o uprawie roślin. Proszę się wybrać do kauflandu i zobaczyć co tam się dzieje, ile ludzi w tłoku chucha i dmucha na siebie. Tam trzeba zakazać handlu.
Przez internet kup. Żyjemy w 21 wieku. Taki zacofany jesteś?
Można kupić w Sandomierzu, Nowej Dębie, Baranowie…. Tam mieszkańcy nie protestowali.
Przyjedź do mnie, ja mam problem bo nie mam gdzie sprzedac.
Za takich producentów podziękuję, kupic na giełdzie przyjechać do Tbg I sprzedać drożej…
Producenci z prawdziwego zdarzenia sprzedają cały czas w ogromnych ilościach.
Włócz się dalej dziadku po mieście, to ci niebawem bratki na grobie zasadzą w kolorze CoV-2 i nie będziesz się musiał dalej działką martwić.
Demencja to straszna rzecz!
No, trzeba przyznać, że sytuacja jest dynamiczna. Dlaczego nie zaniechano wprowadzenia płatnego parkowania? Tutaj było więcej głosów na nie? O ile więcej?
Rusz dupe zamiast wszędzie jeździć i problem z głowy. Nasza wieś Tarnobrzeg to małe zadupie. Dwa kilometry przejść się z buta to żaden wysiłek
A skąd ty wiesz ile i gdzie jeżdżę, jesteś jasnowidzem? Puknij się w łeb, to może zrozumiesz, że w moim komentarzu chodziło o porównanie postawy Pana Prezydenta odnośnie dwóch decyzji, które spotkały się z krytyką społeczną.
Na targu są dwa wejścia, wystarczy wprowadzić ograniczaną ilość osób aby tłoku nie było. Lub nakazać sprzedaży i zakupów tylko w maseczkach i rękawiczkach. Straż miejska może tego pilnować podobnie jak ochrona w niektórych sklepach. Są proste sposoby ograniczające ryzyko ale najłatwiej od razu wszystko pozamykać.
Pomysł dobry ale prezydent uległ większości więc targu nie będzie.
Jeśli mieszkańcy się boją zakupów na targu, żądają jego zamknięcia, to po co przeszkadzać im w szczęściu. Będą mieć co chcieli. A swoją drogą niezdecydowani ci tarnobrzeżanie, trudno im dogodzić. Każda decyzja jaka by nie była jest nie taka i zła. Tylko współczuć władzom.
Taka prawda, mieszkańcy sami nie wiedzą czego chcą. To tak jakby nie móc wybrać dania w restauracji: będzie się siedzieć głodnym, lub nasz opiekun wybierze za nas co będziemy jeść.
Taką decyzję podejmuję się po konsultacjach z fachowcami z tej dziedziny a nie z „hołotą” z której jeden w tą a drugi w tamtą . Takie uzasadnienie pokazuje jak niekompetentny jest nasz prezydent. Czekam na taki „wiatr” co go zupełnie wywieje ze stanowiska.
w markecie każdy może przebierać w owocach, warzywach, bułkach macać je dowolnie z wirusem na dłoniach, nie wazne chory czy zdrowy gorszego ryzyka nie można sobie wyobrazić a miasto zamyka dużo bezpieczniejsze targowisko na świeżym powietrzu, mądre to? panika, panika
O to, to
Spokojnie, do soboty dużo czasu, jeszcze kilka razy prezydent zdąży zmienić decyzję 😀
JESLI DLA NIEKTORYCH WAZNIEJSZE OD ZDROWIA WLASNEGO I INNYCH JEST KUPNO NA TARGU SALATY I BULEK NO TO TYLKO POGRATULOWAC !! UWAGA DO BOZO, NIE OBRAZAJ MOJEGO MIASTA BO NA WSI TO Z PEWNOSCIA TY MIESZKASZ, A MOZE TO JEST PLAWO!?,WIEC CO TU JESZCZE ROBISZ?!
Zdrowa, własna sałata dodaje zdrowia. Przemysłowy syf z marketu, obciąża chemią organizm jak większość jedzenia marketowego. Nasze dobre zdrowie jest najlepszym lekiem na tego wirusa, lekarze o tym mówią. Nie strach i panika
Brawo Panie Prezydencie!!! Już myślałm, że Pan nie ogląda telewizji. Fala zachorowań dopiero przed nami, ale Polacy myślą jak Włosi – dwa tygodnie temu. Koronawirus ich nie dotyczy.
Co do samej organizacji targu, już to widzę 25 osób kupujących i setki zgromadzonych przed bramą.
