Mocne przywitanie wiosny zafundowało tarnobrzeskim fanom ostrego grania Stowarzyszenie M-Rock. Podczas koncertu z cyklu mROCKfest w pubie „Końca nie widać” wystąpiły trzy lokalne kapele racząc tłumnie przybyłych gości sporą dawką ostrej muzyki. Impreza odbyła się w piątek, 29 kwietnia.
Na początek dawkę bluesa i ciężkiego rocka zaprezentował zespół Boozer, którego członkowie pochodzą z okolic Sandomierza. Dużo skoczniej, gitarowej muzyki bardzo szybko wprowadziło zgromadzoną publikę w nastrój dobrej zabawy.
Po formacji Boozer na scenie pojawiła się tarnobrzeska grupa „Fallen Halo”, grająca mieszankę progresywnego rocka i metalu. Choć członkowie zespołu są dopiero na początku swej muzycznej wędrówki, wszelkie niedociągnięcia płynące ze sceny nie miały wpływu na odbiór koncertu przez publiczność. Było wręcz przeciwnie, wraz z pierwszymi dźwiękami w sali zrobiło się tłoczno, a szaleństwo publiki zakończyło się wraz z końcem występu tarnobrzeskich licealistów.
Na deser zagrał biłgorajski Kali-Gula, prezentując dobry warsztatowo gothic rock okraszony ciekawym, niskim głosem wokalistki, Yoanny Smagały.
Jak powiedział w rozmowie z portalem NadWisłą 24 jeden z członków Stowarzyszenia M-Rock,Karol „Żurek” Kułaga, wysoka frekwencja zaskoczyła organizatorów. – Spodziewaliśmy się ok. 50 osób, a tutaj niespodzianka, brakło biletów, których przygotowaliśmy 120, musieliśmy wpuszczać ludzi na tzw. pieczątki – tłumaczył NW24.
– Bardzo fajnie, że w końcu tarnobrzeska publiczność dopisała na rockowym koncercie, mamy nadzieję, że tego typu imprezy będą od teraz dziać się częściej, ludzie bardziej wnikną w tematy koncertowe. Nie jest problemem zebrać publiczność w klubie przy występie dużej gwiazdy polskiej estrady, sztuką jest zachęcić ludzi, aby posłuchali lokalnej muzy. Jest dużo zespołów, które grają na dobrym poziomie, niestety, są one wciąż niedocenione przez lokalną publiczność – dodał.
Kolejną imprezą przygotowaną przez Stowarzyszenie jest koncert kanadyjskiej grupy The Dreadnoughts, który odbędzie się 29. czerwca, w Tapimie. Bilety w cenie 20/25 zł., będzie można kupić już w maju.
foto&video: Piotr Morawski
Brawo mRock !! Tak trzymać, i nie odpusczać !! Tarnobrzeg cierpiał na brak takiej grupy zapaleńców jak Wy, od lat. Widać, że w tym co robicie jest werwa, rozmach i potencjał, po raz kolejny udowadniacie, że jednak można, i „się da”. POWODZENIA !!
Sztuka zapełnienia pubu na koncercie rockowym w dużej mierze udała się dzięki występowi Fallen Halo- to było chyba pospolite ruszenie z liceum, przyszli koledzy i koleżanki nie dla całej imprezy, tylko dla swoich ziomków występujących na scenie.
To był dobry pomysł, zaprosić młody zespół z TBG, który przyciągnął za sobą „rzeszę” fanów – i tak trzymać, powodzenia dla Stowarzyszenia
Pospolite ruszenie z dwóch liceów, technikum i gimnazjum. Poza tym wielu dorosłych siedziało w sali z barem i słuchało, mimo iż oni bardziej przyszli dla Kali-Guli, która reprezentowała twórczość o wiele dojrzalszą. Wiele osób pierwszy raz widziałem na oczy, więc wysoka frekwencja to nie tylko znajomi 🙂
Jesteśmy świadomi naszych błędów i braków technicznych, ale to bardziej kwestia stresu i nieobycia scenicznego, niźli braku umiejętności. Dajcie nam jeszcze pół roku, a zobaczycie co można zrobić dzięki samozaparciu i wielu godzinom ślęczenia nad pianinem, gitarą, kartką papieru.
mRocki dali radę organizacyjnie, naprawdę wielkie dzięki za wsparcie.
Mogę zostać posądzony o narcyzm, ale uważam że jest popyt na taką muzę, która przy swojej przystępności zachowuje pazur, charakter, dynamikę, i niebanalną harmonię.
Życzę Fallenowi powodzenia, jesteście młodzi – wszystko przed Wami. Oby tylko studia i rozjazdy nie zakończyły działalności zespołu, bo i tak bywa. Może część Waszej publiki zacznie przychodzić również na inne lokalne zespoły.