Starosta Krzysztof Pitra oraz burmistrzowie i wójtowie z powiatu tarnobrzeskiego będą rozmawiać na temat wspólnych inwestycji na rok 2013. Celem spotkania jest omówienie najważniejszych potrzeb inwestycyjnych w powiecie i sposobu ich finansowania.
Konwent starostów, wójtów i burmistrzów zaplanowany jest na 7 listopada. Władze powiatu i gmin zamierzają ustalić warunki wspólnej partycypacji finansowej m.in. w budowie dróg i chodników.
Starosta Krzysztof Pitra uważa, że połączenie sił i środków przyniesie korzyści wszystkim mieszkańcom powiatu – Często bywa tak, że ani gmina ani powiat nie jest w stanie zrealizować określonego zadania tylko i wyłącznie w oparciu o środki pochodzące z własnego budżetu. Jeśli jednak jako jednostki samorządowe będziemy działać wspólnie wówczas wiele oczekiwanych przez mieszkańców inwestycji powstanie szybciej – zauważa. Chodzi tutaj głównie o budowę dróg i chodników. Taka współpraca była już wdrażana w życie, dzięki czemu wiele dróg zostało zmodernizowanych w tym słynna droga Ocice – Chmielów Jadachy, którą odremontowano właśnie dzięki dobrej współpracy samorządów powiatowego i nowodębskiego.
-Powinniśmy także ustalić pewien plan kooperacji trzech podmiotów tj powiatu, gmin i władz województwa. Wieloma kluczowymi drogami przejeżdża mnóstwo samochodów ciężarowych, a przy tych drogach nie ma chodników i ścieżek rowerowych. Stwarza to olbrzymie zagrożenie dla korzystających z tych dróg pieszych. Dlatego warto rozważyć na jakich zasadach moglibyśmy jako samorządowcy z terenu powiatu wejść we współprace z władzami województwa w celu budowy ciągów pieszych w miejscach szczególnie niebezpiecznych – mówi Krzysztof Pitra.
Starosta zapowiada także, że zamierza poruszyć temat sportu młodzieżowego. – Uważam, że powinniśmy wykorzystać bogatą bazę sportową naszego regionu i wspólnie opracować plan jej wykorzystania. Ważne jest zachowanie ciągu szkoleniowego od szkoły podstawowej i gimnazjum (które prowadzą gminy) po szkoły średnie (którymi zajmuje się Powiat). Jeśli w szkole podstawowej jest tzw. klasa sportowa, a w gimnazjum już jej nie ma to w pewnym sensie tracimy 3 lata szkoleniowe. Co z tego, że w szkole średniej będą klasy o profilu sportowym skoro zaprzestano szkolenie w gimnazjum? Zastanawiamy się także nad utworzeniem Młodzieżowej Ligi Sportowej dla dzieci i młodzieży z naszego terenu. Szczególny nacisk chcemy położyć na piłkę nożną. Bolesne jest gdy nasza reprezentacja przegrywa lub remisuje z krajami z którymi powinna mieć kilku bramkową przewagę. Powinniśmy na szczeblu lokalnym robić co się da by w przyszłości móc cieszyć się sukcesami biało-czerwonych.