Rozumiem, też działkowiczów. Może, trzeba poszukać innego rozwiązania. Proponuję, żeby producenci (wzorem restauratorów) skrzyknęli się, podali jakieś kontakty, czym handlują, zbiorą zamówienia i może dowiozą np. raz w tygodniu. Kwestia dobrej organizacji i chęci.
krótko zapytam:
KIEDY REFERENDUM?
Odwołanie prezesa społdzielni, Janie?
Prezes spółdzielni będzie dożywotnio jak prezydent Korei Północnej i Białorusi.
Referendum nie będzie, bo prywatna osoba nie byłaby w stanie zebrać takiej liczby podpisów, a żadne „środowisko” tarnobrzeskie (partia polityczna, stowarzyszenie itp.) póki co nie prowadzi takiej zbiórki.
a szkoda
Może lepiej żeby Pan Prezydent ZOSTAŁ W DOMU ?
Tak Panie Prezydencie niech Pan zostanie w kwarantannie domowej do końca pandemii. A decyzje w sprawach miasta niech podejmuje Pluta co będzie zgodne z rzeczywistością
Jak zwykle żenujący komentarz
Sytuacja kryzysowa pokazuje że nasz prezydent nie umie podjąć decyzji i nie bierze za nią odpowiedzialności. Przy podejmowaniu decyzji miota się od ściany do ściany Wpływ na to ma brak merytorycznosci i właśnie nie decyzyjność Przypominam ile projektów uchwał wycofal z sesji ile razy zmienia decyzje
Dlatego zmiana w sprawie targu mnie nie dziwi W środę już może być inaczej
Siedzę w domu nie szwendam się po mieście Dlatego targ na świeżym powietrzu to pomysł okey.
Pan prezydent jak zwykle mówi ogólniki. Jacy mieszkańcy protestowali Siedzą w domach i się nie gromadzą
Mnie się wydaje że zmiane podpowiedział
urzędnik A że Pan prezydent chwiejny to zmienił decyzje. Lepiej niech kieruję się swoim rozumem.bo urzędnicy którymi się otoczyl to tylko się przed nim reklamują jacy są mądrzy
Ciekawe, jaką decyzję podejmie prezydent, jak mieszkańcy oprotestują to, że tak lubi zmieniać decyzję.
Nasz „prezydent” to człowiek, który nie dotrzymuje też obietnic prywatnych i zamienia zadanie – wiec i w sprawach miejskich zmienia zdanie w zależności od tego, kogo bardziej się przestraszy i kto jest aktualnie dla niego ważniejszy – dla jego własnych interesów
podobno najbardziej boi się żony i siostry. A te Panie nie lubią zakupów na targu.
Helka często robi zakupy na targu !
„Stałość” Pana Prezydenta mogliśmy obserwować już nie raz. „Oddłużanie” gminy przez zaciąganie kolejnych zobowiązań finansowych, wprowadzenie a potem wycofanie zwolnienia z opłat parkingowych za pierwsze 30 minut postoju, czy „oszczędności” w urzędzie poprzez nagrody. Także jakichkolwiek deklaracji obecnej plejady nie należy brać dosłownie i trzeba liczyć się z możliwością obrócenia ich w każdej chwili o 180 stopni.
Smitne jest to ,że jedyne co możemy robić to apelować o pozostanie w domach w nadziei ,że to opóźni rozprzestrzenianie się choroby. Tu działania Pana Prezydenta są jak najbardziej słuszne i należy je popierać. Tłumaczenie ,że ktoś nie kupi flancy czy sadzonek roślin jest nie na miejscu w kontekście tego z czym przyjdzie się nam zmierzyć w najbliższym roku. Czy wiecie ,że w ciągu doby jesteśmy w stanie przebadać ok. 1,5 tysiąca próbek. Tymczasem w kolejce do badania czeka już ok. 50 tysięcy próbek. Czy ktoś z Was próbował kupić płyny dezynfekujące o maseczkach czy rękawiczkach nie wspominając? Siedzcie w domach .
Siedźcie w domach? Zapewnisz każdemu zwolnienie z pracy i dostawy wszystkich potrzebnych artykułów do domu? Warto pomyśleć, zanim się coś powie / napisze.
Bardzo mądra decyzja. Lepiej się pomęczyć teraz niż potem się martwić o zdrowie
Czy to aby na pewno decyzja Prezydenta Bożka? Bo np. w sprawach drogowych Naczelnik Wydziału Techniczno-Inwestycyjnego i Drogownictwa posiada pełnomocnictwo do podejmowania decyzji w imieniu Prezydenta.
Z tego co widać w tym nieszczęsnym „mieście” – to za rok będzie tu pełno pustych mieszkań na sprzedaż, ale za to wzrośnie średnie IQ ludności, które teraz jest na poziomie Afryki zachodniej.